Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 851 • Strona 9 z 86
  • 36 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Stander »
Nie, masochistą nie jestem. Ostatnio robiłem sobie badania USG jamy brzusznej, krew i mocz i wszystko jest ok. Nic sobie nie uszkodziłem po różnych meetingach z różnymi substancjami, mixami etc...
Mam jeszcze 2 pytanka
Czy ten brom ma okres półtrwania 7 dni? czy 48 godzin? Znalazłem info na wiki, że brom ma okres półtrwania 48h.
Natomiast wiem, że w acodinie jest bromowodorek i czy jest to jakaś znacząca różnica ?
Kompetentne osoby niech się wypowiedzą w tej kwestii.

Drugie pytanie to:
Skoro brom kumuluje się w organizmie i trudno się wydala, to czy można w jakiś sposób przyśpieszyć jego wydalanie za pomocą jakichś metod, substancji itp. ? Czy wskórają coś antyoksykanty i wynalazki usuwające toksyny z organizmu? Jak tak, to co konkretnie?
Dziękuję za info:)
  • 507 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: PilotTupolewa »
2250mg?!

Człowieku, to nie cukierki.
NOWY DWOREK NOWE ŻYCIE
  • 36 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Stander »
Nie zamierzam tego powtarzać:)
Na chwilę obecną planuję tylko poważne przedsięwzięcia w celach OOBE, tj. nie przekraczać 1500mg, chociaż czytałem, że praktycznie dawki śmiertelne są od 3000, natomiast teoretycznie po każdej ilości może nam się przydarzyć coś nieoczekiwanego podczas tripu, tj. jakiś śmiertelny psikus z sercem, porażenie układu oddechowego, albo zapomnimy oddychać i wiele innych.

Dla mnie najlepiej łączyć dexa z MJ.
Natomiast piracetam i lecytyna dla wzmocnienia fazy i lepszego zapamiętania tripu.


PS. DEX mnie lubi, oraz:
Wznawiam prośbę o odpowiedź na powyższe pytania.
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Tak nieco z innej beczki. Ostatnio jak żarłem kaszlaka-fazuszaka, porcje było po 60mg co minutę, zapijane cytrynowym, gazowanym liftem. Po 30-40 minutach obrzygałem chodnik na jednym z większych skrzyżowań Wrocławia. Kurwa, jak nigdy! Rzygałem po samym DXM bez dodatku alkoholu. Ale przyznam, po chwili weszło jak trza i już było fajnie ;] W ogole dex juz mnie nie lubi. Ostatnimi czasy wchodził jakoś dziko, czasem mnie wytelepie, raz mi zimno a raz ciepło. Ja już nic nie rozumiem.
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 49 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Ren »
ja nigdy nie żygałam po acodinie, ale ostatnio niestety po robitussinie strasznie. po prostu nie mogę, dziś kupiłam jakieś inne tabletki i też mam taki odruch. :( wkurwia mnie to strasznie, bo nie moge wziąć tyle ile chce i ile mnie kopie ;/
Uwaga! Użytkownik Ren nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 176 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ironia »
pilleater pisze:
Tak nieco z innej beczki. Ostatnio jak żarłem kaszlaka-fazuszaka, porcje było po 60mg co minutę, zapijane cytrynowym, gazowanym liftem. Po 30-40 minutach obrzygałem chodnik na jednym z większych skrzyżowań Wrocławia. Kurwa, jak nigdy! Rzygałem po samym DXM bez dodatku alkoholu. Ale przyznam, po chwili weszło jak trza i już było fajnie ;] W ogole dex juz mnie nie lubi. Ostatnimi czasy wchodził jakoś dziko, czasem mnie wytelepie, raz mi zimno a raz ciepło. Ja już nic nie rozumiem.
Ja nigdy nie rzygałam, ale ostatnio miałam 39,6 st. gorączki.
Więcej grzechów nie pamiętam, przegryzłam termometr i znalazłam się w szpitalu.
Uwaga! Użytkownik ironia nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 49 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Ren »
dziś zrobię kolejną próbę, bo ostatnio doszłam do 20 tabletek (400mg), porzygałam się i prawie żadnej fazy nie miałam ;/ sprawdzę ten cały sok cytrynowy itd. a jak to nie podziała to chyba zamówię acodin z Polski albo wogóle skończę z dexem, bo to wkurzające jest :(
Uwaga! Użytkownik Ren nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 176 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ironia »
mi pomaga tylko i wyłącznie letnie prawie zimna herbata jak coś, a tylko raz miałam prawie-bełta ;D akurat chyba z Billem gadałam i mnie wzięło xD
Uwaga! Użytkownik ironia nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 62 / / 0
Nieprzeczytany post autor: GaJoS »
ablo zrob ekstrakcje i zjedz czysty dxm gdzies bylo o tym napisane
Uwaga! Użytkownik GaJoS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2876 / 99 / 0
Nieprzeczytany post autor: Syn Bozy »
ja musze się pochwalić, po deksie nie rzygałem nigdy - mimo tego że nieraz zapijałem dziwnymi rzeczami, jadłem podczas wrzucania, tuż przed wrzucanie, itd - kilka razy mnie mdliło, ale nic ponadto.
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
ODPOWIEDZ
Posty: 851 • Strona 9 z 86
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.