TALK - Rozmowy [H]

[Kalina198]

A połączenie Tramalu z Coaxilem? Ktos wie jak to może zadziałać? Trampka juz od jakiegoś czasu biorę, ale nieciekawie się u mnie zrobiło i chciałam zaczać brać ten coaxil, bo akurat mam zapas, ale się boję z tramadolem połączyć

[kreide]

jak 150mg trama w kropllach działa na mnie rekreacyjnie taki pół sen na paroksetynie, to ma prawo to ogole zadzialac? skoro SSRI blokuje? czy paroksetyna mogła przestać działać?

[Sammi80]

Mam pytanie.
Jeśli chcę przykładowo uzyskać lepszą bombę sedatywną < tramadol łączę z relanium 5 >......czy lepiej zarzucić na początku relanium a później tramadol, czy na odwrót...no i w jakich odstępach czasu?
Druga sprawa; jak kalkulować godzinami; tj. co ile czasu brać kolejnego procha i w jakich dawkach; czy no 100mg co 5 godzin? czy dzielić to chujostwo na pół i robić mniejsze przerwy pomiędzy zarzucaniem?
I ogólnie czy taki mix jest w ogóle w jakimś stopniu "lepszy", ogólnie - trampek plus rolka, czy lepiej darować sobie relanium <pomijając już zapobieganie padace>
Pytam bo od trzech dni zdarza mi się odczuwać średni niepokój, mimo, że jestem w ciągu.
Jaka może być tego przyczyna?
Czy organizm przyzwyczaił się już do dawki 300mg trampa dziennie < bo tyle biorę > i chce więcej?
I czy dorzucanie, powiedzmy zwiększenie do 400mg dziennie dałoby jakąś poprawę < tj, zniwelowanie tego niepokoju > ?
ps; staram się "ciągnąć fazę" z głową ale jest ciężko.
A może, najlepszą opcją było by zrobić sobie jednodniową przerwę, max dwa, trzy dni < bo więcej nie zniosę >...
Hmm....?
Z góry dzięki za odpowiedź.

[Amunicja]

Relanium najlepiej i przed (zmniejszy trochę spida I fazy działania trampka - serotoninowego popierdolca) i w trakcie, jak już zacznie się II faza (wzmocni jeszcze bardziej sedację).

I jak jesteś wjebana w już w opio a benzo jeszcze nie (piszesz że bierzesz tylko do trama aby padaki nie dostać) to idź w stronę kody lub PST.

[Sammi80]

Okey.
Dzięki wielkie Tur3K.

...a pytanie odrębne; od około czterech dni dokuczają mi trzewia; czyli z rańca; ze trzy razy kibel; brzydko mówiąc kupa, częstomocz...plus uczucie podtrucia organizmu...
Coś na podobę jelita drażliwego...

Tramal biorę od około miesiąca, dwóch < codziennie > , więc nie jestem jakimś mega przypadkiem, który ćpa od lat....Dawki też nie są zastraszające, 200/350 na dobę.
Aczkolwiek teraz zmniejszam do 200 mg dziennie, żeby mieć "większy komfort psychiczny"...hmm... :-|

Jest coś co może zniwelować ten stan? Tj. to sranie, brzydko mówiąc...?
I pytanie zadaję po raz setny już chyba tu na Forum typu; Czy to najzwyczajniej w świecie objaw; że organizm domaga się więcej?
Drążę ten temat bo szczerze............jest to sprawa nieprzyjemna co by nie było.
Więc, jak to jest.
Dziś srałam ze cztery razy..plus mdłości......więc pomyślałam - nie wezmę, ten piątek przecierpię BEZ.... ale około 14stej nie wytrzymałam i dla podleczenia wzięłam 100mg retardu. Wszystko przeszło i okey.
Teraz mamy 18.20 i znów się zaczyna; srania nie mam ale ponownie wraca to cholerne uczucie podtrucia organizmu...
Co jest do chuja?
Przecież Tramal, zwłaszcza retard powinien mnie trzymać przynajmniej do 6godzin....

Proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję.

ps; swoją drogą brzuszek mam zdrowy bo robiłam badania.

Pozdrawiam!

[Uriel1]

A połączenie Tramalu z Coaxilem? Ktos wie jak to może zadziałać? Trampka juz od jakiegoś czasu biorę, ale nieciekawie się u mnie zrobiło i chciałam zaczać brać ten coaxil, bo akurat mam zapas, ale się boję z Tramadolem połączyć

Ja biorę ponad 1,5 miesiąca coaxil, który jest SSRE a nie SSRI, co jednak się różni. Nie zmienia to faktu, że tianeptyna nie jest jakimś mega mocnym lekiem. Z tramadolem miałem dosłownie kilka razy do czynienia, a i forma nie nadzwyczajna mi się trafiła, bo ampułki, które p.o. jednak są słabą opcją. Jednakże.. zajebałem na ból zęba dzisiaj taką setkę i kurwa, dawno nie miałem tak efektywnego dnia pracy. Już rozkminiam, co i jak tu ogarnąć tramca i kontynuować testy :) tianeptyna jest przez lekarzy, z którymi się konsultuję, uznawana za niemal pracebo, także tu łączenie jest niegroźne :)

[rrd]

Czy mogę łączyć paroksetynę (1mg) z tramadolem (1000mg) i diazepamem (10mg) oraz alprazolamem (10mg) i piwem?

[eso]

cos Ci sie pojebalo z dawka paroxetyny.

bralem ok. 300mg tramca z Poltramu na chyba 20mg paroxetyny, nic mi se nie stalo co nie znaczy, ze jest to zdrowe. ale 1g tramca na chyba najsilniejszym ssri to proszenie sie o zespol serotoninowy, imo.

[TSalamanca]

Biore fevarin a to jest ssri, powiedzialem psychowi o Tramalu i wcale nie bylo histerycznej reakcji, wie mi to pomaga w leczeniu wiec nie poleca bo moge sie uzaleznic ale nie uwaza aby to polaczenie bylo jakos szczegolnie zle. Nie ma co przesadzac, chyba, ze ktos codziennie wali max dawki to inna rozmowa.

[NegatywneWibracje]

Czy mogę łączyć paroksetynę (1mg) z tramadolem (1000mg) i diazepamem (10mg) oraz alprazolamem (10mg) i piwem?

Kurwa, za dużo tego tramca, odpuść se.