Pochodne dwuazepiny, które nie są dostępne w obiegu medyczno-farmaceutycznym.
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 2 z 4
  • 760 / 68 / 0
@Demis - w postaci tabletek wyjdzie Ci to zajebiście nie opłacałnie. Jak zresztą wszystko w tabsach.
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 1928 / 191 / 0
Jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu napiszę recenzję! :D

Ino tylko jedno mi powiedzcie. Rozpuści mi się 200mg w 100ml wódki?
Take DXM and Be Happy
  • 2897 / 616 / 10
Powinno się rozpuścić bez większych problemów.

Ja dzisiaj przyjąłem 0.5mg w roztworze (który swoją drogą jest dość gorzki), nie poczułem większych efektów. Niedługo przyjmę 1mg, ale to już bliżej snu.
Sam proch przed wrzuceniem do glikolu był żółty, roztwór również ma tę barwę.
Wziąłem 1mg, po połowie godziny pojawiły się pierwsze ziewnięcia i lekkie wyluzowanie.
Po godzinie położyłem się do łóżka, niedługo później zasnąłem, ale nie przygniotło mnie to do łóżka. Obudziłem się bez zamulenia, nie czuję też żadnego działania nitrazolamu, spałem do około 9 rano, zasnąłem około 1 w nocy.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 256 / 5 / 0
02 maja 2018Demis pisze:
Jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu napiszę recenzję! :D

Ino tylko jedno mi powiedzcie. Rozpuści mi się 200mg w 100ml wódki?
Sam robiłem roztwór 8mg nitrazolamu na 1ml spirytusu, rozpuściło się praktycznie od razu poza kilkoma malutkimi grudkami (one rozpuściły się w ciągu kilku następnych godzin, nawet nie musiałem wstrząsać pojemniczkiem). Zalecam ostrożność przy przesypywaniu, ten żółty proszek (nie wiem czy przypadkiem słowo barwnik nie pasowałoby lepiej heh) lepi się do wszystkiego, niczym kotka na chcicy.

Co do dawkowania, TripSit podaje, że aktywność oscyluje około 1/10 clonazolamu. Nie wiem o jaki aspekt im tutaj chodziło (efekt przeciwdrgawkowy?) ale tym na pewno się nie sugerujcie, nitrazolam jest znacznie aktywniejszy.

Bardzo podeszło mi działanie rekreacyjne tej benzynki. Fajnie wycisza mózgownicę i pozwala sennie porozpływać się w fotelu przed kompem/telewizornią. Kiedy benzo zacznie działać, powolutku i prawie niezauważenie narasta również senność która mnie zawsze pokonywała ok. 3-4 godzin po zarzuceniu. Typowo nasennie go nie brałem, działa na mnie zbyt długo, mimo 3-4 godzin leżakowania nie mam szans wstać wcześniej niż po 7 godzinach snu, bez oddalonego budzika tudzież serii liści na twarz mógłbym spać dużo dłużej.

Wydaję mi się, że początek działania to również silna miorelaksacja, ale znika ona szybciej niż efekt nasenny/uspokajający. Po pobudce czułem zawsze miłą i nienachalną zamułkę, rozluźnienia mięśni już wcale. [Niech się ktoś do tego odniesie, ciekawi mnie to ;-) ]

Sporym minusem jest smak, nawet mała ilość zepsuje każdą ilość napoju - najlepiej pić jak nieumiejętnie zrobiony bimber.
Dużym minusem jest straszliwa chęć na dobre piwo.
Największym minusem jest to, że świetnie się z tym piwem komponuje :-( dlatemu uważać na podręczne zapasy alkoholu, w imieniu własnej tolerancji.
  • 1928 / 191 / 0
No to od razu lać do gęby, a nie rozcieńczać i męczyć się ze smakiem :) Chyba najprostsza metoda.

Już niedługo ta substancja trafi w moje łapki i będę ją testować, ale tradycyjnie chyba rozpuszczę w setce wódki.

Masz plusika za recenzję.
Take DXM and Be Happy
  • 1928 / 191 / 0
Jestem w trakcie testów tej benzynki.
Póki co poszło trochę ponad 1mg.

Czuć wyraźne rozluźnienie. leżę na leżaku i palę fajki. Ochota na wyjście z domu przyszła nagle i z niej skorzystałem.

Jest chillout, lecz nie czuć senności. Oddech bardzo spokojny. Ogólnie nastrój na plus.

Jedyny minus to smak, dość długo utrzymuje się w buzi.

No i z czystej mi się cytrynówka zrobiła, takie czary :D
Take DXM and Be Happy
  • 1928 / 191 / 0
Rozpuszczalność w wódce średnia. Po kilku godzinach dalej pływają grudki.
Mieszam i dziabam, jest coraz lepiej ale szału nie ma. Mogłem w spirytus zainwestować.

Poszło 3mg. To chyba taka optymalna dawka dla kogoś z tolerką.
Take DXM and Be Happy
  • 256 / 5 / 0
Sam proszek przed rozpuszczeniem delikatnie choć konkretnie rozwałkowałem w samarce by pozbyć się grudek, podczas rozpuszczania spirol mial ok. 40-45 stopni a przed każdą polewką profilaktycznie ostro wstrząsam roztworem i upewniam się pod światło czy nie wytrąciło się coś. Mea culpa o przemilczeniu tego.

Zrób łaźnię wodną i potrząchaj co jakiś czas, będzie dobrze :-)
  • 1928 / 191 / 0
To ma posmak jakiejś benzyny. Jakby wymieszał benzydaminę z Aco i jeszcze gorzej. Ciekawe jak to po bebechach jedzie, bo obstawiam, że nie jest obojętne.
Take DXM and Be Happy
  • 1928 / 191 / 0
Jednak jedzie po bebechach. Czyści mnie już któryś dzień i wszystko ma zapach tego roztworu.

Użycie rekreacyjne prawie zerowe. Jedynie silne działanie nasenne.

Dla mnie pozycja nie warta uwagi. Fajnie jakby jeszcze ktoś się wypowiedział, ale ja osobiście rezygnuję z testów.
Take DXM and Be Happy
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 2 z 4
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.