Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 556 • Strona 52 z 56
  • 361 / 15 / 0
Po 2,5 roku udało mi się w mękach rzucić giebla w pizdu, ale wiedziałem, że nie na długo. Abstynencja trwała 7 miesięcy. Uzyskałem stosowne uprawnienia zawodowe, co było dla mnie ważne w kontekście życia zawodowego, i zaraz po tym fakcie kupiłem giebla wiedząc, do czego się znowu wpierdalam. Podjęcie pracy spowodowało, że nie mam już możliwości picia 24/7. Nie noszę po prostu do niej giebla, nie mam nawet tam czasu o nim myśleć. Polewam sobie 2-4 razy w ciągu dnia po powrocie do domu. Niestety minęły 2 miesiące takiego użytkowania i już wróciła stara tolerka. Euforii niewiele, apetytu ani libido nie podnosi, a od kilku dni pojawia się dobrze mi znana nerwowość będąc "na trzeźwo", co stanowi dla mnie sygnał alarmowy, aby przestać. Najgorsze jest to, że minie trochę czasu i znowu tu wrócę :)
  • 5792 / 1188 / 43
Taj już mamy.
My zawsze wracamy.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 980 / 83 / 0
Ja rzuciłem a w sumie przerzucilem się na alpre i zacząłem normalnie funkcjonować. GBL mnie zrujnowal total
  • 443 / 13 / 0
O kurwa rozjebales mnie hahaha sorry za przeklinanie ale zamiana jednego gaba na drugie to zadne wyjscie z nalogu downie haha
  • 572 / 47 / 0
Super sprawa na miniskret (ja nigdy dluzej niz 2 tyg nie pije) to ketamina. Jesli nie ketamina to pewnie kaszlodyn tez sie nada, chodzi o to zeby byl antagonista NMDA.

ketamina tez redukuje skreta po opio i innych, wiec jest tutaj duzy potencjal nie chce mi sie tu badan naukowych wklejac,nie to forum.
Tak czy inaczej wiem ze K jest dosc rzadkie w polsce ale acodin w aptece kazdy sobie moze jebnac.

Na przyklad po dwutygodniowym ciagu zejscie przy pomocy k jest nawet zabawne (zejscie,nie polewanie do K bo to sie moze zle skonczyc!).

Kto tego nie sprobuje nie zrozumie, to jest wyjscie z tego calego gownianego "gababkurwidolka" ktorym dla mnie sa wszystkie pregabaliny,benzodiazepiny,GBL,etc.(ktore tez sa oczywiscie potrzebne w ciezszych przypadkach).
  • 361 / 15 / 0
Szkoda, że tak późno odkryłem sulpiryd. Oszczędziłbym sobie sporo cierpienia w przeszłości. Prędzej czy później i tak wracam za każdym razem do giebla na tydzień lub dwa, ale po skończeniu butli włączam sulpiryd i jest znacznie łatwiej. Oczywiście, że po baklo czy benzo jest jeszcze łatwiej, ale później i tak mam problem z powrotem do trzeźwości od wszystkiego. Mieszanie sulpirydu z gieblem powoduje, że czuję jakbym przyjebał niemal dwa razy tyle, ale wolę tego nie robić i sobie nie psuć działania dobrego leku na skręt.
  • 3014 / 1020 / 0
u mnie po ostatnim ciągu na 150 ml/2 tyg. wystarczyły dwa dni, aby sytuacja się unormowała, choć objawy, które wystąpiły i tak były mało nasilone. głównie było to szybsze bicie serca, raz było cieplej, a raz zimniej, potliwość, kompletny bak apetytu - czułem się jak na bardzo mocnym kacu/zwale przez pierwsze 2 dni. z psychicznych objawów - koszmarne samopoczucie, silny niepokój oraz trudności w zasypianiu, brak motywacji, kompletna utrata "charyzmy" i wigoru. nic do roboty nie miałem, to przemęczyłem się i nie stosowałem podczas dnia farmakologii, po dwóch dniach wszystko się unormowało, ale samopoczucie nadal nienajlepsze. po prostu chęć na giebla mocna. na noc stosowałem połączenie 2x 25 mg hydroksyzyny + 0,5 mg Zomirenu - zasypiałem szybko i się nie budziłem. nie było najgorzej, też się tragedii nie spodziewałem, przy takich ciągach to jest po prostu trudność w powrocie do rzeczywistości, a objawy fizyczne są delikatne jeszcze. myślę, że w takim przypadku wystarczy chwila cierpliwości oraz coś mocniejszego na sen. choć przez 2 miesiące przerobiłem łącznie ze 400 ml, a to już mało nie jest, ale tu przerwy były zachowywane pomiędzy butlami.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 256 / 8 / 0
Miałem zapas 200 ml które przerobiłem w 2 tygodnie. Ostatni tydzień lane na nocki. Kierowałem się stanem psychicznych bo kiedyś się tym zachwycałem.

W mojej apteczce jest: kwetiapina-full
Pregabalina-full
0,5 mg alpry x1szt.
Clon 2mg x1 szt.
Zaleplon 10x20szt
Ktoś kompetentny widzi tutaj jakieś wyjście.
Ps. ćwiczę nadal, jem w porządku.

Przeniesiono. | STR88
Uwaga! Użytkownik justrelax nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1290 / 366 / 0
Ja bym nic nie bral i czekal na objawy mocnego skreta jesli w ogole nastapia. Jak juz bedzie zle to bym zaczynal od malych dawek co tam masz z wyjatkiem kwety i podbijal dawke do momentu az jest lepiej ale nie za dobrze, w koncu twoim celem jest zejsc z gabagernikow a nie przedluzyc ciag bo wtedy jak ci sie wszystko skonczy to bedziesz mial lipe.

Przeniesiono. | STR88
  • 506 / 109 / 0
wybacz, że rano przeoczyłem odpisać. także ciekawe co już zjadłeś i jak się czujesz ;)

ja bym sobie zjadł teraz 1mg klona i 150mg pregi, na noc zaleplon

jutro rano te 0,5mg alpry i 150mg pregi, po południu znowu 1mg klona i pregę, na noc zaleplon

3 dnia 2x150mg pregi

na tym koniec, krótki ciąg, nawet CT tego za bardzo nie odczujesz, a z takim zapasem nie masz się czego obawiać ;)

Przeniesiono. | STR88
ODPOWIEDZ
Posty: 556 • Strona 52 z 56
Newsy
[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.