Pierwszą z wódek w klasie luksusowych, która to klasa powstała w '90 latach jest polska Belvedere.
Kosztuje 100 parę złotych za 0,7. Czy stać na nią tylko ludzi bogatych...... chyba nie tylko.
wiadomo ze temat wątku sugeruje ze chodzi o lepsze jakościowo, smaczniejsze, no i droższe wódki
takie istnieją i nie ma co do tego wątpliwości
IMHO można je nazwać ekskluzywnymi bo nie pijamy ich na co dzień, czasami zdarzy sie butelka na specjalną okazje i to tez nie tak jak zwykle
raczej żeby wypić jeden, dwa kieliszki tak dla smaku, przyjemności bo dobra wódka jest pyszna jak sie ją wypije jeden kieliszek tak bez zapity :-p
takie jest moje zdanie
pozdro
Gorzka Żołądkowa z Miodem.
Der neue Rauschstoffbenutzer pisze: 1. Czy uważasz bary za miejsca "ekskluzywne"?
4. Sprawdziłem w słowniku.... chociaż lekko sie poczułem tym odesłaniem urażony - dlaczego sam zgadnij.
ekskluzywny
1. «przeznaczony dla zamkniętej grupy osób»
2. «odgradzający się od ogółu albo od osób spoza pewnego kręgu»
3. «luksusowy, elegancki»
No tak, ale cóż to za "zamknięta grupa osób" "odgradzająca sie od ogółu albo osób spoza pewnego kręgu"?
Sprawdźmy "luksusowy, elegancki".
elegancki «ubierający się i zachowujący w sposób pełen elegancji; też]
Zupełnie nie wiem dlaczego połączyłeś dwie kwestie nie zawierające związku (wiem dlaczego, ale nie ma w tym logiki - bo Ci pasowało tak zrobić).
To ja je teraz ładnie rozłączę, by wskazać Ci błąd.
Pierwsza kwestia:Dotyczy picia czystej w świecie (bary, kluby) i używania jej jako półprodukt, którą zanegowałem.Kto poza nami i ruskimi pija ją czystą.... To jest półprodukt służący dalszemu wykorzystaniu do drinków np. albo do ciasta. Coś jak np. śledzie solone - niby można, ale kto dzisiaj wpieprza je wprost z beczki i solo
Druga kwestia:Ekskluzywność wódki. Jeżeli wcześniejsze wytłumaczenie nie wystarczy (poparte barierą cenową - wódki kosztujące tyle, co szampan) - poprę następującym: istnienie małych, prywatnych, vipowskich bimbrowni (trzeba być członkiem klubu lub posiadać odpowiedni status) działające na potrzeby klubu lub prawie tylko klubu. To jest zamknięte środowisko. Wyroby takiej bimbrowni nie tylko są drogie (i wyrafinowane), ale przeznaczone dla wąskiego grona śmiertelników.Nie ma czegoś takiego jak ekskluzywna wódka.
Czy uważasz bary za miejsca "ekskluzywne"?
Z wódką jest jak z winami - są eks. i nieeks. Wino samo w sobie wcale nie jest ekskluzywne. I to, że wznosi się nim toasty (czy szampanem) również go takim nie czyni.
Edycja - I to, że takich środowisk spirytusowych jest zdecydowanie mniej nie znaczy, że ich nie ma (a wódka nie może być ekskluzywna). Co więcej, świadczy to o jeszcze większej ekskluzywności ( i nikt tam nawalony nie chodzi jeśli są to spotkania klubowe).
P.S. Domyślam się - zgaduję…
1. Absynt nie jest halucynogenny.
2. Absynt nie jest wódką.
absynt jest dla mnie ekskluzywny, bo nie ma go w kazdym monopolu, chociaz pojawia sie coraz czesciej.
poza tym podoba mi sie obrzadek przy jego piciu.
Nie wspomne tylko o cenie.
Z "ekskluzywnych" napewno mozna wymienic: polskiego Belvedere i Wyborowa Single Estate, francuski Level, Smirnoff'a Black
Belvedere mam od czasu do czasu okazje popijac z cala pewnoscia stwierdza ze jest roznica. Jesli jest schlodzony bez problemu wchodzi "bez zapitki", majac przy tym calkiem ciekawy smak (mowie tu caly czas o czystym Belvedere, nie owocowym), na drugi dzien zero kaca czy problemow zoladkowych, czego niestety nie moge powiedziec pijac podobne ilosci chociazby Sobieskiego.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/70e7fc58-e486-46d8-9246-736a35e3b1ef/leki.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250930%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250930T154802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=0a4782789bf24eb74097804e0ea59a3b93ff90453c81ee0dc1999e2b19e560ea)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjpl924.jpg)
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami
Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/alko24h.jpg)
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”
Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/wklegalize.png)
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym
Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).