Dział poświęcony zapytaniom użytkowników wobec ich spraw bieżących.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 2 / / 0
Zlapali mnie kiedyś z suszem konopnym indyjskim, kurator dal mi 20h prac spolecznych /msc. Nie odrobilem wszystkiego zostało z 8h i przyszedl mi po czasie list z sądu o wstawieniu obowiąkowym.
Co bede z tego miał, pojde siedzieć?
  • 57 / 6 / 0
Nie. W najgorszym razie powinieneś dostac dodatkowe godziny.
  • 57 / 6 / 0
W najgorszym wypadku powinienes dostać dodatkowe godzinki.
  • 260 / 3 / 0
w moim przypadku 2 h zamieniły się na 1 dzień więzienia, ale było to około 5 lat temu.
  • 157 / 8 / 0
Zgodnie z treścią art. 23 Kodeksu wykroczeń, jeżeli ukarany uchyla się od odbywania kary ograniczenia wolności lub wykonania nałożonych na niego obowiązków, a także w przypadku gdy ukarany wykonał część kary ograniczenia wolności, sąd zarządza wykonanie zastępczej kary aresztu w wymiarze odpowiadającym karze ograniczenia wolności pozostałej do wykonania, przyjmując, że jeden dzień zastępczej kary aresztu jest równoważny dwóm dniom kary ograniczenia wolności. Na postanowienie w przedmiocie zarządzenia wykonania zastępczej kary aresztu przysługuje zażalenie. Z powyższego wynika zatem, że sąd nie ma tzw. luzu decyzyjnego, co do orzeczenia kary aresztu za nie wykonywanie prac społecznych nałożonych na określoną osobę. Jak zaznaczył T. Grzegorczyk „Przez uchylanie się od odbywania omawianej kary należy rozumieć niestawienie się do wyznaczonej pracy w zakładzie pracy, placówce służby zdrowia lub opieki społecznej czy w instytucji lub organizacji społecznej, czy porzucenie jej, a także wykonywanie podjętej pracy niesumiennie, a ponadto uporczywe naruszanie ustalonego w miejscu jej wykonywania porządku i dyscypliny pracy. Natomiast uchylanie się od nałożonych obowiązków oznacza przede wszystkim niewywiązywanie się ukaranego z obowiązków, o jakich mowa w art. 22 KW, a więc przeproszenia pokrzywdzonego czy naprawienia wyrządzonej wykroczeniem szkody. Z kolei wykonanie przez ukaranego jedynie części kary ograniczenia wolności dotyczy sytuacji, gdy np. ukarany porzuci nakazaną pracę przez upływem czasu kary lub zwolni się, lub porzuci pracę w zakładzie, w którym dotąd pracował, gdy kara wiąże się z potrącaniem wynagrodzenia na określony cel.
Nie zdążysz się zaaklimatyzować a już Cię wygonią.
Uwaga! Użytkownik latajacypisuar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / 1 / 0
Najwyzej dodadza godzin do pracy, tego nie zamieniaja tak na zk ani pln to jest kara ograniczenia wolnosci z praca jako resocjalizacja jako taka, grzywne na areszt zamienia, zawiasy odwiesza za grzywne ale nie to chyba ze uporczywie uchylasz sie to inaczej na areszt.
W najgorszych snach nie myślałeś w ten sposób,
Złośliwość losu nie pozwala wyjść ze sztosu :!: :wall:
  • 132 / 22 / 0
Nie dość, że archeolog to jeszcze w błąd wprowadza.
Jak się nie wykonuje ograniczenia wolności to oczywiście może to być zmienione na karę pozbawienia wolności (1 dzień kary poznawienia wolności = 2 dni ograniczenia)
  • 1 / / 0
Mi zamienili na karę finansową (grzywnę)...
  • 96 / 3 / 0
Mi nieodrobione godziny zamienili na 39 dni więzienia, więc radze odrabiać godziny
Ćpun wierzy w to, co mówi, tylko za minutę myśli już całkiem coś innego, bo osaczyło go pragnienie narkotyku, które wszystko niweczy. :strzykawka: :* :ziew:
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie

- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.

[img]
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków

Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.

[img]
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"

W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.