Wywal słodycze i słodkie napoje, fastfoody w zamian oczywiście też nic nie dokładaj, zacznij jakiś sport z 3x w tygodniu co lubisz np basen, bieganie, piłka nożna, sporty walki czy co tam lubisz bo nawet rowerek przed telewizorem może być i waga będzie powoli spadała.
W pewnym momencie jak waga stanie dodajesz więcej treningu lub ucinasz 50g węglowodanów dziennie z dotychczasowej diety i leci dalej.
Nie stosuj żadnych głodówek ani rygorystycznych diet bo w 90% jesteś skazany na niepowodzenie. Na głodówce organizm niedożywiony= kiepskie samopoczucie i ciągły głód, po za tym na dłuższą metę się nie sprawdza bo dosłownie zajedziesz organizm, rygorystyczna z kolei psychicznie długo na niej nie wytrzymasz, po za tym zawodnicy sportów sylwetkowych takie diety stosują już w końcowej fazie przygotowań przed startami 10-15%bf idzie spokojnie utrzymać normalnie się odżywiając bez jakiś większych wyrzeczeń.
Co do spalaczy moim faworytem jest t3, ale jego nie powinno się stosować solo, po za tym mocno nakręca metabolizm co równa się mega ssaniem (min dlatego przy budowie masy też w niektórych przypadkach się sprawdza).
Salbutamol w miarę mało szkodliwy i ponoć się sprawdza.
ECA też, ale raczej już raczej to coś trochę innego.
Cleanbuterol mocny środek, jednak ma sporo skutków ubocznych, nie jedna osoba po nim wylądowała w szpitalu. Zresztą nie bez powodu został wycofany z aptek. Na czarnym rynku z kolei jeśli chodzi o clean z underowych firm zdarzały się jakieś dopalacze czy pieron wie jaka zawartość.
Jeszcze DNP, również odradzam, ze względu na skutki uboczne, choć to co wyczytasz w internecie trochę przesadzone lecz jednak.
Jeszcze są jakieś gw5015 czy jakoś tak i inne wynalazki, jednak jak dla mnie jakieś słabo przebadane wynalazki odpadają.
Ogólnie zmień nawyki żywieniowe i rusz tyłek, bo obojętnie czego nie weźmiesz po odstawieniu i tak wszystko wróci do punktu wyjścia tzw efekt jojo zaliczysz.
Badania również warto, prócz tarczycy cukier.
24 listopada 2018hyber123 pisze: boże, na serio trzeba ci to napisać ? Przedewszystkim odstaw gazowane słodkie napoje, ogranicz tłuste jedzenie, trochę ruchu też nie zaszkodzi. W moim przypadku to wystarczyło żeby zrzucić 3 kg . No ale jak wolisz się naćpać przy okazji to zgodzę się z moimi przedmówcami - pseudoefedryna, ewentualnie jakieś spalacze tłuszczu dla kulturystów- ale przy tym tez trzeba się ruszać. nie ma nic bez wysiłku
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
24 listopada 2018blackgoku pisze:
Nie tłuste tylko słodkie, wysokoprzetworzone tłuste, z konserwantami i innym badziewiem. Do tego pełne nawadnianie (woda z solą kłodawską. pseudoefedryna to bardzo zły pomysł na spalanie tłuszczu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zastrzyk_trucizny
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Reszty nie chce mi się sprawdzać, ale myślę że jest podobnie, jedynie może selen na+ ale są też jego inne źródła a z samą solą po prostu nie ma co przesadzać.
Co do potasu nie mówię o tabletkach suplementacyjnych, które mają w sobie śmieszne nic nie znaczące ilości. Obadaj te na receptę np kalydum, w ulotce wyraźnie pisze że zwiększenie dawki może prowadzić do zatrzymania akcji serca.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
03 grudnia 2018blackgoku pisze: Na, Mg, K, Ca, Cl, P, S to makroelementy, reszta to mikroelementy i ultraelementy. Zapotrzebowania wapnia to mniej więcej 1g/d, cynk to ok. 14 mg. Nie dasz rady przyjąć odpowiedniej ilości wapnia za pomocą soli kłodawskiej. Wapń przyjmujemy oddzielnie, a najlepiej w posiłku. Byle nie za dużo.
Sam swojego czasu próbowałem uzupałnić magnez solą tylko nie chlorkiem sodu (NaCl) lecz chlorkiem magnezu (MgCl) stosowanej do kąpieli, powiem że dawało radę. Nie zagłębiałem się zbytnio w ten temat jednak ciekawe czy się nadaje do spożycia.
Wracając do "nawadniania" sodem, podtrzymuje co napisałem na początku, że nie jest to najlepszy pomysł moim zdaniem więcej szkód niż pożytku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.