Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
14 lipca 2018Hexe pisze: Dzień, w którym przeklęłam opio w 2018 roku to dzień, w którym obliczywszy sobie, iż minął tydzień od ostatniego srania, nadal nie mogę się wysrać, a już czuję się jak cysterna z gównem. %-D Naprawdę kurwiałam, na głos. Czuję już gdzieś w wyobraźni te bóle porodowe, które będą towarzyszyć mi lada dzień.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
17 lipca 2018GG Allin pisze: Dzień w którym zrozumiałem, że jestem psychicznie uzależnionyNo to jeszcze nic, najlepiej to jak od tego niesrania to (jak się domyślam) dziura dupska nam się skurczyła i próbujemy wysrać gówno większe od naszzego odbytu, wtedy to normalnie gwałt analny za pomocą gówna jest %-D14 lipca 2018Hexe pisze: Dzień, w którym przeklęłam opio w 2018 roku to dzień, w którym obliczywszy sobie, iż minął tydzień od ostatniego srania, nadal nie mogę się wysrać, a już czuję się jak cysterna z gównem. %-D Naprawdę kurwiałam, na głos. Czuję już gdzieś w wyobraźni te bóle porodowe, które będą towarzyszyć mi lada dzień.
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Gorzej bylo pozniej - przez rok na zmiane 2 tygodnie ciagu i 2 tygodnie coraz gorszego skreta, a po wyhamowaniu ciagla depresja, anhedonia, bezsennosc, koszmarne poranki, sny o pukaniu, codzienna walka i to chujstwo nie chcialo mijac mimo abstynencji. Wtedy dodarlo do mnie ze - "OHO panie opioidzie, nie wiem, czy wlasnie nie zjebalismy mi zycia :D", a on "lol", a ja go przekląłem po raz drugi
I am the pit without sun, where blind beasts dwell.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/24e82cc8-6d9c-4638-afbb-2ebc0985f217/IMG_7262.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250730%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250730T084901Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=7b324ed3d3979e22bf68ecb2aabb5e04f5468bf0c39ef60e7e07dae0f0713edf)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/amfoschron.jpg)
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami
W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.