Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 49 • Strona 3 z 5
  • 494 / 27 / 0
Sprawdziłem.
Pierwszą z wódek w klasie luksusowych, która to klasa powstała w '90 latach jest polska Belvedere.
Kosztuje 100 parę złotych za 0,7. Czy stać na nią tylko ludzi bogatych...... chyba nie tylko.
  • 377 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: gofel »
moim zdaniem prowadzicie dyskusje z której tak naprawdę nic nie wynika
wiadomo ze temat wątku sugeruje ze chodzi o lepsze jakościowo, smaczniejsze, no i droższe wódki
takie istnieją i nie ma co do tego wątpliwości

IMHO można je nazwać ekskluzywnymi bo nie pijamy ich na co dzień, czasami zdarzy sie butelka na specjalną okazje i to tez nie tak jak zwykle %-D , czyli żeby sie najebać tak jak jakimś bolsem czy absolwentem
raczej żeby wypić jeden, dwa kieliszki tak dla smaku, przyjemności bo dobra wódka jest pyszna jak sie ją wypije jeden kieliszek tak bez zapity :-p
takie jest moje zdanie
pozdro
Uwaga! Użytkownik gofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 494 / 27 / 0
To w takim razie moim zdaniem ekskluzywną wódką jest
Gorzka Żołądkowa z Miodem.
  • 200 / 1 / 0
Der neue Rauschstoffbenutzer pisze:
1. Czy uważasz bary za miejsca "ekskluzywne"?
4. Sprawdziłem w słowniku.... chociaż lekko sie poczułem tym odesłaniem urażony - dlaczego sam zgadnij.

ekskluzywny
1. «przeznaczony dla zamkniętej grupy osób»
2. «odgradzający się od ogółu albo od osób spoza pewnego kręgu»
3. «luksusowy, elegancki»

No tak, ale cóż to za "zamknięta grupa osób" "odgradzająca sie od ogółu albo osób spoza pewnego kręgu"?

Sprawdźmy "luksusowy, elegancki".

elegancki «ubierający się i zachowujący w sposób pełen elegancji; też]

Zupełnie nie wiem dlaczego połączyłeś dwie kwestie nie zawierające związku (wiem dlaczego, ale nie ma w tym logiki - bo Ci pasowało tak zrobić).
To ja je teraz ładnie rozłączę, by wskazać Ci błąd.
Pierwsza kwestia:
Kto poza nami i ruskimi pija ją czystą.... To jest półprodukt służący dalszemu wykorzystaniu do drinków np. albo do ciasta. Coś jak np. śledzie solone - niby można, ale kto dzisiaj wpieprza je wprost z beczki i solo
Dotyczy picia czystej w świecie (bary, kluby) i używania jej jako półprodukt, którą zanegowałem.
Druga kwestia:
Nie ma czegoś takiego jak ekskluzywna wódka.
Ekskluzywność wódki. Jeżeli wcześniejsze wytłumaczenie nie wystarczy (poparte barierą cenową - wódki kosztujące tyle, co szampan) - poprę następującym: istnienie małych, prywatnych, vipowskich bimbrowni (trzeba być członkiem klubu lub posiadać odpowiedni status) działające na potrzeby klubu lub prawie tylko klubu. To jest zamknięte środowisko. Wyroby takiej bimbrowni nie tylko są drogie (i wyrafinowane), ale przeznaczone dla wąskiego grona śmiertelników.
Czy uważasz bary za miejsca "ekskluzywne"?
Nigdzie nie napisałem, że bary są ekskluzywne, choć zdarza się pić w nich ekskluzywne trunki (szampan, wina, etc.). Co to ma do dyskusji: czy wódka jest, czy nie jest ekskluzywna?

Z wódką jest jak z winami - są eks. i nieeks. Wino samo w sobie wcale nie jest ekskluzywne. I to, że wznosi się nim toasty (czy szampanem) również go takim nie czyni.

Edycja - I to, że takich środowisk spirytusowych jest zdecydowanie mniej nie znaczy, że ich nie ma (a wódka nie może być ekskluzywna). Co więcej, świadczy to o jeszcze większej ekskluzywności ( i nikt tam nawalony nie chodzi jeśli są to spotkania klubowe).
P.S. Domyślam się - zgaduję…
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2008 przez zaśmiechany kapelutek, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 52 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: soultaker »
No mój ulubiony Absynt (moja zielona wróżka) do niedawna zakazny w większości krajów dziś tylko w stanach... ze względu na zawartośc substancji psychoaktywnych %-D W sumie to go nie widziałem na półkach w Polsce (jak ktos widział niech daje znac) kumpel zawsze go załatwiał z Czech czy Włoch juz nie pamiętam :-p a cena była chyba ok 20 Euro
"Oddech na raty, myśli w leasingu"
  • 612 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bill »
Absynt, można bez problemu zamówić na Allegro. Ale w tych "absyntach" zawartość piołunu jest bardzo niewielka, dlatego jeżeli ktoś liczy, na halucynogenne właściwości absyntu, to nie tędy droga (najlepiej zrobić samemu imho i dać x4 piołunu i jeszcze jednego zioła zapomniałem jakiego). Smakowo to nie wiem, bo nigdy nie zamawiałem.
Uwaga! Użytkownik Bill nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Chmurnik »
Kurwa.
1. Absynt nie jest halucynogenny.
2. Absynt nie jest wódką.
Uwaga! Użytkownik Chmurnik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kiri-jolith »
absynt nie zawiera piolunu, tylko thujon, ktory jest substancja psychoaktywna. piolun to ziolo, a chyba nikt nie pije absyntu z krzakiem piolunu plywajacym w srodku (no chyba, ze ktos pije ;J)?
absynt jest dla mnie ekskluzywny, bo nie ma go w kazdym monopolu, chociaz pojawia sie coraz czesciej.
poza tym podoba mi sie obrzadek przy jego piciu.
  • 271 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: bogor »
Absynt jest w niemalze kazdym sklepie monopolowym, a ostatnio pojawia sie nawet na polkach zwyklych sklepow "z piwem".

Nie wspomne tylko o cenie.
  • 61 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Drogu »
Z "porządniejszych" wódek: Absolut, Finlandia, Danzka

Z "ekskluzywnych" napewno mozna wymienic: polskiego Belvedere i Wyborowa Single Estate, francuski Level, Smirnoff'a Black

Belvedere mam od czasu do czasu okazje popijac z cala pewnoscia stwierdza ze jest roznica. Jesli jest schlodzony bez problemu wchodzi "bez zapitki", majac przy tym calkiem ciekawy smak (mowie tu caly czas o czystym Belvedere, nie owocowym), na drugi dzien zero kaca czy problemow zoladkowych, czego niestety nie moge powiedziec pijac podobne ilosci chociazby Sobieskiego.
ODPOWIEDZ
Posty: 49 • Strona 3 z 5
Newsy
[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?

[img]
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść

Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.