Fenyloetyloaminy z przyłączonym farmakoforem N-benzylowym.
Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
Posty: 1 • Strona 1 z 1
  • 1342 / 48 / 0
[ external image ]
2-(8-Bromo-2,3,6,7-tetrahydrobenzo[1,2-b:4,5-b′]difuran-4-yl)-N-(2-methoxybenzyl)ethan-1-amine
2CBFly-NBOMe (NBOMe-2C-B-FLY, Cimbi-31) is a compound indirectly derived from the phenethylamine hallucinogen 2C-B, and related to benzodifurans like 2C-B-FLY and N-benzylphenethylamines like NBOMe-2C-I. It was discovered in 2002,[1] and further researched by Ralf Heim at the Free University of Berlin,[2] and subsequently investigated in more detail by a team at Purdue University led by David Nichols.[3] It acts as a potent partial agonist for the 5HT2A serotonin receptor subtype,[4][5] with a Ki of 0.14nM at the rat 5HT2A receptor.
Brak trip-raportów oraz informacji odnośnie dawkowania i czasu działania.
Na bluelight pojawiły się głosy, że substancja powinna być aktywna przy podaniu oralnym w przeciwieństwie do innych nbomów.

Nie wiem po co się ten cudak pojawił skoro psychodelików nie brakuje, osobiście nawet bym tego nie kijem nie dotknął, ale jakby ktoś chciał zostać pionierem to właśnie ma okazję.
SESH
Posty: 1 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie

Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.

[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?