Co bede z tego miał, pojde siedzieć?
Zgodnie z treścią art. 23 Kodeksu wykroczeń, jeżeli ukarany uchyla się od odbywania kary ograniczenia wolności lub wykonania nałożonych na niego obowiązków, a także w przypadku gdy ukarany wykonał część kary ograniczenia wolności, sąd zarządza wykonanie zastępczej kary aresztu w wymiarze odpowiadającym karze ograniczenia wolności pozostałej do wykonania, przyjmując, że jeden dzień zastępczej kary aresztu jest równoważny dwóm dniom kary ograniczenia wolności. Na postanowienie w przedmiocie zarządzenia wykonania zastępczej kary aresztu przysługuje zażalenie. Z powyższego wynika zatem, że sąd nie ma tzw. luzu decyzyjnego, co do orzeczenia kary aresztu za nie wykonywanie prac społecznych nałożonych na określoną osobę. Jak zaznaczył T. Grzegorczyk „Przez uchylanie się od odbywania omawianej kary należy rozumieć niestawienie się do wyznaczonej pracy w zakładzie pracy, placówce służby zdrowia lub opieki społecznej czy w instytucji lub organizacji społecznej, czy porzucenie jej, a także wykonywanie podjętej pracy niesumiennie, a ponadto uporczywe naruszanie ustalonego w miejscu jej wykonywania porządku i dyscypliny pracy. Natomiast uchylanie się od nałożonych obowiązków oznacza przede wszystkim niewywiązywanie się ukaranego z obowiązków, o jakich mowa w art. 22 KW, a więc przeproszenia pokrzywdzonego czy naprawienia wyrządzonej wykroczeniem szkody. Z kolei wykonanie przez ukaranego jedynie części kary ograniczenia wolności dotyczy sytuacji, gdy np. ukarany porzuci nakazaną pracę przez upływem czasu kary lub zwolni się, lub porzuci pracę w zakładzie, w którym dotąd pracował, gdy kara wiąże się z potrącaniem wynagrodzenia na określony cel.
Złośliwość losu nie pozwala wyjść ze sztosu :!: :wall:
Jak się nie wykonuje ograniczenia wolności to oczywiście może to być zmienione na karę pozbawienia wolności (1 dzień kary poznawienia wolności = 2 dni ograniczenia)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii
Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.