TALK - Rozmowy [H]

[MrGnat]

True. Realistyczne halucynacje bez porycia w stylu psychiatryka tylko w miksach z benzo w jednej pukawce. W ogóle branie alfy i benzo naraz to nowy wymiar wpierdolenia się w uzależnienie. A opio+benzo+aPVP, szczególnie gdy dwa pierwsze to też RC to miks o takim potencjale uzależnienia, że jeśli ktoś nie jest już ćpunem bez normalnych perspektyw to nie polecam o nim nawet myśleć. aczkolwiek, tak jak uśmiechnięta morda miło wspominam takie Combo

[UsmiechnietaMorda]

Kurwa szczerze mówiąc, to nawet nie zauważyłem, kiedy zniknęła ta alfa. Jak nie ma kary w postaci zjeby życia, to strzał za strzałem leci nawet jak nie ma się ochoty. Trzeci dzień bez snu, telepie mnie na ostatnie przyjebanie, a jak tylko zejdzie to fent i spać, ale wiem, że skończy się tak jak zawsze. Czyli jak zejdzie to nie fent i spać, a kolejna mózgotrzepa tym ścierwem i tak do rana.

[vi4rus]

Jak to brac zeby niewchodzilo mocno na serce? Oral? Snif? Jakie dawki?

[eliot]

Nie wiem,mnir tam nic,absolutnie nic nigdy na serce nie wchodzi tak samo a-pvp,sniff i wszystko ok.

[johndoe77]

Oral na pewno będzie lżejszy na serducho od sniffu.

[scr]

Nie ruszałem tego czegoś chyba rok czasu i postanowiłem sobie stestować dawki dosłownie mikrogramowe, w miksie z noopeptem, tauryną i MXE. Tak na lajcie to ta substancja ma sens, aczkolwiek daleko jej do MDPV. Natomiast bardzo fajnie stymuluje do pracy umysłowej i myśli są bardzo wyraźne i w zasięgu ręki, nie giną w chaosie jak przy EPH. Takie MDPV-lite. Szkoda, że MDPV jest nielegalne.

[DeathAngel]

alfa-PVP zawsze siedzi mi na żołądku, doliczmy do tego bezesnność (w tym momencie jeśli nie mam etizolamu, żeby łatwiej usnąć, nie biore alfy) i dla mnie wniosek nasuwa się jeden - są lepsze substancje na impreze.
W tym momencie alfy uzywam jedynie (małe ilości), kiedy prowadzę samochód i już prawie usypiam - na takie sytuacje sprawuje się wyśmienicie.

Raz dałem kumplowi na Woodstocku małą dawkę alfy, spodobało mu się, gadka strasznie się podkręciła i poprosił o jeszcze troche.
Jako że nie mamy wagi, zawsze na oko odmierzam dawke nożem lub ślinię lekko palec i wsio.
Poinstruowałem go, żeby tak zrobił.
Niestety, nie było mnie przy tym, bo musiałem zająć się czymś innym (wtedy potwierdziła się maksyma - chcesz coś zrobić dobrze, zrób to sam).
Jak się okazało, nie naślinił lekko palca i przyjął to, co się przykleiło, tylko zgarnął nim "górkę" z pakietu.
Po czym stwierdził, że to było chyba mało i powtórzył to.

Powiem tak - nigdy nie widziałem kogoś tak naspeedowanego, biegał, skakał, koniec końców go zgubiliśmy.
Do tego wypił mase browarów.
Przyjął to około 22ej.
Jak w końcu, około 7ej rano, udało mi się go znaleźć, dalej wyglądał tak samo.
Na szczęście miałem etizolam - dałem mu 2mg, po powrocie do domu około 12ej zjadł je i poszedł spać na 3 godzinki
O 22ej następnego dnia (czyli 24h od przyjęcia) mówił, że nadal czuje troche speeda.

Nie miał jakiegoś zjazdu, mówi, że porównując go do tego po amfie, to jest nic. Taki lekki kacyk.
Mówi, że był to chyba jego najlepsza noc w życiu.

Także - dla mnie to nie to, ale komuś innemu może się bardzo spodobać, trzeba spróbować na własnej skórze.

[NieZaczynaj]

Znam pvp dobrze, ale nigdy nie występowałem na imprezie (techno) po tym.

Czy może ktoś obiektywnie opisać czy nadaje się to na parkiet?

Dla mnie regularna uliczna frytka jest ok, a jak nie jest to się za mało wzięło hehe,

Czy pvp też ma tą skocznosć na parkiecie co speed?

[Dersu Uzala]

Jak dla mnie to generalnie nie nadaje się, podobnie jak pentedron. Co to za zabawa kiedy wyglądasz i czujesz się jak poschizowany nauczyciel przysposobienia obronnego. Ale skoro już zdecydowałeś i znasz alfę dobrze to określ sobie minimalną efektywną dawkę efektywną i nie dorzucaj. Tak czy inaczej ze stymulantów na zabawę polecam bardziej jakąś fluoroamfetaminę albo MPA.

[BrodatyKolekcjoner]

Jednym słowiem - syf. Żaden narkotyk nie spowodował u mnie w ciągu 3 dni , fioletowego ciała nie mówiac już o innych skutkach ubocznych/