TALK - Rozmowy [H]

[benzoswiezy]

Jedyny nod jakiego złapałem to było po mixie tramca (w życiu spilem 2 butle to cały exp z opio poza kilkoma porazkami z koda. Ale jaki to był nod! Leciała playlista budzilem się co utwór w życiu bym nie chciał tego poskramiac :cheesy:

[Magicien]

Zależy ile się tej kofeiny wali na co dzień. Kiedyś potrafiłem wypić 2 litry energetyka bez wjazdu na serce, więc kompletnie mi nie pomagało na noddy. Lekka kawa nawet je wzmagała i lubiłem sobie taką na sen pierdolnąć :)

W końcu przestałem to żłopać, i jak mnie metadon usypiał na stojąco, to kawa z dwóch łyżeczek dawała super kopa.
Ale na metadon z klonem nie było chuja, mogłem zasnąć na hexenowej fazie.

[GG Allin]

to może nootropy jakieś by koledze pomogły? Piracetam, noopept itp.? W połączeniu z kofeiną właśnie.

[KrwotokzNosa]

Są momenty, kiedy zabicie noddowania u mnie jest pilne. Jako, że choruję na depresję, to sny zdarzają mi się w formie koszmarów, a wtedy tak się boję, że odchodzę od zmysłów.

Zazwyczaj wystarczy kofeina, ale wystarczy sobie wyobrazić moment, kiedy się (nieszcześliwie) ugrzałeś, a musisz się wyspać jutro przed ważnym wydarzeniem. Noddy powstrzymane, ale ze snu nici :/

[UJebany]

Przecież nodding to najlepsze co może byc, ale nie za silny tylko taki jak przysypiamy włącza sie ''film'' i za pare minut sie budzimy.
A co do poskromienia to energetyki, kawa powinno pomoc.

[JanBreivik2]

Pozwolę sobie zacytować samego siebie z innego tematu, gdzie właśnie o tym mowa

Prysznic i na miasto albo chociaż zajęcie inne niż macintosh albo yung lean na słuchawkach i "o kurwa jakie to życie jest złeee"

[KrwotokzNosa]

Przecież nodding to najlepsze co może byc, ale nie za silny tylko taki jak przysypiamy włącza sie ''film'' i za pare minut sie budzimy.

Jakby ci paznokcie wyrywali podczas takiego koszmaru sennego, to byś zmienił zdanie :scared: Noddy generują mi koszmarnie realistyczne sny, czasami jest to spełnienie marzeń, a czasami jak widać...

[RekreacyjnyHarry]

Noody to jednak z najprzyjemnejszych czesci fazy opiatowej! A tak serio, to jest przyjemne dopóki jeden z domowników drze sie zebys przyszedl [A ty jestes podczas peaku noodujesz i serce zatrzymuje ci sie na sekunde jak mi dzisiaj hihi]

[UJebany]

A tak serio, to jest przyjemne dopóki jeden z domowników drze sie zebys przyszedl

To jest najgorsze, zgadzam sie.Noddujemy sobie, jest milutko a tu ktos krzyczy ''wyrzuc smieci, pozmywaj naczynia'' %-D

[OdwiertKorzenny]

Z łatwo dostępnych : kofeina, efka, pseudoefka, amfetamina, jakiś kryształ..