Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 165 • Strona 16 z 17
  • 5799 / 1190 / 43
Bo tego chciałem.
Od kilku dobrych lat moje życie to jeden wielki ciąg politoksykomanji.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1876 / 194 / 0
12 września 2015WonszKryty pisze:
Właśnie wpadłem w pierwszy ciąg GBL i wiem ze to tylko ze strachu przed odstawka.
Aktualnie mam tak samo. Na początku nie ze strachu przed odstawką, a po prostu zagalopowanie, bagatelizacja mimo świadomości że może być przejebanie %-D
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 1067 / 205 / 0
Nie potrafię i inaczej.
Ludzie mnie wkurwiają.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 172 / 15 / 0
Za dużo wolnego czasu i brak umiejętności wykorzystania nadmiaru gotowki
  • 1916 / 335 / 2
W pierwszy ciag? Po latach grzania "na sportowo", mialem maly wypadek, ktory prawie mnie unieruchomil na okolo 2 tygodnie. Zwykla nuda, a zarazem przekonanie pt. "skoro bralem co jakis czas, to jak pobiore pare dni to nic sie nie stanie". Oj, jakie to bylo bledne myslenie...
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 112 / 18 / 0
Teraz jestem w ciągu TRAMALOWYM wypiłem 1/3 butli 100 ml, pije bo jak mnie puszcza to mam mega doła i tak jakby depresję i chujowo się czuje biore po 200 mg co 3 godziny.
Jezeli chodzi o fete i alkohol to jest tak samo, złe samopoczucie i trzeba dociągnąć by zabić zwała, lub wypić by kaca wyleczyć
  • 248 / 84 / 0
Nie umiem inaczej. Za bardzo przeraża mnie myśl o odstawce i trzeźwym życiu.
Uwaga! Użytkownik nieoszukujsiee nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / 5 / 0
Dobre pytanie.

Myśle,że mając 13 lat chciałam podświadomie zwrócić na siebie uwagę rodzicielki. Potem by uciec od codzinnego życia. W dorosłości dlatego,że taka droga była łatwiejsza i przyjemniejsza.
  • 1332 / 337 / 13
Wiem, że ćpuny mają tendencję zwalać winę na coś albo obarczać kogoś winą za swoje uzależnienie ale ja nie będę walił kitów o jakiś wpływach środowiskowych, błędach wychowawczych czy czystej ciekawości bo jestem dorosłym człowiekiem, w pełni odpowiedzialnym za swoje czyny i dlatego uważam, że w nałogi wpadłem z własnej głupoty.
Uwaga! Użytkownik Czoug jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 32 / 7 / 0
Dlatego, że feta dawała mi chęć do pracy i łatwość integracji społecznej. Myślałem, że mam przewagę.
Ja pierdolę, czemu mi nikt nie powiedział. że to można zbudować dzięki zrozumieniu swoich emocji, oraz szacunkowi do siebie i innych, a także praktyce wdzięczności?
ODPOWIEDZ
Posty: 165 • Strona 16 z 17
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.