Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 3 z 4
  • 2948 / 246 / 0
cubitius pisze:
Nie kminie czegoś, koda sie metabolizuje do majki co nie? A więc teraz pytania z mojej strony:

1. Skąd te różnice w czasie działania?
Jednoznaczna odpowiedz na to pytanie nie padla, wiec podbijam.
Skoro z kodeiny mamy morfine w niewielkiej ilosci to pomijajac moc fazy, czas dzialania powinien byc podobny, a tak nigdy nie jest. Dlaczego ? ;>
  • 124 / 15 / 0
zasadnicza różnica jest w metabolizmie wątrobowym i czasie wytworzenia cudnej majki z kody
co innego na raz podać 60 maji
a co innego czekać kilka godzin aż koda w kolejce do enzymów odpowiednich zostanie wychwycona przerobiona i przesunięta w strone czaszki krwioobiegiem
jesteś na kodzie i nie czujesz że co kilka-kilkanaście minut w żyłę wątrobową trafia ci kilka mg morfiny
a że obydwa pomijając naturalne zużycie w receptorach są wydalane z moczem to i czepliwość do receptorków pewnie coś ma na rzeczy

Myle sie majstry? %-D

Major Kocięba Powiada:
KOCHAM WAS MISIACZKI KOCIACZKI I KETONOWE ROBACZKI
  • 2652 / 382 / 0
Nie mylisz się, skarbie. kodeina metabolizowana jest w małym stopniu do majki i do norkodeiny, morfina jest w pewnym sensie gotowcem, nie licząc innych procesów metabolicznych.

Załóżmy, że koda metabolizowana jest do morfiny w tych 10%, mimo że u każdego ten procent może być różny. 600mg kodeiny odpowiadałoby 60mg morfiny. 600mg kody = 4paczki antka. 60mg majki = 1 tabletka mst ;) I to jest ten komfort.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 312 / 12 / 0
morfina jest lepsza. kodeina zapewnia tylko najnizszy poziom opiatowego doswiadczenia, fundamenty, a morfina wybudza w czlowieku radosc, ktorej jest brak przy kodeinie. W innych slowach, kodeina zapewni opiatowy spokoj, a morfina zapewni spokoj i szczescie, ktorego kodeinie brak.
moor1992
  • 15 / / 0
Witam, mam pytanie odnośnie przejścia z kody na majkę, aktualnie mam sporą tolerancję na kodę (robi mnie 900mg), jaka dawka majki na początek?
Rozważmy dwa przypadki: MST Continus i .i.v.
nie chcę przesadzić a z drugiej strony nie chcę zmarnować fazy zbyt małą dawką
  • 2116 / 630 / 0
[mention]thiocodinn[/mention], bez zbędnego umoralniania, temat poruszany wielokrotnie na forum. Ale odpowiem, żebyś sobie krzywdy nie zrobił. Najwygodniej byłoby na pierwszy raz załatwić morfinę w ampułkach (występują w opcjach 10 mg i 20 mg), nie wymaga żadnej przeróbki, zasysasz do pompki i strzelasz w żyłę.

Nie do końca rozumiem "rozważmy dwa przypadki..." - MST Continusy, tak od 60mg w górę, najczęściej przerabia się do podania dożylnego. Tabletka na proch, woda, zapalniczka, łyżka. Nie będę wchodzić w szczegóły, bo to wszystko opisane jest w FAQ dotyczącym morfiny, które też niedawno pomagałam tworzyć -> odsyłam -> post2587456.html (scroll w dół)

Przyjmowanie MST oralnie mija się z celem i jest to kompletne marnotrawstwo, jeśli masz awersję do igieł (ale nie sądzę ;-)) to zostaje Ci jeszcze podanie per rectum.

Dawka na pierwszy raz - około 30 mg i.v. będzie w porządku, jeśli nie masz ampułek tylko np. Sevredole (podobnie jak i ampułki, też występują jako 10tki i 20tki) to zawsze bierzemy pod uwagę straty w przeróbce, zwłaszcza przy pierwszych razach. Piszesz, że robi Cię 900 mg kodeiny, więc "matematycznie" sporo osób zaleciłoby 90 mg. Ale dostrzelić można zawsze, odstrzelić - już nie.

Swoją drogą - przeskok z kodeiny na morfinę i.v. to całkiem duży sus w dal. Czy tam wstecz.
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 240 / 12 / 0
27 grudnia 2013kosmonautka pisze:
Tak jak mówiła frenezja, nie ma porównania. Choć kody próbowałam raz, a majki tak około 7 razy (nie pamiętam już dokładnie ile) to próbując morfiny iv już nigdy nie będziesz chciał kodeiny, bo to przy tej przyjemności z majki jest nic!Ten piękny wjazd, rozluźnienie, ciepło, euforia. Matko! Tak dobrze, że można popłynąć. Właśnie z tego powodu zaprzestałam dalszych przygód z panną M. Za dobrze mi było.
Przy sniffie i jedzeniu to słabe efekty jak kodeina. Nie warto nawet.

Jak jesteś uzależniony od kody to w majkę wjebiesz się jak nic, stawiam Ci wirtualną paczkę thio jeżeli się nie wjebiesz %-D
Po paru latach od zalozenia tego tematu, prawie non stop w ciagu na kodzie, nie bralem majki i nie zamierzam. Dawaj paczuche :-D
Uwaga! Użytkownik popjerdol222 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / / 0
10 lipca 2017popjerdol222 pisze:
27 grudnia 2013kosmonautka pisze:
Tak jak mówiła frenezja, nie ma porównania. Choć kody próbowałam raz, a majki tak około 7 razy (nie pamiętam już dokładnie ile) to próbując morfiny iv już nigdy nie będziesz chciał kodeiny, bo to przy tej przyjemności z majki jest nic!Ten piękny wjazd, rozluźnienie, ciepło, euforia. Matko! Tak dobrze, że można popłynąć. Właśnie z tego powodu zaprzestałam dalszych przygód z panną M. Za dobrze mi było.
Przy sniffie i jedzeniu to słabe efekty jak kodeina. Nie warto nawet.

Jak jesteś uzależniony od kody to w majkę wjebiesz się jak nic, stawiam Ci wirtualną paczkę thio jeżeli się nie wjebiesz %-D
Po paru latach od zalozenia tego tematu, prawie non stop w ciagu na kodzie, nie bralem majki i nie zamierzam. Dawaj paczuche :-D
Nie rozwaliłeś sobie jeszcze żołądka od sulfogwajakolu? Majka dużo zdrowsza moim zdaniem :D
  • 879 / 190 / 5
Z niecierpliwością czekam na wątek "loperamid vs fentanyl"

Sorry Jamedris za spam, nie mogłam się powstrzymać.
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 240 / 12 / 0
[mention]thiocodinn[/mention]

lecialem na roznych srodkach, trampek, bupra, duzo kody bylo z antkow, teraz bede sie przerzucal na DHC. Wiecej o ciagu napisalem w dziale "kodeina uzaleznienie". nie zarlem non stop po 1,5 g kody z thio przez pare lat, bez przesady, rozne dawkowania tez byly, czasem naprawde malutkie dawki. wiem ze na mocniejszym opio na 101 % bym poplynal wiec jem sobie te kode i jem

Majka zdrowsza ... a co na to Twoje baty? ;-)

loperamid vs fentanyl... no tak srednio trafione porownanie, tak srednio
Uwaga! Użytkownik popjerdol222 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 35 • Strona 3 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie

Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.

[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.

[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.