Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
Mam mala ilosc bupry a paka bedzie w piat/pon (z jakies 3 mg), co zrobic zeby przezyc (bo juz jest kiepsko mam benzo alpra i klon, moze uda mi sie ziolo skolowac).
Jak dawkowac ?
PROSZE O PUBLIKACJE BO TO WAŻNE
Od paru dni miałem skręta, który sprawiał, że nie byłem w stanie nic zrobić sensownego. Dzisiaj wyżułem zużyty plasterek bupry, na którym było nie więcej niż 1mg i nie zaleczyło skręta. Dodam, że od prawie 3 miechów siedziałem na 2mg bupry i dopiero dzisiaj, po 5 dniach(bez bupry) w akcie desperacji wyżułem, ten 1mg(albo jakieś śladowe ilości). Czy 450mg kody z dimenhydrynatem albo diferhydraminą zadziała na mnie? Tolerancja na buprę taka, że 5mg nie czuć.
POZDRAWIAM!
Jak wyglada odstawianie, z mniejszymi dawkami.
Tydzien na jednej dawce i dawka co 24h czy jak?
Mógłby mi ktoś pomóc, jade juz 2 lata i zeżarłem już naprawtę ze 100 o spkojnie tych kartek, chciałbym przestać cpac w koncu, ogarnać życi i palic tylko trawe.
Jak wyglądała by rozpiska dla takiego osobnika jak ja ? Klepie mnie tak w miare dawka 6 - 7mg na dobę, jak to rozkładać i co robić na samym końcu jak już będę prawie po zawodach ?
HELP !
FuckFriendz pisze: Mógłby mi ktoś pomóc, jade juz 2 lata i zeżarłem już naprawtę ze 100 o spkojnie tych kartek, chciałbym przestać cpac w koncu, ogarnać życi i palic tylko trawe.
Jak wyglądała by rozpiska dla takiego osobnika jak ja ? Klepie mnie tak w miare dawka 6 - 7mg na dobę, jak to rozkładać i co robić na samym końcu jak już będę prawie po zawodach ?
HELP !
jeśli pow. to prawda to wyjście z takiego "uzależnienia" może sprawić jakiś większy problem tylko w aspekcie psychicznym.
Czulem ochote do zycia, szkoly, roboty a teraz np wczoraj zjadlem ostatni malutki kwadracik (z 1mg) i juz mam katar, bola mnie plecy, i tak do dupy sie czuje (na szczescie w pon. bd ju zplastry).
Teraz musze jakos na kodzie przeżyć bo inacej ciężko swój zywot widzę.
Dzisiaj jak wrócę po południu z uczelni (bo teraz to chyba nie ma chuja, no bo co zarzuce kody 150 - 300 mg z thio i jesxzczee napuchne jak kartofel, bd czul sie jak gówno i ot całe moje fazowanie).
musze 2 dni jakoś przezimować, dzisiaj to chyba tylko zioło (chodz zastanawiam sie b. niska dawka kody bo mam chujowe samopoczucie + mega katar + benzo na wieczor wiadomo, ale jutro znow musze wstac 6 rano (KURWA) i znów będzie pizdziawka, trzeswiaka.
Jak przesiade sie na 2 tygodnie na kode, to gwarntuje ze skoncze ostatniego dnia na dawce 1,5grama kody i bd trzeba bupre zaczynac znow od 7 - 8 mg/doba.
Tylko ze ja juz 4 rok w ciagu jestem non stop 24/7 opiatowym, bo jako glupi gnoj dlaem sie wkrecic w zajebisty klimat koda, buchy + gonienie tematu po nocach jezdzac sobie nacpany fura w zieme/lato.
Bines sie skonczyl a jebane przyzwyczjenie zostało ;/
Okoliczności wymuszają na mnie abstynencję (sic), tymczasem znalazłem kieliszek z pociętymi i już raz wymoczonymi w spirytusie rektyfikowanym plastrami z 3 razów (sprzed tygodnia-dwóch), tj. początkowo potencjalnie ta ilość miała jakieś 36 mg. No i udało mi się z tego wydusić kolejne 3 strzały, wcale nie kiepskie ; )
Więc tak jak przy podaniu poprzez trzymanie plastra na dziąsłach / wewnętrznej cz. policzka biodostępność jest daleka od 100%, również przy wymoczeniu w spirytusie dużo substancji pozostaje na plastrach, jak się przekonałem zostaje coś nawet gdy plastry robią się przezroczyste.
Oczywiście ta sugestia może okazać się nie na miejscu jeśli ktoś za każdym razem trzyma plastry w spirolu przez 24 h - ja z reguły odsączałem je przez nie więcej niż parę godzin.
Może komuś to uratuje tyłek gdy np. obudzi się na skręcie z przekonaniem, że nie ma czym się poratować.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/34da312d-cf40-4111-9745-43dd9f9009f6/received_932179668162635.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250625%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250625T221802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=ec502ff075563d87301b82ecfa916f0bf08d7dff944504e1debf6a9d1c1dc183)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Jak marihuana niszczy serce
Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.