TALK - Rozmowy [H]

[ts1]

Mam parę pytań odnośnie brania benzo i pamięci krótko i długotrwałej, obecnie studiuję dosyć trudny kierunek związany z informatyką, 1 semestr jakoś zaliczyłem na prawie samych 3 ale wtedy nie brałem aż tyle benzo. Od początku drugiego byłem wjebany w etizolam, na odstawce przeżyłem piekło, przerzuciłem się na Flubromazepam i wydaje się lepiej, dzięki długiemu okresowi półtrwania łatwiej schodzę z dawek i nie muszę brać codziennie, ale raczej nie odstawię całkowicie przed pierwszą sesją albo nawet drugą a studiów na pewno nie zamierzam rzucać na tym etapie.
1. Czy przy odpowiedniej suplementacji da się załatać dziury w pamięci? Zamierzam kupić noopept i gotu kolę, kiedyś takie połączenie wydawało mi się dosyć dobre, do tego dużo witamin i dobra dieta.
2. Co powoduje większe dziury w pamięci, benzo czy marihuana lub syntetyczne kanna? Dawniej byłem od obydwu uzależniony i dziury wydawały mi się większe.

[4p]

Odnośnie pamięci, to zależy ile pakujesz tego benzo w siebie. Jedno jest pewne - na pewno jej nie polepszy. :) Generalnie raczej zaburzają zdolność logicznego myślenia, a i łatwiej Ci będzie na nich pierdolić studia. Odstawianie benzo na sucho to słaby pomysł. Jak załatać dziury w pamięci? Tego, czego nie pamiętasz, co załóżmy odjebałeś na benzo, nie przypomnisz sobie przy odpowiedniej suplementacji. :D Jeśli czujesz dyskomfort związany z pogorszeniem pamięci to jak najbardziej - wszystko powinno wracać do normy przy diecie, witaminach itd. Ale kluczowa będzie redukcja.

[ts1]

Zamierzam narazie jeść 1 tabsa 4mg co 2-3 dni do tego mocno się suplementując, a uczyć będę się starał jak najdłużej po połknięciu, mam sporo do nadrobienia, jak myślicie, czy da radę w ten sposób? Będę się też starał zwiększać odstęp pomiędzy kolejną dawką jeśli pozwoli mi na to samopoczucie, jak narazie jedna co 2-3 dni daje radę.

[4p]

Nie wiem dokładnie jak działa flubromazepam, nie jadłem jeszcze rc benzo. Ale chyba ma długi t1/2. Więc na redukcję dobre powinno być. Ale do nauki? :scared:

4mg na 3 dni to nie jest dużo. Kup sobie żyletkę i jakiś hermetycznie zamykany pojemnik (po alproxie są dobre), i redukuj.

Zdasz wszystko na sesji to se przyjebiesz potem i będziesz się martwił znowu. :-D Gorzej jak nie zdasz. :-D

[KapitanAizen]

Dużo informacji o skutkach długotrwałego używania benzodiazepin znajdziesz w tym artykule:
http://en.wikipedia.org/wiki/Effects_of ... zepine_use

(Znajdziesz tam interesujące Cię szczegóły dotyczące ich wpływ na funkcje poznawcze, pamięć, koncentrację).

Dodatkowo pamiętaj, że różne benzodiazepiny mogą mieć większy lub mniejszy potencjał do wywierania krótkotrwałego amnezyjnego działania, którego również powinieneś wynikać bo co Ci z tego, że pójdziesz na wykład jak z niego nic nie będziesz potem pamiętał?

[Amunicja]

1. Czy przy odpowiedniej suplementacji da się załatać dziury w pamięci? Zamierzam kupić noopept i gotu kolę, kiedyś takie połączenie wydawało mi się dosyć dobre, do tego dużo witamin i dobra dieta.

Nie próbowałem noopeptu, ale za to winpocetyna znakomicie usuwa luki w pamięci powstałe przez benzo (diazepam od 1,5 roku codziennie, od lekarza - na moje lęki tylko benzo działają) i do tego trochę klaruje umysł, myśli są jakby bardziej przejrzyste i poskładane do kupy.

2. Co powoduje większe dziury w pamięci, benzo czy marihuana lub syntetyczne kanna? Dawniej byłem od obydwu uzależniony i dziury wydawały mi się większe.

Zdecydowanie benzo. Zauważyłem problem z pamięcią już po miesiącu stosowania. Kiedyś 2 tygodnie oporowo jarałem maczanę na AM2201 i UR-144, jeśli się nie pokarałem (nie spaliłem za dużo) to nie było większych problemów z pamięcią.

Jako ciekawostkę dodam, że bardzo dużo receptorów gaba znajduje się w hipokampie i okolicach, a on jest właśnie odpowiedzialny za pamięć :-) Jak ma się sprawa z receptorami CB1 i CB2 nie mam pojęcia (póki co ;]).

[ununquadium]

Ja jak brałam czułam się dobrze, miałam lepszą koncentrację na lekcjach, bardziej logiczne myślenie itp. Po całkowitym odstawieniu okazało się, że nic praktycznie nie pamiętam z tego okresu. Już po drugim dniu "na czysto" nie potrafiłam sobie przypomnieć co robiłam dzień wcześniej, jaka była pogoda, co się działo.
Podsumowując: negatywny wpływ na pamięć.
:)

[duldidaj]

Mi teraz w ciągu wiele rzeczy i spraw się miesza, zapominam, biorę np. długopis po czym nie wiem z jakiego powodu to zrobiłem ;] Pomieszanie z poplątaniem, "Supełek z pętęlką" :cheesy: Nie utwór tylko krzyżówki za dzieciaka takie były. No więc mam pytanie w krzyżówce - u jakiego lekarza na nfz w mieście jeszcze nie byłem i który nie ma kompa bym mu nie wyskoczył, że byłem tydzień temu po 2 paczki :finger:

[uhuru]

ja juz po 3 dniach na wiekszosci benzo mam problem z przypomnieniem sobie co w zasadzie robilem kazdego z tych dni. musze dopiero prosic kogos zeby mi powiedzial,wtedy zaczynam kojarzyc ale i tak nie o konca. chyba tylko po sedamie i rolkach tak nie mam alle teraz sa za slabe dla mnie

[duldidaj]

@up
po czym tak masz?

Ale chyba nie pytasz ekspedientki w biedrze ile browarów skroiłeś? ;-)
Joke.

Poważnie, przy braniu benzo, zwłaszcza w takim trybie jak ja jestem, że biore paczkami dziennie jest problem. Wywieszam kartki na ścianie na widoku co mam dziś zrobić, o której godzinie, jakie papiery zabrać itp. ODLOT. Dzwonek nastawiany codziennie by mnie budził na na metadon bo bym kurwa przespał całe wydawanie.
Dzwoniłem już kilka razy na punkt metadonowy sklonowany i po alko z tekstem: "przepraszam, czy ja dzisiaj byłem bo byłem rano bardzo zaspany i mogłem po prostu śnić, że przyszedłęm" takie jazdy.