na razie tylko 4 dni przerwy od BB ;)
Chodzi mi o to, żeby jakiś nowicjusz się nie przejarał albo nie dostał jakiś chujowych wkrętek przy zbyt dużej dawce, itp :)
Zrobiłbym maczanę 1 na 30, dobre będzie?
Pozdro.
psychicznie, jest kultowo
jest magicznie.
No to mam zabawkę :old:
tolerka mi spadła i ten kanna wydaje się najbardziej rozsądny dla starego zmęczonego weterana ;)
Po pierwsze my też(3 osoby) nie chcieliśmy tego próbować ale gdy pomyliły nam sie wory i już zdaliśmy sobie sprawe że zjedlismy po ok 200-300 mg stwierdziliśmy że szkoda :kotz: przecież ludzie jedzą kanna prawda? :-D
Całą faze można by zatytułować" O czym ja własnie mówiłem?"
Z biologicznego punktu widzenia wygladało to tak jakby ktoś całkowicie wyłączył nam pamięć krótkotrwałą, dosłownie rozmowy były raczej obustronym bełkotem przerywanym tylko pytaniami w stylu o czym mówiłeś? lub o czym my rozmawiamy? :-D Trwało to nie wiadomo ile na pewno 5h+ potem poszlismy spac i obudzilismy sie jeszcze na całkiem sporym działaniu oczywiscie oczy czerwone jak pała szatana przez cały czas, ogólnie nie polecam i już na pewno nie w takiej dawce ;-)
Witamy wśród żywych.
Kwiecień plecień co przeplata trochę kwasa, trochę lata
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.