TALK - Rozmowy [H]

[Amunicja]

Najpierw eti, później koda. Odstępy czasowe różne, czasem 5 minut a czasem 30 - zależy jak wyjdzie, a często wychodzi spontan. Tylko nie za dużo eti bo zamiast benzodiazepinowej sedacji przyjemnie komponującej się z opiatowym ugrzaniem wyjdzie.. cholera wie co, eti się przebije i koda będzie słabiej odczuwalna.
Przeniesiono do tematu "kodeina + benzodiazepiny"./pletz

[jezus_chytrus]

Ja wziąłbym odwrotnie - w pierwszej kolejności kodeina, a po 30-40 minutach benzo. Tym sposobem poczujesz czyste działanie kodeiny, a potem wzmocnisz i wydłużysz sedację.
Przeniesiono do tematu "kodeina + benzodiazepiny"./pletz

[Anabolik]

no mi by bylo malo 300mg kody z antka i 5mg Lorafenu dolozylem wlasnie 240mg kody i 2.5mg lorka pewnie nic nie wzmocni ale taka cpunska natura i moja tolerka znowu skacze w kosmos
Przeniesiono do tematu "kodeina + benzodiazepiny"./pletz

[Cold Steel]

Mi osobiście lepiej się miksuję kodeina z klonem niż z alprą. W ogóle swoją drogą nie rozumiem fenomenu alprazolamu, którego tak ochoczo miksujecie ze wszystkim.

[makowa_panienka1]

To moje ulubione połączenie, łącze dihydrokodeine z klonazepamem, alprazolamem i rolkami w szkle, chociaż na co dzień mam morfine, ale czasem jak zabraknie to DHC, ewentualnie Tramal, choć tego drugiego za bardzo nie lubie, w tabletkach na mnie nie działa, tylko ampułki.

[666rockstar666]

Ja wziąłbym odwrotnie - w pierwszej kolejności kodeina, a po 30-40 minutach benzo. Tym sposobem poczujesz czyste działanie kodeiny, a potem wzmocnisz i wydłużysz sedację.
Przeniesiono do tematu "kodeina + benzodiazepiny"./pletz

Dokładnie w ten sposób. Wczoraj poczytałem tu posty o tego typu mixach więc postanowiłem spróbować kodeinę 300mg + klonazepamum 2mg.

Posiłkowałem się postem Oxana, który j/w zalecał kolejność.

Zjadłem kodę, po godzinie 3mg klona podjęzykowo.
Po buchu palenia (nie wiem, czy to miało znaczenie) pojawiły się nody w wysokim natężeniu (nodding 10/10)- głębokie sny na 3 min. i pobudka przy której wgl spać się już nie chciało a po paru minutach to samo- i tak przez 8 godzin (!) Długa mocna bomba, po samej kodzie albo samym klonie nic nie czuję albo słabo a mix to zupełnie inna bajka!

Aczkolwiek odradzam, bo mixowanie depresantów może się skończyć tragicznie, zrobiłem to w ramach świadomego ryzyka.

[Rokison]

Ja wczoraj tak 225mg tchio po 2h dopiłem to prawie całym malinowym syropem relanium około 40mg~ , piwerko, mała kreska amf taka po prostu no żeby się lepiej oddychało a przed snem 4mg klona. Chill,muza i pełen relax.

[sztosick]

Rokison - srogo, widać po bandach latasz kolego. Osobiście tego nie żrę bo nie zamierzam bawić się w syntezy - żaden ze mnie chemik - a thiocodin za bardzo wali po ukł. gastrycznym więc też daruje, tym bardziej że słabo metabolizuję to i ledwo czuję. Raz wziąłem najpierw 2x duża paczka kody a po godzinie 1 mg alpry i wtedy się porobiłem, było mi miło. Solo jak da mnie bez wrażeń.

[Hexe]

Rokison - srogo, widać po bandach latasz kolego. Osobiście tego nie żrę bo nie zamierzam bawić się w syntezy - żaden ze mnie chemik - a thiocodin za bardzo wali po ukł. gastrycznym więc też daruje, tym bardziej że słabo metabolizuję to i ledwo czuję. Raz wziąłem najpierw 2x duża paczka kody a po godzinie 1 mg alpry i wtedy się porobiłem, było mi miło. Solo jak da mnie bez wrażeń.

A jak długo bierzesz kodeinę? Bo w sumie faktycznie po miesiącach, latach brania tego czy mocniejszego opio to bez benzo nie ma szału. Sama już teraz, gdy nie mam nic lepszego, biorę kodę z klonem albo rolką. Chociaż nie powiem, że czuję, że zmarnowałam ostatnią rolkę piątkę na kodeinę, a mogłam wrzucić z majką.

[sztosick]

Hexe- nie lubię kody wyczuwam ewidentnie niski potencjał metabolizowania tego w morfinę.
W ogóle opiofan ze mnie żaden, ale chciałem doświadczyć mixu benzo + opio. I doświadczyłem.
Mocniejszych opio nie próbowałem, nie obchodzą mnie.
Ale ogólnie mocno narkotyczny mix, true ćpuński, wpisany w cv-kę :-)