TALK - Rozmowy [H]

[rooney]

Panowie mam pytanko. O jaki lek nasenny codziennie żeby brać przed snem i normalnie na drugi dzień funkcjonować mogę uderzyć do psychiatry? Taki żeby nie było problemów z wypisaniem go. Wiadomo że np.: relanium itp raczej niechętnie dają. Ostatnio bez problemów mi dał recke na 3 paczki amitryptylinki 25 mg ale niestety choć była dobra przestała już klepać, jem nawet po 100mg na noc i nic już nie czuję a szkoda bo działała znakomicie do tej pory. I czegoś podobnego szukam, żeby nie było zwały, na drugi dzień normalnie rano wstać do roboty. Co jest warte uwagi tego typu? SSRI nie chce bo wiele negatywów o tym słyszałem, chce coś co dobrze usypia. Pozdro

[qokayna]

[mention]rooney[/mention] Mi na zjebe po stimach itp bardzo pomaga mianseryna jak dla mnie bije na głowę benzo, a gdy wstajemy mamy fajny apetyt trochę zamułka ale kofeina pomaga

a używam lerivonu, który w 1 tabsie ma 60 mg zazwyczaj zarzucam 2 tabsy i śpię jak dziecko
kolejny fajny lek to ranofren czyli olenzapina działanie podobne jak wyżej ale

@Doraźnie na pewno fajnie pomagają na dłuższa metę nie stosowałem

Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn

[PeTek89]

Witam

Co polecacie na sen? Trittico nie działa ,kwetapina też. Chlorprotriksen działa ale nie wiem czy jest bezpieczny .
Jest jeszcze coś godnego na spanie?

[blokowiska666]

mianseryna i mirtazapina, w dawkach 10-30mg.

[Omnadrenowy rycerz]

Witam, przyjmuje wenla od pol roku i dzisiaj dostalem od lekarza mirtor. Przez pierwsze 2 tyg mam brac 3x75 wenla i 1x15 mg. Potem mam zwiekszyc o jedna tabletke mirtora. Czy warto zazywac mirtazapine rekreacyjnie i w jakich ilosciach (tak jak np. Xanax lub kode)?

[Chevalier]

Szukam czegoś na stres/silne napady lęku/fobia społeczna. Brałem chlorprothixen (zombie), Opipramol (Spałem po 12h, cały dzień byłem senny), mianserynę (tyłem jak skurwysyn, cholernie realne koszmary), Coaxil (przestał działać). To tyle jeśli chodzi o specyfiki posiadające właściwości przeciwlękowe. Benzo nie wchodzą w grę, bo byłem wjebany prawie 2 lata (ehh, tęsknię).

inb4 opiaty (pomagają tylko jak jestem pod wpływem)

[misspill]

[mention]Omnadrenowy rycerz[/mention],
bardzo dobre combo, tzw. California Rocket Fuel, czyli synergia wenlafaksyny z mniejszą dawką mirtazapiny, super połączenie. Mirtazapina natomiast nie nadaje się do użycia rekreacyjnego, ew. jedynie jako usypiacz po stimach i podobnego typu substancjach, dawka max. 15mg.

[mention]Chevalier[/mention], na fobię społeczną mogę polecić miks selektywnego antydepresanta MAOI: moklobemidu z pregabaliną, będącą prekursorem GABA, świetnie niwelującą lęk w dawce powyżej 300mg/d.

[wnc1964]

Na sen czy dorażnie anksjolitycznym lekiem jest prometazyna – pochodna fenotiazyny ale nie jest neuroleptykiem tylko antyhistaminą. Bardzo często ten lek jest pomijany.
Odnośnie California Rocket Fuel czyli połączenie wenlafaksyny i mirtazepiny u mnie się nie sprawdziło może dlatego że brałem to combo po rzucenia clona , dawki jakie brałem wenlafaksyna 225-375mg działała na mnie lękorodnie mirtazepina 45-60mg.

[rooney]

Witam, odstawiłem te gówno zwane amitryptyliną i dostałem Senzop, ciekawe jak się spisze. Mam także pytanie, bo słyszałem coś o benzodiazepinach RC, czy są obecnie dostępne legalnie z neta jakieś ciekawe klony RC czy coś? Coś na uspokojenie oraz sen, proszę o porady

[olowianyzolnierzyk]

mianseryna początkowo ma działanie usypiajace, więc doraźnie niskie dawki powinny się sprawdzić. Tutaj może pojawić się tzw. zombie mode.

Trazadon świetnie do tego się nadaje + (oczywiście indywidualna sprawa) potrafi dosyć znacząco podbić libido, bez zmuły następnego dnia.