TALK - Rozmowy [H]

[RekreacyjnyHarry]

Ja pierdole, nikt tutaj nie kuma żartu? Tak wam opium przezarlo mózgi?

[lol]

1. Puść bąka przy świątecznym stole
2. Powiedz żartowałem
3. Obserwuj minę rodzinki



Dawno temu jakiś znany mądry człowiek powiedział, że w internecie nie sposób odróżnić czy ktoś żartuje czy jest debilem

[RekreacyjnyHarry]

Ta kurwa na policję będę dzwonił bo mi baba paru Maków ozdobnych nie dała, pomysł czasem, na dobre ci wyjdzie.

[IvoPartisan]

Mnie się też zdarzyło że podpieprzyłem w nocy trochę zielonych makówek, -tu są ćpuny, nie chodzące wzorce uczciwości. W sklepach nie kradnę bo mnie stać by kupić, teraz sam sieję mak żeby nikomu nic nie niszczyć, zresztą teraz już trudno znaleźć właściwy mak.

[Survivor]

Takie donoszenie to sranie do własnego gniazda, bo dałoby sygnał policji że jest „problem narkotykowy”. I tym samym mogli by się bardziej czepiać „miłych” działkowiczów i ćpunów siejących na własny użytek.
Mogę podać miejscówkę z .56 w zamian za info o innej miejscówce z tym makiem, bo może bliżej mi będzie. Lub za info o aptekach w Warszawie gdzie mają wyjebane.

[RekreacyjnyHarry]

Survivor mogę ci koło poniedziałku podać miejscowe z makami na Słowacji w zamian za nic

[skandal]

Ja nigdy nie mówiłem że mogę odkupić makówki. Zawsze kulturalnie, w trzech zdaniach opowiadałem o legwanie w pobliskim zoo który jest zakochany w tej roślinie. Oczywiście udawalem że nie wiem co to jest. Mówiłem że mogę się odwdzięczyć ale jak ludzie słyszeli że dla biednych zwierzątek to nic nie chcieli. Na ok 30 takich akcji, raz mi odmówiono a na drugi dzień, całe rośliny były wyrwane z ziemi. Ot taka ciekawostka

[RekreacyjnyHarry]

Ja ostatnio wymyśliłem "mogę odkupić trochę? Babcia prosiła A w sklepie za drogo" na litość, nie testowane.

[lol]

Mogę podać miejscówkę z .56 w zamian za info o innej miejscówce z tym makiem, bo może bliżej mi będzie. Lub za info o aptekach w Warszawie gdzie mają wyjebane.

ale mowisz o tym nowym .56 niedziałającym na rok 2020?
tak przeczuwam, bo gdyby chodzilo o ten pod koniec roku to sam bys wykupil cwaniaku


Jesli bierzesz .56 na rok 2020 to w tym momencie straciłem do ciebie cały szacunek jako ćpuna.

[Survivor]

Spoko, też go do siebie nie mam... kto jak kto, ale ty wiesz, że na mnie działają dawki jak dla krasnala, i bez onych mam sraczkę.
Oczywiście głównie lecę na kodzie. Ale czasem chce się dłużej mieć spokój.