Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
pozdro
Powód: poprawiono temat
KONIECZNIE. Na prawdę to ważne. Koniecznie weź bardzo bardzo malusieńko.
Ja wziąłem tylko ciutkę nie wiem, może 1/4 kratki z zeszytu, może 1/2 i w połowie przerwałem wstrzykiwanie, bo już poczułem.
Bardzo łatwo można przedawkować.
:-\
Zrobiłem tak:
koka wymieszana z czystą wodą + kwasek cytrynowy drugie tyle prawie. Wszystko się rozpuszcza na łyżce i podgrzewa aby zabić zarazki, ale niestety zostają zanieczyszczenia, więc przez chusteczkę jednorazową wszystko przecedzić do innego "pojemnika" aby pozbyć się syfu.
Potem już tylko drugi raz trochę wygotować i powinno działać.
Tak zrobiłem..
Tylko że nie wróżę sobie jak na razie kariery w tym sporcie, bo taki gruby jestem że jak się raz gdzieś wkuję to musi to być fart. Cholera :) a szkoda, bo przygotowałem fajnie wszystko po raz drugi, ale nie mogę trafić w to miejsce co trzeba.
człowieku koks jest drogi, jak nie chcesz sie nim naćpać to daj go mi!
po co kwasek, po co gotowanie, po co podwójna filtracja :wall:
wsypujesz na łyżkę, zalewasz wodą, zaciągasz przez filer i pstryk
to nie jest kurwa brown
Ale nie kumem tego "filterka". Nie siedzę w klimatach i nie wiem co i jaki filterek i jak ??? :[ będę wdzięczny za podpowiedź :)
ze ja muszę dziś trzeźwy siedzieć a ty masz koks i nie potrafisz z tego skorzystać
Boże dlaczego mi to robisz :'(
kawałek filtra ze szlugi, malutka kuleczka z waty a niech i kawałek gazy bedzie
miłej zabawy
ps. ile dałeś za koko, no i napisz jak kopie
EDIT: taka moja dobra rada, ty sie lepiej nie bierz za strzykawki jak nawet koksu strzelić nie potrafisz
Po tygodniu już stwierdziłem że spróbuje IV. Akurat wtedy mi się udało, a teraz siedzę sobie i robie crack. Ale też kurwa jest z tym pierdolenia. Przydałoby się w końcu trochę pospać, ale jakoś nie mogę.
koks to strasznie fajna rzecz. Gdyby był za piątaka, albo gdybyśmy żyli w Columbii, to nie sądzę, aby mając stały dostęp do tej substancji coś było z nami nie tak. Po prostu normalna używka jak kawa :) (aha) Ale niszczy to że se kurwa nic nie kupisz, tylko wydasz całą kasę na to świństwo (i jeszcze będziesz zadowolony że tak zrobiłeś).
Jak dla mnie to nie warto kupować jedynki, bo Cię wkręci tylko... a co potem...
PS.... A ten cały spób z filtrem to słyszałem że można dostać gorączki - pirogena jak kawałek włókna wpadnie do towaru. Nie wiem czy to prawda...
A z drugiej strony też nie wiem czy jak grudki Ci pływają to możesz je walić, czy trzeba sobie odpuścić?
Czasem jest dobrze sobie przekląć.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjpregnancy.jpg)
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu
Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peleniezkopalni.jpg)
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.