Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 53 • Strona 5 z 6
  • 34 / / 0
trochę odświeżam temat ale dziś odebrałem paczkę z paczkomatu. Od razu zauważyłem, że cos jest nie halo. Vendor zawsze pakował paczki dokładnie kilkoma warstwami a tu jedynie miałem kopertę i puste opakowanie na płytę cd. paczka wyraźnie była naderwana w roku i zaklejona ponownie, jak się później okazało taśmą "zebra" używaną na magazynach. Już od smaego początku coś mi się nie podobało bo paczka wyjątkowo długo była w trasie. Jak się dzis dowiedziałem w oddziale inpostu, została wysłana z wawy do krk po czym znowu wróciła do stolicy i znowu do krk, a następnie do docelowego paczkomatu w podkrakowskiej miejscowości. Nie wierze, żeby to była wina vendora bo zamawiam u niego już od długiego czasu i nigdy nie było problemów. Spisałem oświadczenie w oddziale inpostu, następnie wysłałem reklamację na ich stronie i mają 14 dni na odpowiedź. niestety paczka nie była ubezpieczona ale przecież mają skanery i powinni dojść do tego, kto, kiedy skanował pake. zawartość paczki opiewała na ponad 500zł więc dla średniaka troche to boli po kieszeni. Nie wiem, wydaje mi się, że jakby zawinęli towar to od razu byłby kontakt (na paczce był mój email oraz nr tel) a paczka dotarła wyraźnie opróżniona przez czyjeś śliskie łapy, oraz sam fakt jej transportu między oddziałami wydaje się dziwny.
  • 123 / 10 / 0
No to u nas pracownicy paczkomatów podpierdalają zawartość, a podobno na ukranie i w rosji to notorycznie ginie zawartość przesyłek.
  • 45 / 8 / 0
Znam trochę temat, bo audytowaliśmy Inpost w kilku miejscach w Polsce.
Wierzcie mi, że ludzie z sortowni (na pewno jakaś część) orientują się, co jest w paczkach od konkretnej firmy. :-)
Wiele paczek jest traktowanych jako 'uszkodzone', a bazują na tym, że o grę, telefon czy książkę ludzie zgłaszają się z pretensjami od razu.
W powyższych przypadkach często odbiorcy boją się 'reklamować' przesyłkę, bo tam później w grę wchodzi podanie zawartości itp.
Faktycznie często nie kupujemy niczego zakazanego, ale jednak coś w tym jest, że wielu woli odpuścić.
Najlepiej mieć do zakupów osobny numer, osobny mail, łączyć się przez TORa.
Nigdy nie podawać prawdziwych danych!
Pomysłu wysyłania mj z NL nawet nie skomentuję.
  • 77 / 11 / 0
20 lipca 2015Metropolis pisze:
Cytuję: "@Mycha a wierzysz w to że będą tajniaki stać pod paczkomatem?"

Mogą tak zrobić i obserwować teren koło paczkomatów. Miałem taką sytuację, że "kurier" konsekwentnie stał pod paczkomatem bardzo długo i nie odjeżdżał. Mało tego, jak się zbliżałem do paczkomatu, to dawał sygnał światłami (widocznie namierzali mój telefon i wiedzieli że jestem w pobliżu). Czekali aż odbiorę i bym miał przesłuchanie oraz dołek na 24h (w najgorszym przypadku, bo zamawiałem legalne rc leki). Ale dałem spokój i nie odebrałem paczki. Email zlikwidowałem, a kartę sim pociąłem (pre-paid nie zarejestrowany).
A mnie się wydaje, że to była psychoza post-proszkowa. Gdzie by kurier stał pod paczkomatem i czekał cały dzień i całą noc czekając na jakąs nie wiadomo jaką przesyłkę? I do tego, jak by cie poznał i czemu to kurier czekał i dawał znaki światłami? Toż to prędzęj policja się zaczai jak regularnie odbierasz. Po co kurier? Zlikwidowanie emaila nic nie daje, kopia pozostaje w większości przypadków. Karty sim nie musiałeś ciąć wystarczyło wyżucić. Troche to wszystko naciągane. Wygląda na niezłą wkrętkę.
  • 1040 / 150 / 0
Był przebrany za kuriera policjant. W paczce było benzo RC, leki i inne prochy ze znanego sklepu, który wkrótce został rozpracowany (mogę podać nazwę na priv). Niby dlaczego miała być psychoza postproszkowa jeśli nie byłem w ciągu już od dawna w tym momencie.

