Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1288 • Strona 120 z 129
  • 610 / 29 / 0
[mention]pierunskimixer[/mention]
Już dawno po fakcie, ale dzięki za chęci. A samemu akurat doświadczyłem że pare dni po konsumpcji bk to emka działała słabiej. Żeby nie robić offtopu to tutaj ładnie został wyczerpany temat więc zarzyj ;) : ald-52-t44357-380.html#p2667455
  • 948 / 279 / 2
Re: AL-LAD
Nieprzeczytany post autor: A-CoA »
Ten AL-LAD to największa porażka w lizergamidach z jaką się spotkalem, wizuale slabe mocno, tylko jakies falujace kolorki, wzorki, pulsujące zmiany gęstosci powietrza xD Kompletny brak glebi, ewentualnie mozna sie zastanowic nad swoim życiem trochę i tyle. Jestem smutny bo probowalem dwa razy, raz dwa kartony drugi raz 3 i za kazdym razem pusta pozbawiona psychodeli karuzela nastrojow ze smiesznymi zmianami kolorow.

Taka cukierkowa okrojona wersja prawdziwego LSD, z wyciętym tym co bylo najlepsze. No chyba ze tylko ja mam takie wrazenia, zaraz przeczytam te kilkaset stron i zobaczymy.

Jeszcze tylko dodam, że po 3 kartonach oglądalem reportaż o życiu H. S. Thompsona a potem robilem grzanki. Najnudniejszy trip ever.
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 658 / 53 / 0
Re: AL-LAD
Nieprzeczytany post autor: Winny »
No ja się nie mogę zgodzić, być może psychodela jest bardzo lekka w porównaniu do innych lizergamidów, ale nadrabia to pod innymi względami ;)
Chaos Aksjologiczny
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
  • 948 / 279 / 2
Re: AL-LAD
Nieprzeczytany post autor: A-CoA »
Kurcze ja już nie wiem, czy zapomniałem jak działał zwykły, oryginalny LSD-25, czy po prostu nie potrafię cieszyć się z tripa tak jak kiedyś. Po 150 i 200ug LSD-25 po 10 godzinach patrząc na mapę polski w ciemnym pokoju, rysowały się mi na niej dosyć zaawansowane wzory, zbiegające się w kwiaty, krzewy, drzewa o niesamowitych strukturach. Czegoś takiego nie doświadczyłem w tych nowych nawet na peaku.

AL-LAD? Trochę fraktali, ale bardzo prostych, o ile po LSD fraktale to jak oglądanie zbioru Mandelbrota to po AL-LADzie porównałbym raczej do rysowania sobie na drzewka (takie rozgałęziające się w węzłach na 2 itd) albo tego fraktala z trójkątami (sierpinskiego), złożoności nawet nie było co porównywać.

Kilka tygodni całkiem zmarnowałem sprawę z ALD, bo zjadłem zapominając ze dzien wczesniej było benzo, ale nawet mimo tego wzory były o wiele bardziej złożone :<

