TALK - Rozmowy [H]

[NieLubieZielska]

U mnie na pracowni wagi są z dokładnością do 3 miejsc po przecinku, i co z tego jak lata to w jedną i w drugą, a ustawiałem je kilkadziesiąt razy. Polecam stosowanie rozcierek, czyli mieszasz np. 10 mg nboma z 90 mg czego kolwiek, tylko dokładnie to wymieszać trzeba, odważasz 10 mg takiego czegoś i masz 1 mg nbome dla niedokładnych wag się przydaje takie coś ale wypadła mi nazwa tej metody z głowy.
Zobaczymy czy jeden vendor z benzo jeszcze pracuje to sobie wezmę na dodatek bo i tak mi potrzebne są benzo bo moje nerwy szlag trafił dawno temu.

[wujciodobrarada]

nbome lub inne rzeczy rozpuść w czymś i nasącz płynem odkład dokładnie mieszając podkład z płynem

[Fulminate]

A 2,4 mg na raz mnie zabije czy nie? Bo mnie ciśnie na naprawdę grubą rozkminę i widoki. Ważę 65 kg, nigdy nie miałem większych problemów z sercem po przedawkowaniu stimów, jedynie po kanna moje serce mówi NIE CHCE UMIERAĆ Na majówkę do mnie kartoniki dotrą i wtedy się zabawię. Witch house nada się do tripa czy znowu będzie mi muzyka brzmiała jak kamienie w betoniarce(AL-LAD).
O taka muzyka/bądź bardziej piskliwa:
https://youtu.be/GopChp3ya2Q?t=28s

Mnie 2.5mg nie zabiło aczkolwiek układ krwionośny a konkretnie żyły bolały przez silna wazorykonstrukcje.
Kazdy organizm reaguje inaczej, jak masz doświadczenie to na spokojnie spróbuj ^_^
No i warto mieć benzo na sen jak zarzucasz w nocy

[serotoninowy]

@scone, wiem ze to glupota. Pomylilem samarki i na prawde czulem ze moge umrzec wtedy na peaku, "wybuchaly mi zyly" nie wiem jak to inaczej nazwac i spuscilem w kiblu wszystkie dragi jakie mialem i przysiegalem ze nie bede cpal. Fraktal byl wszystkim...

[NieLubieZielska]

Dlaczego wszyscy spuszczają dragi w kiblu na bad tripie? XD O co w tym chodzi?
Nope ja nie ryzykant, 1,2 mg mi starczy, jak zarzucę w dzień pochodzę na słuchawkach po mieście i na wieczór będę chciał zasiać do nakurwiania w grę z kumplami to będę w stanie?

No ale dlaczego akurat kibel a nie umywalka, prysznic tyle miejsc do spłukania, a zawsze każdy do kibla ja też zawsze do kibla AMki gratisowe wywalam.

[serotoninowy]

Pewnie dlatego ze boja sie ze umra i przysiegaja ze nie beda cpali juz wiecej i spuszczaja w kiblu... NLZ ja nie mialem badtripa , czulem po prostu ze jest duzo za grubo jak to zaczelo wchodzic a jak sie skapnalem ze wzialem taka dawke 25c to juz bylem pewien ze umre(bo czytalem ze po 4mg juz sie zawijali ludzie) i blagalem bym przezyl i ze koniec cpania :) Co do twojego pytania to powinnes byc w stanie ja nie moglem po tripie spac cala noc bo sie utrzymywala stymulacja takze raczej bedzie Si.

[opiofan]

Hej, mam etanolowy roztwór 5 mg/ml i nie chce on w żadnej formie na mnie działać, próbowałem nasączonych kartonów, nasączonego cukru i nic :(
Dziś zrobiłem 8 kostek cukru, każda nasączona 2,5 mg, dla znajomych na festiwal. Jeśli wszystko z roztworem jest okej to wejdzie im normalnie, zakładając trzymanie pod językiem?

[Fulminate]

Powinno być okej ;) pod warunkiem że nasączanie zrobiłeś prawidłowo czyli po 0.5ml roztworu na kostkę. Pamiętaj ze NBOMe nie wchłania się z jelit, dlatego musicie długo trzymać kostki rozpuszczone i nie połykać śliny przez 20-30min. Miłej zabawy :kotz:

[opiofan]

Na mnie coś nie działały te kostki - ani sniffem ani długo trzymane pod językiem. Do tego skrawki waty zamiast kartonów też się nie sprawdziły. Jestem bardzo mało podatny na fenetylki widać :(
Znajomych na festiwalu porobiło połowę - facetów niet, a dziewczyny owszem :D

BTW, wczoraj totalnie kosmiczna przygoda - odparowywałem dawno temu roztwór 25C naniesiony na watę na denku puszki od coli, a wczoraj koleżance X robiłem strzała z H. zgotowanego na tej samej puszce. Okazuje się, że została tam śladowa ilość 25C i koleżanka zamiast mieć opio-fazę, uzyskała koszmarne wejście i psychodelicznego tripa na nieświadomce

Masakra: początkowo twierdziła że umiera, następnie miała max bad-tripa póki nie podałem jej alprazolamu. Miała kolorki, "kulę dyskotekową", wizuale, wzorki - zazdroszczę jej bo mnie ani razu żadne NBOMe nie poklepało, ale jej nie było zbyt do śmiechu bo nie spodziewała się tego i woli opio od wszystkiego innego, a psychodelików wręcz nie lubi :(

Ciekawe jaka dawka mogła tam zostać - myślałem że suche denko od puszki po odparowywaniu roztworu spirytusowego z nasączonej waty spokojnie może posłużyć za kapsel do zgotowania strzała, a tu taki psikus - śladowa ilość się osadziła i spowodowała max banię, całe szczęście w ciągu 1,5 godziny najgorsza bania zeszła i został tylko afterglow

[rafalzientala]

1,8 mg w jednym kartonie. Dobrze robiło. był to pierwszy psychodelik w moim życiu. I bawiłem sie doskonale. polecam każdemu. Mimo że bałem sie jak debil jedząc karton nie miałem bad tripów i nic podobnego. Polecam każdemu. powyginane kształty. Telefon dotykowy miał głebie i pulsujące ikony. Obrazki w jpg sie ruszały jak filmy. Dodatkowo doskonałe samopoczucie i śmiechawa. Noc życia uważam (co kilka godzin dojadalismy pół kartona, trip trwał z 12 godzin)