Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
09 stycznia 2019DuchPL pisze:jak nie ma nic do rzeczy - jak wypijesz pomarańczowa ciecz, to będziesz miał zjazd życia.09 stycznia 2019Vratislav pisze: Synteza nie ma tu nic do rzeczy, zjazd jest dziełem pseudoefedryny, która jest głównym metabolitem metkatynonu. A na zjazd dobre są benzo, alkohol, opioidy - ogólnie depresanty. Ale nie za często, bo można się ładnie wpierdolić w uzależnienie krzyżowe.
pseudoefedryna to jedno... bo sobie zapierdala pikwa
... ale jak nery zaczynaja świrować od filtrowania "trucizny" to wtedy będziesz marzył o tym , żeby był to tylko nadmiar pseudoefedryny.
synteza to podstawa - dlatego piszę - że zjazdu praktycznie nie ma - kiedy synteza jest wykonana wzorcowo - TAK DA SIĘ W WARUNKACH DOMOWYCH TO WYKONAĆ tylko trzeba ruszyć głową i bez cisnienia "kurwa szybko szybko" .
A poza tym szkoda zdrowia.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
09 stycznia 2019DuchPL pisze:... ale jak nery zaczynaja świrować od filtrowania "trucizny" to wtedy będziesz marzył o tym , żeby był to tylko nadmiar pseudoefedryny.[/size][/b]09 stycznia 2019Vratislav pisze: Synteza nie ma tu nic do rzeczy, zjazd jest dziełem pseudoefedryny, która jest głównym metabolitem metkatynonu. A na zjazd dobre są benzo, alkohol, opioidy - ogólnie depresanty. Ale nie za często, bo można się ładnie wpierdolić w uzależnienie krzyżowe.
"Rutyna to rzecz zgubna "
Witamina c to antyoksydant, nic dziwnego że pomaga, tylko nie wrzucajcie tego do roztworu. Przyznaje, 3 miechy od ostatniego kocenia, a jeszcze nie czuje się do końca "bezpieczny" jeżeli chodzi o wyjście z tego...
Wiadomo, że na sama fazę jak i zjazd PO CZYMKOLWIEK odpowiada tak na prawde mnÓstwo czynników. Sam sposób życia, snu, pracy, nerwów, psychiki, supli, pożywienia i co ważne ( jak nie najważniejsze o czym już pisałem) jakości samej syntezy.
Zakładając, że sobie odjebaliście dobrą syntezę ( dobrą to znaczy koloru słomkowego PRAWIE przeźroczystą - uwierzcie mi, nie wielu to potrafi ).
Browar - pomaga uspokoić i zbić ciśnienie.
Ważna jest psychika, trzeba się nakręcić na to, że było zajebiście a nie na to, że chcesz znowu - by było - zajebiście!
Wit C - 1000mg w połączeniu z potasem i magnezem praktycznie zamyka fazę metkata. do godziny macie spokój. Jeden z najlepszych mixów antyzjazdowych.
Jeżeli uda wam się jeszcze cokolwiek zjeść - najlepiej chleb z czymś tłustym, masełko, szyneczka to już w ogóle będzie gitara.
Nie polecam kofeiny ( herbata, kawa, pepsi, cola... ) aczkolwiek coś słodkiego bardzo wskazane. metkat bardzo zbija cukier...
11 stycznia 2019munieslaw pisze: Z tą syntezą to problem jest taki, że każdy na forum pisze co innego. Przeczytałem cały dział o metkacie, przynajmniej 3 osoby, które pisały zaawansowanym chemicznym językiem uzasadniały swój przepis w inny sposób. Ja jednak już drogą prób i błędów mam swój, choć to zależy od tego ile pak przygotowuje - jak się chce podać 3 paki w jednym strzale strzykawką 20 ml to trzeba użyć nieco mniej wody, co nie jest "idealnym przepisem".
ja tam lubię hardcor... ale to już podchodzi pod sadyzm!
Zaś co do samego przepisu... jest tylko JEDEN! prawidłowy! z minimalnymi skutkami ubocznymi oraz produktami niepotrzebnymi w syntezie.
Każdy inny przepis - to uproszczona/szybsza forma - tego jednego - prawidłowego przepisu.
Nadmienię, iż nawet przepis z octem oraz nadmanganianem potasu - to też wersja UPROSZCZONA - prawidłowego przepisu.
Z kolei ten - robiony metodą na zimno wg. obliczeń i testów jest najmniej awaryjny dla organizmu zarówno pod względem samego działania jak i późniejszego zjazdu o którym mowa w tymże wątku.
pozdrawiam.
11 stycznia 2019munieslaw pisze: Pewnie, nie rozumiem co w tym dziwnego.
Wolałbym zapierdolić 3 paki w systemie - 2 paki + 1 na dorzutę po 2 godzinach ... niż 3 paki na raz.
Co najlepsze - TY piszesz o metodzie I.V. to już w ogóle dla mnie jest niedorzeczne.
więc:
- albo robisz jakiegoś zjebanego kota ( mogę się mylić oczywiście i wychodzi Tobie prawilny - idealny )
- albo masz tak przepalone receptory, że ledwo wyczuwasz już działanie tego cuda
szczerze - nie znam osoby, która by NA RAZ waliła z 3 pak ( w odstępach czasowych jasne ale nie na raz ). Mam nadzieję, że nikt nie będzie Cie naśladował, i że piszesz to w ramach przestrogi a nie chwalenia się ( bo w sumie tez nie ma czym ).
nie mniej życzę powodzenia w wyjściu z nałogu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.