@Winny skoro nadrabia pod innymi względami to napisz pod jakimi, może po prostu nie zwróciłem uwagi na coś, na co powinienem
I jeszcze jedno - o wiele ciekawiej zrobiło się jak wyszedłem z domu, docierało więcej bodźców to nawet te oevy jakoś lepiej zaczynały pracować, ale mimo wszystko "to nie to".
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 236 / 32 / 0
Ależ mnie AL-BUNDY rozbawił. 300ug, wszystko szło dobrze, wizuale zaczynały pozytywnie miażdżyć, miodzio.
Aż tu nagle w akompaniamencie jakiegoś utworu przedmioty zaczęły wyglądać jak klauny, wiatrak stał się wrzeszczącym potworem, fraktale które wesoło tapetowały ścianę również stawały się krzyczącymi demonami. To była chwila. W pierwszej chwili myślę "śmieszna sprawa, klimat jak z horroru, widzę diabły i demony a mentalnie nieporuszony". Po kilku sekundach jednak spokój przeszedł i bezsilność mnie zgniotła obuchem w pizdu. Szybka aplikacja 5mg etizolamu i w zamian dzisiaj mam ból głowy i beznadziejną zajebkę. Chuj z tripa i chuj mi w dupę.
10 minut bad tripa, pierwszy raz odczułem czym on jest. Już wiem jakim koszmarem musi być przeżycie tego w pełnym wymiarze czasowym. Nie, dziękuję.
  • 948 / 279 / 2
Re: AL-LAD
Nieprzeczytany post autor: A-CoA »
[mention]annihilator[/mention]
Szybka aplikacja 5mg etizolamu i w zamian dzisiaj mam ból głowy i beznadziejną zajebkę
W jakiej postaci aplikowane i jak szybko minęło od czasu przyjęcia benzo do momentu gdy zacząłeś myśleć normalnie? W sumie jak zeżarłem kilka kartonów to też było przez chwilę coś badtripowego, ale dosyć szybko minęło, nie miałem żadnego benzo niestety. Gorzej jest jak badtrip wejdzie tak szybko i mocno, że nie pamiętasz że jesteś pod wpływem psychodelików, nie polecam, miałem coś takiego po jakimś nbomie.
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 236 / 32 / 0
Białe tabsy 2mg doustnie. Po około 10-15 minutach było już znośnie.
Ogólnie to nawet po około 3 czy 5 minutach czułem małą ulgę. Opcje są dwie:
- albo zwyczajnie poczucie, że za chwilę piekło minie ze względu na aplikację koła ratunkowego,
- albo był to chwilowy "dowcip" ze strony allada, w co baaardzo wątpię. Nieraz po psychodelikach zdarzają się gorsze momenty, ale to było zbyt silne i zbyt potwornie narastające, by było chwilowe. Poczułem się tak mały i bezsilny, że nawet nie chciałem walczyć. Ktoś, kto ma problemy psychiczne mógłby przy czymś takim strzelić gola do własnej bramki. AL-LAD może i jest dość lajtowy, ale nie jest to tylko kolorowa zabawka.
Po godzinie, jak już eti zrobiło swoje, widziałem momentami ludzi i duchy niczym po benzydaminie :D

Swoją drogą wielką frajdę sprawia mi próba chodzenia po >4mg eti - 3 kroki i gleba.
  • 115 / 4 / 0
Mam zamiar uczyc sie programowania na al ladzie. 150 czy 300ug dla tego celu?? Nb kartony od vendora na p, w niskich dawkach maja dosc nieprzyjemny zjazd - uczucie "wiercenia gazami" w brzuchu i przede wszystkim irytujacy chemiczno-metaliczny posmak ktory czuc w oddechu na dlugo po zazyciu. Czy swiadczy to o "trefnym" towarze (np nbome), za malej dawce czy moze po prostu lizergi tak maja?
  • 3649 / 995 / 2
Lepiej zainwestuj w ALD-52. 150ug AL-LAD to za dużo byś się skupił na programowaniu. A co dopiero 2 kartony. Przy takiej dawce nie skupisz się na ekranie, tylko na tym, jak się ekran świeci ;)

ALD-52 w dawce 10ug powinno wystarczyć.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 195 / 20 / 0
Być może napisze jak debil i już dawno wszystko wiadome, ale trudno...
Gadałem wczoraj na czacie z osobą (sry, nie pamiętam nicku). I wspominał o maczanie na al-ladzie, że jest dostępna u vendorów. Konsumowaliście już w takiej formie? Ciekawi mnie czy to w ogóle ma jakikolwiek sens. Przykładowo jeśli ładuje się do 30min i trip krótszy, to ma. Natomiast jeśli czas ładowania w dalszym ciągu to od: 1-2h i długość działania ta sama to bez sensu, każdy wybierze karton.
ODPOWIEDZ
Posty: 1288 • Strona 120 z 129
Newsy
[img]
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty

Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.