06 stycznia 2019badzingla pisze: Mnie za to najbardziej interesuje, kto mógł zostawić taką torbę "na widoku"; nie zakopać, nie przykryć liśćmi, nie powiesić gdzieś na drzewie nawet, tylko kurwa na ścieżce. Ale marzę, żeby znaleźć kiedyś podobną, tylko z heroiną albo fentanylem. Lata ćpania by były ;P
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
tak jak napisano wyzej - pics or didn't happen!
Generalnie sam miałem dość podobną sytuację. Mianowicie znałem swego czasu dilera trawy, z którym się kumplowałem. Załatwił nam (mnie i jeszcze 2 innym) kwasy i zabrał na trip do lasu. W drodze powrotnej do Krakowa powiedział, że musimy zrobić mały "D-tour", bo jest ustawiony ze swoim dostawcą. Zaparkował w szczerym polu gdzieś pod Krakowem i dał znać dostawcy, że już jest. Dostawca miał się zjawić za 10 minut.
Ja usiadłem na takim dużym kamieniu i podziwiałem gwiazdy. Nagle podjeżdża dostawca więc wstaję i dołączam do kolegów w samochodzie. Dostawca wsiada do przodu na miejsce pasażera i wita się z każdym nieco zdziwiony obecnością osób postronnych. Kumpel od razu wytłumaczył, że wziął nas na tripa, że koledzy itp. Dostawca (łysy byk) zaczyna gadkę, jak to przejebane w takim interesie, że "chłopaka mu powinęli", właśnie był u jego matki z kasą (zapomogą) itp.
Skończył historyjkę i zapytał tylko kumpla "ile tym razem"? "Tyle, co zawsze". Łysy kazał nam zostać w samochodzie, a sam wysiadł i podszedł pod ten kamień, na którym siedziałem. Przesuwa go delikatnie i wyciąga całą siatkę (taką na zakupy) palenia... wystarczyło zatem bliżej przyjrzeć się miejscu i zgarnąłbym kilka kg najwyższej jakości mj. Kumpel przerwał moje rozmarzenie i powiedział, że wszystko spoko, dopóki nie zacząłbym tego puszczać w obieg. 2 dni i zostałbym namierzony i wylądował w bagażniku BMW łysego dostawcy...
Takie skarby zatem występują w przyrodzie : ) Dziwi tylko fakt (zakładając, że historia jest prawdziwa), że po prostu sobie leżało na widoku... Z drugiej strony można przyjąć taki scenariusz - ktokolwiek to posiadał mógł np uciekać i musiał pozbyć się towaru. Albo w tym miejscu miało miejsce przeładowanie większej ilości takich paczek i jedna się zawieruszyła...
Być może właściciel nawet wrócił w to miejsce (jeśli jest na wolności, to chyba raczej na pewno), ale pakunku nie ma...
Jeśli zatem "szczęśliwy" znalazco piszesz prawdę, to zrób sobie przysługę i nie mów / nie pisz o tym fakcie, bo ktoś w końcu się po to zgłosi : )
Dokładnie tak, dlatego chłopaki którzy prosiliście o zdjęcia no niestety nie mogę..
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
Chodziło mi o to, by o całej sprawie nie dowiedział się nikt z Twojego otoczenia (jeśli oczywiście nie robisz sobie jaj :))
Prędzej znowu uwierzę w świętego mikołaja niż tę historię.
No kurwa daliście się strollować jak jakieś dzieci.
W prawdzie chrzanu to ja nawet na oczy nie widziałem, ale prędzej wyrośnie mi CEC na fiucie, niż to co piszę Evil okaże się prawdą
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/5/51983c58-545a-42f8-81fa-c056af188ff7/dph.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250726%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250726T080901Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=7fe1c6dc19a7cad31fbd2f8339791394bdb64701ecd2d2c0d0af68a909087fed)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.