Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Co jest lepsze: tramadol czy kodeina
-kodeina
339
53%
-tramadol
209
33%
-to zalezy od nastroju:P
88
14%

Liczba głosów: 636

ODPOWIEDZ
Posty: 586 • Strona 2 z 59
  • 107 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: konserwa »
kiedy jeszcze mogłam, z tych dwóch wybierałam kodeinę.
kodeina przestała działac, więc został tramal, który w sumie też już nie dizała nawet w kosmicznych dawkach.

dlaczego kodeinę?
tak, krócej działa, jest droższa. ale daje o wiele więcej, niż tramadol. jest pryzjemniejsza, cieplejsza, taka milutka ^^ a przynajmneij była.. kurwa mnie zdradziła i zostawiła, więc i ja ją zostawiłam. tramadol zrobił to samo. ale teraz kto inny mnie kocha, kto inny przytula, kto inny ofiarowuje mi swoje ciepełko, prosto z serca - prosto do serca.
wiem, dopierdala mi. bywa i tak.
Uwaga! Użytkownik konserwa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 677 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielona »
Droga konserwo. Jestem w tej samej puszce co Ty. Mnie kodeina też olała, zostawiła, a tak ją lubiłam i tyle wieczorów z nią spędzałam... A tramadol to już nie to samo, nie tak euforyczny, nie taki przyjemny... Widać, konserwo, nie ma już dla nas alternatywy :+(
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
[quote="zielona"]
Droga konserwo. Jestem w tej samej puszce co Ty. Mnie kodeina też olała, zostawiła, a tak ją lubiłam i tyle wieczorów z nią spędzałam... A tramadol to już nie to samo, nie tak euforyczny, nie taki przyjemny... Widać, konserwo, nie ma już dla nas alternatywy ]

Mówię ci dziewczyno. Jak ci kodeina i tramadol nie dają satysfakcji to przerzuć się na heroinę. A, że już masz doświadczenie w iniekcjach to będzie nieźle.

Mi kodeina cały czas daje to samo dobro i nie muszę wskakiwać coraz wyżej i wyżej, nie potrzebuje tramadolu, heroiny, morfiny czy innych opiatów. Jak słabo kopie to robię przerwę, a po przerwie działa znów tak jak bym walił pierwszy raz w życiu :}

Co innego tramadol; ten pierdolony skurwiel szybko traci magię, używanie coraz to wyższych dawek gówno daje, a nawet jak się zrobi przerwę to będzie działał fajnie tylko za pierwszym razem, a potem od nowa, i tak w koło Macieju.
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 107 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: konserwa »
[quote="zielona"]
Droga konserwo. Jestem w tej samej puszce co Ty. Mnie kodeina też olała, zostawiła, a tak ją lubiłam i tyle wieczorów z nią spędzałam... A tramadol to już nie to samo, nie tak euforyczny, nie taki przyjemny... Widać, konserwo, nie ma już dla nas alternatywy ]

przyznam Zielona, ze nie lubiłam Cie zbytni, ale teraz czuję, że mamy ze soba coś wspólnego (;
bierz tramadol, póki na Ciebie działa. tylko uważaj, bo silnie sie od niego uzależniłam. zresztą najpierw uzalezniłam się od kodeiny, ale to nie bło aż tkaie straszne, po przerwach tramadolu poprostu umeirałam, więc proszę Cię - uważaj.
ja aktualnie wciąż na odpale niestety. to jak dla mnie jedyna alternatywa. mam nadzieję, że chociaż on mnie nie zdradzi, nie porzuci, ale będzie pieścił długo, długo.

