Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Sory,ale ta ankieta jest z dupy,ponieważ w zestawieniu z zastrzeżeniem dla kogo jest ankieta pytanie jest bez sensu.Wygląda tak-"jeśli uważasz,że to gówno,to powiedz czy warto było?".
Nie mówiąc już o sformułowaniu "minimum 2 lata lub przez krótszy okres czasu"...debilizm pogania głupotę.
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
Ja kiedys też tak myślałem tak jak ty... jak jadłem mało. Aż pewnego razu po ogromnej dawce zawiesiłem sie prawie na rok :'( . Nieżycze tego nikomu ale uważajcie na grzyby bo kiedys przyjdzie taki dzień gdzie już nic nie bedzie miało takiego koloru jak kiedyś. \Też miałem kiedys fajny humor po grzybkach
jadlem mexicany przez ponad 2 lata z czego 2 mc kilka razy w tygodniu i mam sie dobrze
fak po tych 2 miechach mialem dziwne mysli ale nie widze problemow zadnych
inna sprawa ze sa ludzie kotrzy maja slaba psyche i jedza mushe mimo iz nie jest to wskazane dla ich zdrowia psychicznego
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Grzybki?? ... cudowna faza po cubenisach....
Ale napewno nie "na śniadanie", raz na jakiś czas grzybienie jest niesamowite :) :) :)
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
