TALK - Rozmowy [H]

[taurinnn]

Sam mało się nie wpakowałem bo brałem Haloperydol wiem że jest jeszcze w formie zastrzyku ale nie pamiętam nazwy.

Decaldol.

[11pinkpanter]

Zapomniałem dodać ten lek ziołowy to tylko dla osób które nie biorą neuroleptyków itp. Moja medyk odradza jakichkolwiek ziół przy psychotropach bo interakcje i toksyczność są tak skomplikowane że nawet nigdzie niemal niema danych internetowych na ten temat. Także jeśli ktoś nie znalazł interakcji ziół ze swoim lekiem to nie oznacza że wszystko oki i może łączyć.

[mrheepeace]

za 2 tygodnie ide do nowego Psycho-lekarza , chciałbym wysępić od niego jakies leki na Lęki i Uspokojenie, wacham się między Spamilan (buspiron) , Coaxil (Tianeptyna) a Pregabaliną , dodatkowo chciałbym jeszcze relanium (diazepam) na czarną godzine podczas dłuższego leczenia jednym z powyższych, które najbardziej polecacie ? i jak zacząć gadke żeby przepisał mi coś z tego a nie jakieś gówna hydroksyzyny czy inne Tritico

[Reagent]

Pregabalinę na lęki powinien wypisać ci bez mrugnięcia okiem, to bardzo modny lek teraz. Z relanium może być różnie, to twoja pierwsza wizyta u tego magika tak? Dużo zależy też od tego jak jak wygląda twoja historia leczenia.

[taurinnn]

@Reagent, niekoniecznie bez mrugnięcia okiem, bo na pregabalinę również potrafi rozwinąć się tolerancja, a nawet uzależnienie (chociaż oczywiście dużo słabiej niż benzo).

[kacper791]

Pregabalina zadziwiająco dobrze działa doraźnie na lęki czy uspokajająco.
mianseryna (NaSSA) czy kwetiapina/chlorprotiksen też całkiem zacnie działa.

Oczywiście najlepiej działają benzodiazepiny, ale każdy ćpak wie jak posiadanie benzo się skończy, dopiero jak nie będziecie mieli benzo w naprawdę kryzysowej sytuacji nauczycie się z tej grupy korzystać.

[WhiteMaskTBK]

Stosuję mirtazapinę. Typowo na sen, aczkolwiek po zażyciu dawki (15 mg) czuć też lekkie wyciszenie więc polecam. Co prawda lekkie, ale na bank nie placebo jak jakas melisa czy coś.

[Wariat108]

Doraźnie świetnie sprawdzi się promazyna (100mg).

[gonzik]

Od jakiegoś czasu mam problem ze snem. Ciężko zasnąć, a jak już zasnę ( po lekach) to byle pierdoła mnie budzi. Np jak się dziewczyna obok poruszy czy wstaje. Próbowałem już chyba wszystkich możliwych ziółek i tabletek bez recept. Do tej pory próbowałem: kvetinax (quetapinum), onirex (zolpidem) i noctis (doksylamina). Najlepiej pomagał zasypiać zolpidem, ale budziłem się w nocy z byle powodu.
Może znacie coś co pomaga zasnąć i spać snem kamiennym ? I żeby nie było ohydne w smaku :) Dobrze byłoby wyspać się porządnie raz na kilka dni.

/Przeniesiono do wątku ogólnego. taurinnn

[cieciex]

Jeśli zolpidem dobrze u Ciebie działał na samo zaśnięcie, to można rozważyć jeszcze dorzutkę promazyny jako stabilizatora.
Było to moje pierwsze combo (10 mg + 100 mg, potem schodziłem z dawki) nasenne. Promazyna to jedyny lek (a brałem też kwetę, miansę, trazodon, lewomepromazynę), który nie powodował u mnie uboków w postaci otępienia, zmuły i ogólnego rozbicia.
Z bezreceptowych rzeczy - ewentualnie difenhydramina. Do kupienia w dobrej cenie w wysyłkowej aptece u germańskich oprawców.