Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
b. mocno wchodzi na serce, główne odczuwalne działanie to stymulacja; kardio koszmar!!! musiałem się ratować eti.
jeśli ktoś by mi to podał na nieświadomce to bym powiedział, że to pewnie hexen - nie brałem, znam tylko z przechujowych opisów na forum.
serotoninowych efektów pozytywnych duuużo mniej, za to zwiększone kardio-uboki.
oral zdecydowanie przyjemniejszy.
dodano:
autor: testerr » 12 mar 2017, 19:28
| 13 |
aha, jeszcze dopisze dawki: 1. wrzutka 15 mg; po 10 min. 2. 15 mg - i tutaj zorientowałem się, że właśnie zaczyna wchodzić 1.; po 20 min. ostatnie 15 mg - i to już grubo siadło na serce. roztarłem razem 30+30 sortu blue + orange od tego samego vendora. ostatnią kreskę 15 mg wywaliłem, bo już mi serce szwankowało.
więc odradzam tą ROA ze względu na spore kardio-sidey i głównie stymulacyjny profil działania.
Powód: Scalenie
Pewnie to wina HEX-EN'a od którego dostałem wpierdol kilka razy w tym samym tygodniu i psychicznych wkrętek. Może jutro zarzucę sobie podobne ilości i zobaczymy tym razem, gdzie fale poniesą
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
Tak czy inaczej, oral zapodany o 13, nie mogłem się oprzeć i poszły chyba z 3 mini dorzuty i jestem dobrze wyjebany. Euforia była, teraz głównie stim, jest tak jak ma być. Chuj wie ile zjadłem w sumie, pewnie coś powyżej 100mg od pierwszego podania. Dzisiaj nie pośpię sobie, porobiłbym coś kurwa ale nie ma co, może infy sie poucze chuj wie
EFYYYYLOOOOON
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
dorzutka po 2 h od wzięcia oral. Jak narazie minęło 40 min i nie czuje specjalnie podbicia... za to mam gorączke (ale chyba jestem chora)
PS. Bełkotu z początku tematu nie da się czytać...
Czerwona lampka plus śmierć kompetentnego forumowicza i usera coś jest ba rzeczy, nikt tu nie zostaje kompetentny od tak tylko musi mieć wiedzę i to nie mała, lepiej nie brać i dorzucić kasę na coś bardziej przewidzianego prawie u mnie jest spalona są ludzie co wiedzą i umieją ja opanować wiec szacunek dla nich ode mnie i to są bez poważnych szkód psychoza mani prześladowczen,krążenia zatorów plucnych szok.
Na pierwszy ogień poszło 30mg sniff (sort z piekła), spływ gorzki, zaczyna działać po 10min. Na początku czułam jedynie lekkie pobudzenie, ale po 30min zaczęły się dziwne trzaski. Miałam coś nie tak z oczami, bo co chwilę widziałam jakieś błyski i tak jakby wszystko, co było w tle/na drugim planie, stało się bardziej wyraźne - tak jakby ktoś pozamieniał przedmioty miejscami :P To było bardzo dziwne i nieprzyjemne.
Zaczęłam się pocić, tętno poszło w górę nieziemsko, ale postanowiłam to przeczekać, zająć się czymś, Niestety, nie udało się, zero logicznego myślenia, byłam pustakiem. Trwało to jeszcze z 2h, później kardio-zwała. Zjadłam to ścierwo ok. 18:00, a zasnęłam dopiero ok. 4:00, bo dopiero czekałam na dostawę etizolamu. hydroksyzyna nie pomogła. Ani melisa :P Masakra. Resztę zawartości worka zutylizowałam. Zwyczajnie ten środek nie służy mi :kotz: i sama nie poleciłabym go nikomu znajomemu.
Mozliwe ze jakis microdosing na poczatek moglby okazac sie pomocny, glownie w celu przyzwyczajenia sie do noradrenaliny
Ja nie powiem, raz przezylem na tym pizde zycia. Na poczatek zarzucone 30mg oralnie, po niecalych 2 godzinach kolejnw 50mg. No normalnie to bylo kurwa wyjebane w pizde, od godziny 13 porobiony do poznej nocy. Zero wjazd na serducho, zajebista stymulacja, euforia, empatia, i niekonczace sie przychodzace falowo prady na glowie jako wisienka na torcie. Mozliwe ze to zasluga lekkiej juz tolerki zarzucanymi niewiele dni wczesniej (Moze dwa, moze trzy dni) HEX-EN'ami i Klefedronami
Chyba niedlugo znowu se pierdolne, z tym ze obecna wersja (Brown, jak zawsze u mnie), ma rozne odcienie. Jedne lekko brazowe, inne bezowe, biale a i jeszcze kurwa jakos lekko czernawe. Wczesniej byl jednolity jasny braz. No chuj, bombka jakas 30-50mg i od razu sniff 10mg co bym sie nie nudzil i zobaczymy co to bedzie
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e818ade4-16c7-40c6-982f-63367c375c4a/up.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251010%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251010T045301Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=798ee1afff7528edbe39b04f644b9215beb2d49d8b28277aec65393c8e25d4ee)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/brussels_police3_0.jpg)
Bruksela: rekordowy wzrost natychmiastowych mandatów za narkotyki
Prawie jedna czwarta propozycji natychmiastowych mandatów karnych (PTI) w Belgii (24,5 proc.) dotyczy Regionu Stołecznego Brukseli – poinformowało we wtorek 30 września 2025 r. Federalne Ministerstwo Sprawiedliwości (SPF Justice). To ogromny skok w porównaniu z zaledwie 0,1 proc. w 2024 r. i 1,7 proc. w 2023 r. Tak gwałtowny wzrost to efekt decyzji prokuratury brukselskiej, która w tym roku postawiła na intensywniejsze zwalczanie handlu narkotykami, szczególnie poprzez kierowanie PTI do osób posiadających nielegalne substancje.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/altars.jpg)
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków
Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.