14 lipca 2019scat pisze: Szkoda tylko, że po kilku dniach efekty są dużo mniej wyraźne.
Polecilbym tabake ale to gupi nawyk.
Tolerke na phenylp obniza cos co pobudza nikotynowe rec cholinergiczne.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Fenylopiracetam jest naprawdę dobrze działającym środkiem.
Niby miks z coluracetamem jest bardzo dobry.
Jest fajny tylko za krótko działa i to jest problematyczne raz na jakiś czas ok ale nie co dziennie zastanawiam się nad jedną rzeczą się zastanawiam jak by ktoś włożył to do tabsa cr to prawdo podobnie moglo by to zastąpić metylofenidat.
Ps
W moim przypadku!
Co do fenylopiracetamu to czekam na hydrazyd fenylopiracetamu podobno tolerancja wolniej buduje się i dłużej trzyma.
I jak z prowadzeniem pojazdów? Na testach pewnie żadnych nie wychodzi, ale bardziej chodzi mi tutaj o sprawność motoryczną i tym podobne.
14 lipca 2019IceN1N3 pisze: Czytam tu same pochlebne opinie i zastanawiam się, czy by sobie tego nie zamówić, ale wolę najpierw dopytać o interakcje z innymi rzeczami, które zażywam. Nie brałem nigdy żadnych nootropów, aktualnie biorę ashwagandhę i macę, włączę w październiku bacopa monnieri i różeńca, do tego jakieś pierdoły typu witaminki/kolagen/kwas hialuronowy/koenzym Q10. Fenylopiracetam wchodzi w jakieś interakcje z tymi rzeczami? Mam zamiar brać go tak pisano wyżej doraźnie, tylko np. na sesję czy jak mam się czegoś nauczyć, traktować go bardziej jak stymulant do nauki (typu amfetamina/pseudoefedryna) niż jako suplement diety, w trakcie semestru raczej nie będę go brał na okrągło, chyba że coś mi wypadnie.
I jak z prowadzeniem pojazdów? Na testach pewnie żadnych nie wychodzi, ale bardziej chodzi mi tutaj o sprawność motoryczną i tym podobne.
Ale motywacja i niechęć do życia na takim samym poziomie, jak przez 10 wcześniejszych dni na niczym. Żarłem i jem nadal tylko tablety z CDP choliny (250-500 mg dziennie). No i odżywiam się zdrowo, bo mam ciągle apetyt na białko, jakieś wege pizdo-fasolki i cały w sumie dział ogródkowy (+głód narkotykowy), jak gorgonramzey czy inny magik teflonu.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