Jak by poznał?

Wystarczy że ma tablet z oprogramowaniem wykazującym jaka w danym momencie jest otwierana skrytka.
  • 658 / 53 / 0
Naprawdę sądzisz, że namierzaliby Ci telefon? xD

I dawali do tego sygnał światłami?!
Chaos Aksjologiczny
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
  • 77 / 11 / 0
08 stycznia 2018Metropolis pisze:
Był przebrany za kuriera policjant. W paczce było benzo RC, leki i inne prochy ze znanego sklepu, który wkrótce został rozpracowany (mogę podać nazwę na priv). Niby dlaczego miała być psychoza postproszkowa jeśli nie byłem w ciągu już od dawna w tym momencie.

Jak by poznał?

Wystarczy że ma tablet z oprogramowaniem wykazującym jaka w danym momencie jest otwierana skrytka.
Przebrany za kuriera policjant to brzmi jak konkretna paranoja. Tamto to już było dużo, ale teraz to już w 100% paranoja. Wcześniej pisałeś, że dawał jakieś znaki? To sie kupy nie trzyma.
Na pewno w tak szczelnie zamknietych systemach nie da się załatwić aplikacji na tablet który pokazuje, które skrzynki są otwierane. To też gruba paranoja. Po pierwsze, do każdej skrzynki to trzeba mieć nakaz z osobna jeśli już, po drugie, policja nie ma takiej aplikacji ponieważ nie mają takich praw. To jest twój wyłącznie paranoidalny wymysł.
Co masz na myśli "rozpracowany"? Większość tych sklepów działa legalnie w różnych krajach gdzie dane substacje można wprowadzać do obrotu, np. czechy. Część jest po prostu zamykana jeśli działają nielegalnie. Ale jak wysłali paczke, to ich to nie obchodzi do kogo skoro chodzi tu o sklep a nie o klientów. Innym przypadkiem są pośrednicy jak Silk Road. Ale sklep RC to nie taki pośrednik.
Może masz osobowość paranoidalną albo coś, mnie coś ostro pachnie bo opowiadasz historie dosłownie niestworzone i sie kupy to nie trzyma i do tego to wszystko jest wyłącznie w domysłach, żadnej akcji z policją w końcu nie było.
Sam mam psychoze paranoidalną i wiem jak to jest. Wszystko wskazuje na tak, ale jak komuś opowiesz, to sie kupy nie trzyma. Mózg sam tworzy domysły, układa historie i wymyśla różne motywy. To jest wszystko schiza.

Jedyny znany przypadek złapania kogoś przy paczkomacie to dilera, który hurtowo i dużo zamawiał i policja miała cynk, że regularnie odwiedza paczkomat. Do tego policja go znała i się tak trafiło, że jak wracał z paczką to go stuknęli. Już na pewno by nie czekał na ciebie cały dzień i dawał sygnały światłami. Po prostu zintepretowałeś miganie światłami jako jakąś schize.
  • 123 / 19 / 0
08 stycznia 2018Metropolis pisze:
Był przebrany za kuriera policjant. W paczce było benzo RC, leki i inne prochy ze znanego sklepu, który wkrótce został rozpracowany (mogę podać nazwę na priv). Niby dlaczego miała być psychoza postproszkowa jeśli nie byłem w ciągu już od dawna w tym momencie.

Jak by poznał?

Wystarczy że ma tablet z oprogramowaniem wykazującym jaka w danym momencie jest otwierana skrytka.
A nie pomyślałeś, że ten kurier-policjant dawał tobie sygnały światłami żebyś uciekł?
I tak właśnie zajebali ci paczkę.
  • 1040 / 150 / 0
Ha, ha, ha.

Ale może i tak (macie rację).
  • 1040 / 150 / 0
Ciekawe jest tylko, że sklepy upadają niezależnie od tego czy są zarejestrowane w kraju lub za granicą. Przypadki związane z paczkomatami są o wiele liczniejsze niż twierdzą przedmówcy. Wszystkiego najlepszego!

PS.
Kupujcie te gówna dalej, niech żyje wolność wyboru!
ODPOWIEDZ
Posty: 53 • Strona 5 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.