14 lutego 2018Stteetart pisze: [mention]pampuk[/mention] i duze dawki tauryny w asyscie elektrolitow![]()
Tak w kilku prostych słowach... :-D
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
14 lutego 2018Ankaaa pisze: ja zawsze powtarzam ( jako trzezwa alko) NIC NIE KOMBIMOWAC na kaca, odespac ( wiem, kac nie zawsze daje spac, ale kara jakas byc musi) ), w miare mozliwosci jesc, NIE KLINOWAC, NIE ZREC ZADNYCH LEKOW, odczekac. jesli jest tu ktos jeszcze niewjebany na dobre we alko, to niech mnie poslucha, bo wyjsc z tego bagna to naprawde ciezko. fajnie mi kiedys pewniem gosciu powiedzial, ze kontynuowanie ´kariery´ alko prowadzi do psychiatryka, wiezienia, albo na cmentarz. albo do wszystkich 3 opcji.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
mnie wlasnie klinowanie wjebalo, bo ´madrzy ´ ludzie zalecali walnac sete...no i efekt taki, ze sama impreza trwala dzien, moze dwa, a ja klinowalam jeszcze przez tydzien. no bardzo logiczne :nuts:
14 lutego 2018pampuk pisze:Właśnie nie bardzo rozumiem jak ta tauryna do końca działa i skąd ją pozyskać i w jakich ilościach podawać?14 lutego 2018Stteetart pisze: [mention]pampuk[/mention] i duze dawki tauryny w asyscie elektrolitow![]()
Tak w kilku prostych słowach... :-D
Jednak ciekawszy wplyw to m.in wplyw na enzymy dekarboksylazy GAD, przywrocenie do pionu sodu itd.
Wszystko masz w temacie o taurynie na forum.
Na wszystko sa badania itd.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Żadnego zapijania klinem i benzo! Bo to szybka droga donikąd. :old:
Ja na kaca zjadam też trochę litu - blokuje neurony przed nadmiernym pobudzeniem które pojawia się na kacu w wyniku wpływu alko na układ GABA i receptory NMDA. No i staję się wtedy eLITarnym pogromcą kaców
Edit:
Możliwe że niskie dawki pregabaliny (75 mg) mogły by pomóc na drugi dzień po spożyciu ale z tym to trochę jak z benzosami... jakiś kompetentny musiał by się wypowiedzieć czy to dobry pomysł czy nie.
14 lutego 2018Szponciciel pisze: N-Acetylocysteina bije na głowę wszystko tylko przy solidnej najebce trzeba ze 3 gramy zjeść.
Żadnego zapijania klinem i benzo! Bo to szybka droga donikąd. :old:
Ja na kaca zjadam też trochę litu - blokuje neurony przed nadmiernym pobudzeniem które pojawia się na kacu w wyniku wpływu alko na układ GABA i receptory NMDA. No i staję się wtedy eLITarnym pogromcą kaców
Edit:
Możliwe że niskie dawki pregabaliny (75 mg) mogły by pomóc na drugi dzień po spożyciu ale z tym to trochę jak z benzosami... jakiś kompetentny musiał by się wypowiedzieć czy to dobry pomysł czy nie.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Ja cysteinę wrzucam dopiero gdy wrócę do domu po imprezie. Ale chyba zacznę ją zabierać ze sobą i łykać po trochu w trakcie picia aby uniknąć urwania filmu bez cysteiny w bebechach
14 lutego 2018Szponciciel pisze: [mention]pampuk[/mention]
Ja cysteinę wrzucam dopiero gdy wrócę do domu po imprezie. Ale chyba zacznę ją zabierać ze sobą i łykać po trochu w trakcie picia aby uniknąć urwania filmu bez cysteiny w bebechachDlatego polecam kupić NAC w tabletkach ale nie tych aptecznych które się rozpuszcza w wodzie.
To o to chodzi?
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Właśnie wczoraj zjadłem 1,5 grama NAC i poszedłem pić z kolegami, najebałem się mocno, film już mi się zaczął urywać ale nie piłem więcej i szybko otrzeźwiałem. Powrót do domu i 2 gramy NAC przed snem. Po 8h snu jeszcze grama dorzuciłem i tak oto siedzę teraz trzeźwy i bez kaca :)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/2/2e0348d5-6671-4dd4-9541-ae953e27cbdb/memik~2.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250814%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250814T112301Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=d427e187cf202e376a3411873f93fcc38dad245542647399bed0ac7803cbedf9)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sun16_1.jpg)
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty
Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.