TALK - Rozmowy [H]

[Plankton]

Właśnie wydaje mi się że sny po DXM są tylko się ich nie pamięta bo czasami, coś jednak się zapamięta, często mam że pamiętam jakiś urywek snu i nic więcej nie mogę sobie przypomnieć...

[don skuninhos]

ja nie skupiam sie na tym ktore sny mialy miejsce po braniu dxm, ktore nie
z reguly nie przywiazuje do tego zbytniej wagi, wiec ciezko mi powiedziec czy dxm jakos na nie wplynal, jednak zauwazalne jest to ze sen po dxmie jest plytszy i krotszy, a sny sa slabiej zapamietywalne
ale ogolnie ta seria snow z jednym motywem jak u jezusa, to ostra wczuwka . juz ktorys raz w ostatnim czasie budzilem sie w momencie gdy psy juz prawie znajduja przy mnie mj . serio

[Anthony20]

Dzisiejszej nocy dwa dośc dziwne sny,chociaż spodziewałem się mądrzejszych snów,bo przed snem oglądałem naprawde dobry dający do myślenia film-Into The Wild. Tymczasem sny były bardziej życiowe niż jakieś 'mądrościowe',ale ważne,że były <_<
No zatem coś już udało się nam ustalić- wzmożone sny wsytępują dopiero kilka dni(2,3,4 dni) od dekszenia-wcześniej być może też są ale ich nie zapamiętujemy lub po prostu ich nie ma ;-)
kolejny dobry wątek mego autorstwa ^_^

[pxd]

jeśli zdekszona położę się spać, mam bardziej ciekawe / głupie / dziwne sny i zawsze je dobrze pamiętam na nastepny dzień i jeszcze długo potem ^_^

a tak normalnie to częściej śni mi się coś o dragach

[pilleater]

Kiedyś, gdy ostro zanieczyszczałem atmosferę dymem konopii, snów miałem tyle co kot napłakał. Podobnie było, gdy węszyłem fete albo wpierdalałem koła. Sny mam dość dzikie po grzybach :P i właśnie czasem po dexie. Głównie po dexie śni mi się coś po dłuższysz przerwach, gdy w wyrku zasypiam sobie i właściwie w nim większość podróży spędziłem. W sumie miałem kilka takich dziwnych przejść do krain snu, że wiedziałem, iż powolutku usypiam, ale świadomość tego była jakoś przytłumiona, nieistotna. Tylko cev, cev, cev i muzyka generowana przez mózg. A później cyk - urwanie filmu i nagle powrót świadomości... z tymże nie wiedziałem, że to sen. Dopiero po kilku takich tripach załapałem, że znajdowałem się we śnie. Czasami na trzeźwo lubie sie bawic LD jednak nie przykładam się do niego zbytnio ostatnio ;)

[lolek555]

Ja kiedyś miałem ciekawy sen. Mysłałem że się obudziłem do szkoły lecz to był sen, uświadomiłem to sobie i w tym śnie znowu zapadłem w sen. Sen w którym śniłem- ciekawa opcja :)

[chomik_morski]

Ja jak mam na 6 do pracy to sie zawsze boje ze zaspie i sie budze co 2h. Zawsze sniło mi sie ze dzwoni budzik ja go jakos siła woli wyłaczałam i szłam se normalnie myc jak sie dobrze obudziłam to dopiero patrzyłam na zegarek a tam 00.30 ;| Ale to nie do tematu.
Do tematu to to ze te sny faktycznie pojawiaja sie na 2 noc od dekszenia. W pierwszą jestem bardzo zmeczona i spie tak mi sie wydaje bardzo głebokim snem, wrecz cos ala utrata przytomnosci, po czym sie budze w takiej samej pozycji jak zasnełam z ani troche nierozkopanym łóżkiem.

[holi3]

dzisiejszy sen mnie natchnal do napisania tego posta. osobiscie uwazam ze deks musi miec wplyw na sny. od trzech dni dostaje mega sny i pamietam je bardzo wyraznie, choc bez dupereli. deksa ladowalem ok 1 tydzien temu czyli sny pojawily sie na 4 dzien detoksu.

o czym sa? dwaniej mialem spokojne sny nie bilem sie w nich czy nie wdawalem w burdy, ewentualnie uciekalem lub ogluszalem napastnika choc bylo to ciezkie.

od trzech dni, mam sny fabularne...jest maly rozwoj fabulu i zazwyczaj dwa watki w tym jeden glowny. mniej wiecej w polowie dochodzi do masakry. staje sie panem zycia i smierci. zmienaja sie tylko przeciwnicy i bran z ktorej ich zabijam. nie sa to jakies pamietniki psychopaty. to takie male bitwy. ale ja w nich palam zadza krwi i pierwszy zadaje cios by zabic....

1 sen 2 dni temu, walczylem z ciezko opancerzonymi rycerzami i wikingami, zabijalem kijem pozniej toporem gdyz miecz byl za ciezki...dopadli mnie ale musieli uciekac bo przegrali wojne...

2 sen 1 dzien temu, chinskie klimaty polaczone z bitwa w budynku/wiezowcu, wraz z Ultimate Alliance, tj. spider-man, venom, batman itp... bosko machalo sie to katana odcinajac glowy...

3 sen z nocy na dzis dzien. dwa noze kuchenne, takie do chleba i placka, masakra totalna. tym razem to ktos NAS najezdzal a ja mordowalem w obronie osobistej.

pozatym chcialbym jeszcze wspomniec jedno ale BARDZO WAZNE w dzisiejszym snie jak to zwykle sie nie zdarza mialo miejsce cos dziwnego...

o ile sny sa hmm raczej plaskie to dzis mialem scenke w ktorej rozmawiam z "ludkiem" i mowi "wszystko sie zmienia nic nie bedzie juz w 2D, teraz bedzie pelne 3 D"...w tym momencie sen nabral nowego wymiaru caly stal sie juz nie taki palski a 3D, a ja bylem swiadkiem tej zmiany, cos niesamowitego

to tyle by bylo, sorry ze tak dlugo ale musialem sie z kims tym podzielic, ps. nie jestem maniakalnym zabojca...;), zawsze bylem spokojnym czlowiekiem i nie bilem sie z nikim od 3 klasy podstwowki...

[Adm]

Tak to już jest że jak bierzemy Deks,palilmy zioło to sany ulegają osłabieniu,by za parę dni powróćić z wzmożoną intensywnością.
Kiedyś jak przez parę dni pod rząd waliłem Deksa,aviomarin i paliłem gandę to za parę dni miałem sen,bardzo intensywny o tym że jestem w szpitalu dziecięcym,gdzie dzieci były bardzo smutne,a ja ich rozweselałem dając im zapalić ganje.Potem byłem goniony przez pielęgniarki.

[holi3]

nastapila zmiana, koniec z mordowaniem :D...

dzis poraz pierwszy sie zacpalem, w snach, doslownie...wypalilem pozadna dawke mj i czulem sie najebany...lol... to przechodzi ludzkie pojecie xD