Cena: 3zł/40g
Granulacja: Średnio grubo siekana z domieszką pyłu.
Max. liczba zalań: 40g nadaję się na 4-5 zalania. Pierwsze daje mocnego kopa a przy 5 yerba traci prawie całkowicie smak.
Woń: Mocno miętowy zapach suszu ten sam po zaparzeniu.
Smak: Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych yerb typowo miętowych. Po pierwszym łyku przebija się mocny smak mięty na drugi plan wkracza posmak cytrusa aż w końcu po dwóch wymienionych nadchodzi typowa gorycz yerba mate.
Działanie/energia: 40g suszu zalane wodą o temp. mniej więcej 70 stopni celcjusza daje dość mocnego i długotrwałego kopa. Jest to jedna z niewielu yerba mate która pobudza mnie tak szybko i tak mocno.
Inne uwagi: Moim zdaniem opakowanie 40g nie jest ekonomiczne i lepiej brać odrazu większe ilości tej yerby. Choć dla osób które chcą spróbować i poczuć działanie na własnej skórze to jak najbardziej.
Podsumowanie: cena 4/6 smak 6/6 działanie 6/6.
Cena: 24pln
Granulacja: Drobno pocięte listki, mało pyłu, brak gałązek.
Max. liczba zalań: Więcej niż 6 nie zalewałem ale lekki smak nadal było czuć. Działanie chyba też ok.
Woń: Normalna? Jak Yerba...
Smak: Gorzki, dymny ale nie siekiera. Przyjemny chociaż potrafi wykręcić gębę.
Działanie/energia: Całkiem mocna. Dużą mam tolerancje na kofeine ale tu jednak jeden dzbanek już robi mi wystarczająco dobrze na parę godzin. Mam na myśli pobudzenie + z fizycznych to te charakterystyczne mrowienie/dreszcze. Kolejne zalanie w zbyt krótkim odstępie czasu i już wchodzi te nieprzyjemne trzęsienie dłoni i rozdrażnienie. Przy niektórych jerbach czuję też fajną euforie, tu jednak nie bardzo.
Terrere: Nie pijam.
Inne uwagi: Jest na Allegro, podobno nowość w Polsce.
Podsumowanie: Cena wysoka jak dla mnie, więc raczej jako ciekawostka. Smakuje dobrze, działa mocno. 6,5/10
https://www.upload.ee/image/10695242/P_ ... 182104.jpg
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
Moj faworyt. Mega smaczna nie czuc smaku petow czy kartonu. Pobudza, daje kopa do dzialania. :)
Cejrowski w któreś ze swoich książek opisywał swoje pierwsze spotkanie z yerbą i nie smakowała mu za pierwszym razem ale potem tak jakoś wyszło że pił ją potem przez długie lata a pił ją na początku chyba dobrej jakości bo było to w miejscu gdzie ją uprawiali.
Zresztą mimo że nie lubię cejrowskiego to bardo polecam jego książki bo są świetne.
wracając do yerby to jak komuś nie smakuje to niech popije z tydzień i w tedy niech się wypowie bo bardzo możliwe że mu posmakuje.
W moim odczuciu jest o wiele przyjemniejsza o kawy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/musketamine.jpg)
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"
Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Jak marihuana niszczy serce
Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.