Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
Z DXM jest różnie, ja odbyłem parę tripów, ale tylko jeden był godny uwagi, za to efekty uboczny skutecznie mnie zniechęciły do dalszych prób :)
fullyaware pisze:Ja po MXE cevów nie doświadczyłam
Imho po MXE CEVy były najbardziej wykurwiste, potrafiłem przes 1-1,5h "płynąć" wraz muzyką po moim łóżku, czego tylko 2x doznałem po DXM, a nie potrafiłem ostatnio osiągnąć z 4-MeO i diffe :(
Masa różnorakich lotów po tunelach, spotkania z dziwnymi istotami (astralne koty, półprzezroczyste cyber-robaki, niewidzialne, wielkie kule wydające buczący dźwięk zlepione ze złej energii, duchy zmarłych kłócące się ukryty gdzieś kufer ze złotem, malutkie, szare niby-ufoki przemieszczające się poklatkowo, ).
Normalnie masakra i aż strach się bac :-)
Na drugim miejscu chyba MXE. Monumentalne wizje poza ciałem... Dużo by pisac.
Dla przykładu po ciężkim dniu pracy wrzucając diff miałem jakieś zalążki wizji, natomiast przy dniu mniej obciążonym w ogóle ich nie było.
W przypadku MXE bywało różnie, raz dobry klimat nagrał mi takie wizje, których nie uzyskałem nawet mimo konkretnego przygotowania.
Z DXM jak już wspomniałem, tylko raz wybiłem się na takie wyżyny. W innym przypadku albo przeszkadzał mi bardzo nieprzyjemny BL, albo też działanie było zbyt delikatne by osiągnąć taki stan.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/30ff09e2-a8fd-46e4-b29a-d217154264a2/78A98DAE-6482-4CF9-9AC6-164D8E8731F4.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250813%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250813T045402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=af853567bf012a2f4527bfe6ee6f19788dd01c54c4cc38de5477e5f5d2b50f9a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cocaine-rotting-hides.ee7f25.jpg)
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!
Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.