[quote="codeine"]
Mi kodeina cały czas daje to samo dobro i nie muszę wskakiwać coraz wyżej i wyżej, nie potrzebuje tramadolu, heroiny, morfiny czy innych opiatów. Jak słabo kopie to robię przerwę, a po przerwie działa znów tak jak bym walił pierwszy raz w życiu ]

wiem, że nie do mnie, ale odpowiem, jeśli nei mas znic przeciwko.

na mnie kodeina przestała zupełnie działać. tak samo tramadol - potrafiłam wziąć trzy gramy na raz i nic nie czułam. a bez niego czułam się fatalnie. ale jakoś mi się udało i teraz biore po 300mg rano i mam spokój. już nawet w południe dorzucać nie muszę. a nawet ostatnio kilka dni zupełnie bez wytrzymałam, więc chyba już z tego wyszłam, co mnie bardzo satysfakcjonuje.
ale skoro ani to, ani to nei działa - poszłam w co innego. i tak, jak już mówiłam: mam nadzieję, że chociaż kompot mnie nie zdradzi, a przynajmniej nie tka szybko.
Uwaga! Użytkownik konserwa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 440 / 4 / 0
.
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2008 przez Zielone Karty, łącznie zmieniany 1 raz.
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
  • 324 / 6 / 0
Kodeina jest nieporównywalnie lepsza, chociaz Tramadol dłuzej działa. Poza tym ja go nie moge brać bo jestem uczulony.
Uwaga! Użytkownik papawer somniferum nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 493 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: mecenas »
kodeina to słabe gówno i tyle.Dodatkowo trzeba sie bawić w ekstrakcje z leków,działa bardzo krótko i te swędzenie pleców karku,brałem chyba wszystkie opiaty oprócz fenantylu i kodeina jest najsłabsza,najbardziej zamulająca,jedynie fajnie sei po niej śpi...no i nie można jej wstrzykiwać dożylnie,poltram można....Ktoś napisał że tramadol to pseudo opiat- ten ktoś myli sie i to bardzo,jeśli byłby pseudoopiatem to dlaczego jak schodze z heroiny iv i przeżucam sie na tramal nie mam zgięcia co??tylko mam chęć psychiczną na here ,a fizycznie jest w miare nieźle. Niech ktoś sobie zrobi zejście z hery na kodeine-zgięcie murowane.

Ja kodeiny próbowałem w dawkach 400-700 mg ,tramadolu w dawkach 2200mg dziennie najwięcej.jednorazowo zastrzyk dożylny z 1400mg (plus klony)

Mam porównanie jak najbardziej bo jestem uzalezniony przecież,
Nie wiem co Wy widzicie w tej kodeinie,nie wiem może jak sie nie brało niczego innego to może sie podobać...
Tramadol biore chyba od 5 lat prawie codziennie, nie twierdze że jest jakiś nadzwyczajny ale już napewno lepszy od kodeiny i przynajmniej długo działa.
Papawer somniferum piszesz koda nieporównywalnie lepsza a tramadolu nie biore bo jestem uczulony...przecież jedno przeczy drugiemu, jak można coś porównywać nie znająd dobrze drugiego...
Nieporównywalna to jest niestety heroina i odpał...nieporównywalna do niczego w małym stopniu do morfiny jedynie.
  • 41 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Snake »
Nie próbowałem jeszcze Tramadolu, słyszałem tylko że jest mocno uzależniający.
Natomiast nie raz miałem styczność z kodeina, zawsze z Tchiocodinu i czasami na bóle z Eferalganu 500 (rodzcielka ma znajomą w służbie medycznej ;P) (30 mg kody i 500 paracetamolu ;P).
Właśnie jestem pod włpywem 2 paczek Tchiocodinu, niby 300 mg to mało ale ładnie mnie porobiło. Może dlatego że pokruszyłem tabsy (czego nie robie zazwyczaj) i poprawiłem jeszcze jednym Eferalganem.
Reasumując : Kodeina to dla mnie coś wspaniałego, jeżeli Tramadol niewiele się różni w działaniu od kody to prawdopodobnie kiedyś go spróbuję.
Uwaga! Użytkownik Snake nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 137 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: Filippo »
Proste, ze tramal

Faza do 2 dni (przy duzej dawce, niskiej tolerancji i retardach)

Mozna strzelac, dobre wejscie. Spiduje, gdy trzeba, seduje, gdy nie trzeba.
Kodeina to takie gowienko, ze pstryk tylko powiem
krumwa kisikisi. pcyk pcyk. mami
  • 1678 / 265 / 0
Spiduje gdy nie trzeba, seduje kiedy trzeba. A jak nie seduje to z klona mu.
Największy przegryw na forum
ODPOWIEDZ
Posty: 586 • Strona 2 z 59
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".