Adam Selene pisze: Ignorancja się szerzy...Swojej matki, jak widać powyżej, raczej bym do zielska nie przekonał... <_<
pona po trawce miała krwiotok z nosa jak po fecie z szkłem... co za głupek to wymyślił...??
[TNIJ CYTATY!! - przyp. Night Garden]
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
Album "Magnetofon" nagrany w studio "Punkt G" w Giebułtowie w 2007 roku. Tym razem, muzycy opolskiej grupy, zapraszają słuchacza do krainy zwodniczo melancholijnych melodii na dzikie rodeo po pograniczu nieustępliwego rytmu i onirycznej pulsacji.
Nagranie: Artur Gasik, Jarek "Smoku" Smak
Miksy: Jarek "Smoku" Smak, Mariusz "Activator" Dziurawiec w Studio "As One"
Rastuch pisze: a potem sie ludzie naoogladaja takich pierdol z dupy wysranych i mysla, ze jak synek spali jointa, to pewna smierc. tworcow takich nie dorzecznosci bym jakos karal, za wprowadzenia w blad spoleczenstwa. nie ma na to jakiegos paragrafu? :)
http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,33588 ... forum.html
btw zazwyczaj jest tak, ze chocby sami rodzice cpali, to swoim dzieciom nie pozwola.. taka rodzicielska troska :) z reszta co to duzo mowic - ja swoim dzieciom nie pozwole i koniec :D
Ćpam głównie dla przyjemności i wiem, że jestem psychicznie silnie uzależniony od gandzi. Ale nie zgodzę się, że to "choroba" (chociaż wiem, że taka jest medyczna klasyfikacja tego zjawiska) - nie czuję się z tym źle, mogę w miarę normalnie funkcjonować w społeczeństwie (studiuję, pracuję).
A w swoim poście chciałem jedynie pokazać, że nie powinno się upatrywać "zła" w martwych przedmiotach. To w nas tkwią przeróżne wady i słabości. To z nimi powinniśmy walczyć, a nie z dragami - inaczej ograniczamy wolność innych i przepoczwarzamy się w małych, pierdolonych Adolfików.
Narkotyki są wszędzie, i nie można tego wączyć tylko z jednym - widokiem leżącego na dworcu kolesia ze szczykawą. Emocje, które wzbudzają, są uzasadnione. O narkotykach można mówić jako o narzędziu szatana, szkodliwej zabawce, one-way ticket czy wrotach świadomości. Wszystkie te określenia są równie prawdziwe, co bezwartościowe. Dlaczego bowiem, niech mnie ktoś oświeci, gros ludzi ma tendencje do generalizowania tego (i nie tylko tego) tematu? Wszystkie narkotyki są złe vs wszystkie narkotyki są dobre. Są też wielcy znawcy, którzy rysują grubą czarną kreskę i mówią: to są twarde narkotyki, a to są narkotyki miękkie. Super. Może ustalimy skalę miękkości i twardości? Błazenada na całej linii. Oczywiście, można posługiwać się tego typu określeniami jako orientacyjnymi skrótami myślowymi, ale nie jako konkretnymi kategoriami. Podziały są wszędzie. Nawet ludzi dzieli się na kategorie. Tylko czy ktoś pokusi się o stwierdzenie, że skoro Flip i Flap są diametralnie różni, to świat składa się z samych Flipów i Flapów? Nie sądzę. Dlatego przyjmijmy do wiadomości podstawowy fakt. Każdy narkotyk jest inny, wszyscy równi.
Wszyscy wiemy, że nasi starzi raczej nie wiele wiedzą w tym temacie(szczególnie rodzice w zaawan. wieku, ja moi), wynika to z wielu powodów, m.in., tego, że kiedy oni byli młodsi narkotyków tyle nie było, dostępność też była niska, a jak ktoś ćpał, to często to wyglądało jak widok helenierza, szczykawy i te sprawy, dlatego chyba tak starsi podpinaja to do dzisiejszych dragów, ale i nasłuchają się róznych "ciekawych" rzeczy. Niezapomne pewnego artykułu w pewnej gazecie, w którym obok marihuany były szczykawy, a pózniej starzi wierzą w takie rzeczy...
Nawet gdyby ktoś w jakiś sposób udowodnił starszym, co i jak, uwierzyliby, to i tak raczej nie pójdą na to, ponieważ martwią się o nas, czy wy waszym dzieciom pozwolicie ćpać?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cement.jpg)
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu
Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/edna.jpg)
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny
Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.