Po prostu bardzo mi przypadło do gustu. :-) Warte spróbowania ustrojstwo, jak na keton.
A swoją drogą to miałbym dylemat jakbym robił zamówienie. Za bardzo na tym można polecieć jak dla mnie i myślę, że do koszyka włożyłbym maksymalnie(ale to już na prawdę taki maks) 2 gramy. Przy większej ilości ciąg gwarantowany.
edit : I drugie pytanie : czytam o jakiejś szkodliwości, a chciałbym spróbować domięśniowo, IV się nie tykam. Nie przeżre mi to nogi ?
https://www.youtube.com/watch?v=4tX3Xh1i0A8
coś dla fanów dobrej muzyki - jeden z najlepszych koncertów ever, MIND BLOWN
W ogóle jak na stymulująco-euforyczny keton to dawkowanie jest bardzo spoko. 150mg sniffem daje fazę porównywalną z 250mg 3-MMC, ale tu w bonusie dostajemy metkatową stymulację.
i tu jest ten problem właśnie, gdyby działało dłużej to bym nie miał nic przeciwko takiemu spustoszeniu, a gdyby nie robiło takiego spustoszenia to nie miałbym nic przeciwko czasowi działania, bo substancja sama w sobie naprawdę zacna, faza bardzo przyjemna, dorzutki działają skutecznie, zwały jakiejś tragicznej nie ma, efektów niepożądanych też.
Większa acz nienachalna stymulacja, subiektywnie większy "ogar".
Nie polecam łączyć z etylofenidatem, chłopaka złapała faza godna schizofrenika po tym miksie :-D
https://www.youtube.com/watch?v=4tX3Xh1i0A8
coś dla fanów dobrej muzyki - jeden z najlepszych koncertów ever, MIND BLOWN
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
