Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
Ja dzisiaj wziąłem 6 tabletek 0,4 mikrogramów, by poczuć się normalnie, jutro wystopuje i sukcesywnie będę zmniejszał dawki, tzn. gdy poczuje skręta to wezmę a gdy nie to odpuszczę. Jestem tak zdeterminowany, że dzisiaj miałem ofertę kupna 10 saszetek fenta firmy Actavis za 100 zł i zdecydowanie odmówiłem, i kazałem spierdalać kolesiowi. A mam czym atakować, waże 95 przy 185 cm od 17 roku życia do 25 ćwiczyłem na siłce reguralnie 3 x w tygodniu, w tym codziennie biję worek do boksowania w garażu, taki 1,5 metra. Powiedziałem, panu dilowi spierdalaj i odszedł. Mam nadzieje, że nie wróci. Ponadto nie jestem już gówniarzem mam 32 lata.
Weź normalnie pod język i nie przejmuj się, jak przełkniesz trochę śliny - różnicy Ci to nie zrobi. Na detoksach bunondol zazwyczaj dają DO POŁKNIĘCIA, a i tak działa tak samo.
@Userd - to jesteśmy zdaje się z tego samego rocznika : ) Ja już byłem zmęczony ciągłym kołowaniem kasy, skrętami, porannymi lękami itd. Poszedłem na detoks, a potem bupra przez 4 miesiące. Zacząłem ostro (niemal maniakalnie) dbać o sylwetkę i ogólną formę fizyczną - koszykówka, pompki, brzuszki, drążek. Po jakimś czasie znalazłem zajebistą pracę i trochę sflaczałem, ale ważne, że nie ćpię : ) Formę można i w miesiąc odbudować.
Byłem ostatnio w Aptece i spytałem się czy Bundonolol może być wypisywany na zniżkę. Pani magister dokładnie mi wytłumaczyła, że psychiatra nie może wypisywać na zniżkę. Zniżka przysługuje jedynie chorym na przewlekłe bóle, które są udokumentowane w kartotece. Kontrole Aptek bardzo ostatnio zwracają na to uwagę, kontrole są częste i szczegółowe.
Być może gdzieś na detoksach mogą wypisywać B na zniżkę ale pewnie musi to być jakiś Monar i dokumentacja jest niezbędna.
Takie info otrzymałem bo bałem się że prywatny dil mnie oszukał. Jednak nie..
Jeśli chodzi o moją odstawkę to wczoraj wziąłem 8 tabletek podjęzykowych 0,4 mg. Dzisiaj też 8.
Jutro z kolei wezmę tylko 3, Jedną rano, później około godziny 15. i przed snem.
Bunondonol bardzo korzystnie wpłynął na moją sytuację. Niemal natychmiast depresja zniknęła, zły nastrój, anhedonia i tego typu dolegliwości ustąpiły nagle. Najgorsze dla mnie było ciągłe uczucie zimna to była masakra. Super sprawa. Dodatkowo nie mam ciśnienia na ćpanie, uważam, że Bundonolol nie nadaje się do ćpania, zresztą podobnie jak plastry Transtec.
Plastry bupry brane w ciągu, nie ważne czy i.v czy pod jęzor jedynie polepszają jakość życia bo nie odczuwa się bólu, Praca wydaje się lekka, i humor jest dobry, Takie jest moje zdanie, Być może po dłuugiej przerwie pierwszy strzał z całego plastra Transtec 30 mg daje uczucie "wejścia".
Jednak dla kogoś, kto poczuł prawdziwe "wejście" po czymś mocnym, bupra przestaje być satysfakcjonująca jako środek do ćpania.
Obecnie bardziej traktuje to jak lekarstwo.
Ponadto bardzo mnie cieszy, że nie muszę chodzić po Aptekach, kupować maku -co samo w sobie jest loterią. Kontakt z kolesiem od fenta zerwany. Wcześniej miałem Fnt od kolegi ale już się skończył, teraz poznałem innego dila, który mi truł dupę. Przepędziłem gnoja. Więcej nie wróci.
userd pisze:Jednak dla kogoś, kto poczuł prawdziwe "wejście" po czymś mocnym, bupra przestaje być satysfakcjonująca jako środek do ćpania.
userd pisze:Plastry bupry brane w ciągu, nie ważne czy i.v czy pod jęzor jedynie polepszają jakość życia bo nie odczuwa się bólu, Praca wydaje się lekka, i humor jest dobry...
userd pisze:Obecnie bardziej traktuje to jak lekarstwo.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.