Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Wzięłam 0.5mg klonazolamu. I potem sprawy poszły różnie, ze wskazaniem na bardzo dziwnie: nie pamiętam całego dnia, robiłam dwa razy pranie :nuts: , ale co najważniejsze i co BOLI MNIE NAJBARDZIEJ - zginęły mi ponad 2 listki tramadolu retard. Bardzo prawdopodobne, że to zeżarłam, wiadomo. Ale czy taka ilość nie powinna mi zaszkodzić? Na drugi dzień czułam się tylko bardzo zamotana. Ogólnie nie wiem czy pogodzić się ze stratą, czy szukać (chuj wie gdzie to mogłam skitrać i to tabsy luzem :wall: ) (Nie wiem jak z tolerancją, na kodeinę z 600mg)
w parku płakałem szeptanymi słowy."
Weź pomixuj z benzo, jak tramal robi te noradrenaliny i dziwną serotoninową stymulację, to benzo to idealnie niweluje. Zobacz sam.
EDIT: Ile ładuje się wkońcu tramal z kropli? Ktoś pisał, że 10-20 min, ale ja czekam już 40 min i nie wiem, czy dorzucać, bo mi skręta nawet nie chciało zaleczyć.
A, i ile trzyma, bo nie wiem też, czy starczy na skręta raz dziennie (cała dzienna dawka za jednym zamachem), czy lepiej rozdzielić na kilka małych dawek w ciągu dnia - bo niby czas działania Tramalu to 6-8h i jak mnie wkurw łapał wczoraj, to nie wiedziałam, czy to po prostu schodzi z organizmu trampek i trzeba dorzucić, żeby skręt się nie pogłębił, czy to mi się w głowie coś ubzdurało i mam zacisnąć zęby i doczekać cierpliwie do następnej porcji kolejnego dnia.
Polecam mix koda, tramal, benzo (najlepiej mi wchodzi z alprą, ewentualnie clonem)
Dawki wg. tolerki u mnie to 150 kody 200 trampka i 2 mg alpry <3
@SandS - tak, w moim przypadku czas działania kropli jest króciutki w porównaniu do takich retardów, wynosi około 6h.
Nah, we were just doing each other
We were side by side like everyday
Didn't care if we ruined each other[/color][/b]
Ile na 1 raz można zarzucić luminalu, gdy tolerka na bzd dosyć duża?
Nawet klony nie działają.. jedynie nasennie omagają. Antylękowo z dnia na dzień nagle coś sie zablokowało i pod tym wzgledem chodzi mi i na lęki coś szukam, prospołecznego.
Klonazolam - Benzo RC to był strzał - ale granica miedzy spaść gdzieś w otchłań z wyrwanym filmem i odpierdalaniem a normalnym działaniem takim jakiego oczekiwałem była ta granica bardzo cienka. 1 raz to wgl zjadłem z parenaście mg ( na oko, sporo prochu). Dzień 1 wojaże itp. potem 3 dni spanie w łóżku - 0 motywacji, jak trup.
Potem nauczyłem sie mniej wiecej choć czasem przeginałem i odwalałem.
Po 1 razem sie zniechecilem, ale ponowilem i postanowilem dać jeszcze 1 szanse klonazolamowi.
I zbyt sie spodobało.. A po 1 razie miałem wyjebać to do śmieci.
Ogólnie benzo mnie zbyt nie uzależnia fizycznie. 1 mg klona na dzień obecnie 1.5 góra i ok. Bezsennosć tylko i takie tam.. szkoda czasu wymieniać. Ale niektórym łatwiej odstawić BZD niż Opiooland.. A niektórzy odwrotnie. Akurat z bzd w porownaniu do tramadolu ok. 1.4 g liczone w latach[ w życiu kilogram tram. stuknął niedawno]
PS. Bunondol jest na zwykłą RP ? Chyba tak? Jednak boje sie że lekarze pomysla że chce dalej niz tramadol. Moja lekarka pieprzy że po tramadolu już nic nie ma - tylko ,,narkołyki". pff.. bupra ?
Innego boje sie zapytać. A na czarno troche drogo.
No ale, dałoby rade na 1 - 2 op bunondolu 0.4 mg zejsc z tramadolu?
Z dnia na dzień zastąpić ? Plastry sie nie przyjeły... przyklejone za wolno działały a podjezykowo po plastrze mialem ,,chemiczny,, bol glowy ( a zero jakiegoś tam działania) bardzo mocny. wiec oddałem komuś kto to lubił.
Ktoś może mi jakoś w tym pomóc wszystko? :)
Od zajebania retardów, kiedyś miałem krople - to dopiero była poezja, mimo że za specjalnie w trampku nie gustuje.
Jest jakiś sposób prócz rozgryzienia żeby te retardy szybciej wchodziły?
edit:
Nie no chuj mnie zaraz strzeli, już prawie 1,5h od zarzucenia, a ledwo co. Pierdolone retardy. Czas na dorzutkę
edit2:
Tak jak myślałem. Parę minut po dorzutce zaczęła mi wchodzić dawka z przed 1,5 godziny. Będzie grubo. Pora na benzo,
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/4ced0357-6b6f-4af9-90cc-24caaf7c5203/elon.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250818%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250818T012002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=5c3cff3efa11a98e1241de60db2783f6c62b13f6ce6b83debd320939c5fbdbbe)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.