Syntetyczny opioid, będący jednocześnie agonistą oraz antagonistą receptorów opioidowych.
Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 5195 • Strona 207 z 520
  • 3182 / 369 / 0
Ja nic takiego nie zauważyłem, po prostu obie substancje zaczynają działać równocześnie i to działanie jest silniejsze niż każdej z osobna ale wjazdem bym tego nie nazwał.
  • 154 / 1 / 0
ZEMU MODEROTOR DO CHOLERY NIE PUBLIKUJE MOICH POSTÓW, POTRZEBUJE SIE COŚ DOWIEDZIEĆ A ON MI NIE. W ogóle po co ten syf z ta moderacja postow?
Mam mala ilosc bupry a paka bedzie w piat/pon (z jakies 3 mg), co zrobic zeby przezyc (bo juz jest kiepsko mam benzo alpra i klon, moze uda mi sie ziolo skolowac).
Jak dawkowac ?

PROSZE O PUBLIKACJE BO TO WAŻNE
Uwaga! Użytkownik FuckFriendz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 69 / / 0
Cześć!

Od paru dni miałem skręta, który sprawiał, że nie byłem w stanie nic zrobić sensownego. Dzisiaj wyżułem zużyty plasterek bupry, na którym było nie więcej niż 1mg i nie zaleczyło skręta. Dodam, że od prawie 3 miechów siedziałem na 2mg bupry i dopiero dzisiaj, po 5 dniach(bez bupry) w akcie desperacji wyżułem, ten 1mg(albo jakieś śladowe ilości). Czy 450mg kody z dimenhydrynatem albo diferhydraminą zadziała na mnie? Tolerancja na buprę taka, że 5mg nie czuć.

POZDRAWIAM!
  • 47 / / 0
Z moich obserwacji wynika że dwa jednokrotnie wyżute kawałki plastrów powinny zaleczyć skręta. Przed wzięciem wypłucz dokładnie gorącą wodą z kranu jamę ustną, po wypłukaniu nabierz do ust porządny łyk gorącej wody i włóż dwa kawałki plastrów. No i tak trzymaj ile tylko się da ale 2 godziny to miniumum. Ogólnie warto sobie zachować te wyrzute plastry bo w nich zostaje jeszcze sporo bupry. Po wyzuciu umyć, wysuszyć i schować do jakiegoś metalowego albo plastikowego, zamykanego pojemnika.
  • 154 / 1 / 0
A jak najlepiej wyjsc z tego dziadostwa?
Jak wyglada odstawianie, z mniejszymi dawkami.
Tydzien na jednej dawce i dawka co 24h czy jak?

Mógłby mi ktoś pomóc, jade juz 2 lata i zeżarłem już naprawtę ze 100 o spkojnie tych kartek, chciałbym przestać cpac w koncu, ogarnać życi i palic tylko trawe.
Jak wyglądała by rozpiska dla takiego osobnika jak ja ? Klepie mnie tak w miare dawka 6 - 7mg na dobę, jak to rozkładać i co robić na samym końcu jak już będę prawie po zawodach ?

HELP !
Uwaga! Użytkownik FuckFriendz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / / 0
Wg mnie cold turkey przy uzależnieniu od bupry nie ma sensu bo skręty trwają masakrycznie długo. Najlepiej bardzo stopniowo redukować dawki tylko problem jest taki że mając plastry nie da się odmierzać konkretnych dawek bo nigdy nie wiadomo ile się uwolni z plastra. Ja bym proponował odcinać co raz to mniejsze kawałki i starać się trzymać to w gębie mniej wiecej tyle samo czasu. Ogólnie zasada jest taka żeby redukcje zaczynać od dawki która nie klepie a jedynie pozwala się poczuć "jakotako" bez większości objawów fizycznych bo psychicznie i tak będzie kiepsko co by się nie zrobiło.
  • 1241 / 8 / 0
.... 2 tygodnie pociagnac na samej kodeinie a pozniej zrobic detox bupra tak ze 3 dni i powinno sie udac
  • 266 / 19 / 0
FuckFriendz pisze:
Mógłby mi ktoś pomóc, jade juz 2 lata i zeżarłem już naprawtę ze 100 o spkojnie tych kartek, chciałbym przestać cpac w koncu, ogarnać życi i palic tylko trawe.
Jak wyglądała by rozpiska dla takiego osobnika jak ja ? Klepie mnie tak w miare dawka 6 - 7mg na dobę, jak to rozkładać i co robić na samym końcu jak już będę prawie po zawodach ?
HELP !
"jedziesz" już 2 lata i klepie Cię 6-7 mg?
jeśli pow. to prawda to wyjście z takiego "uzależnienia" może sprawić jakiś większy problem tylko w aspekcie psychicznym.
Ludzka morda to coś, co nakładasz jak wstajesz? Zespół nudy zdeptanych nawyków i orkiestra dęta.
  • 154 / 1 / 0
No bo ja tego nie jadle, przez 2 lata po to zeby chodzic ucanym tylko 5/6mg na dobe i jazda w miasto/pracy/uczelnie + gibonek.
Czulem ochote do zycia, szkoly, roboty a teraz np wczoraj zjadlem ostatni malutki kwadracik (z 1mg) i juz mam katar, bola mnie plecy, i tak do dupy sie czuje (na szczescie w pon. bd ju zplastry).
Teraz musze jakos na kodzie przeżyć bo inacej ciężko swój zywot widzę.
Dzisiaj jak wrócę po południu z uczelni (bo teraz to chyba nie ma chuja, no bo co zarzuce kody 150 - 300 mg z thio i jesxzczee napuchne jak kartofel, bd czul sie jak gówno i ot całe moje fazowanie).
musze 2 dni jakoś przezimować, dzisiaj to chyba tylko zioło (chodz zastanawiam sie b. niska dawka kody bo mam chujowe samopoczucie + mega katar + benzo na wieczor wiadomo, ale jutro znow musze wstac 6 rano (KURWA) i znów będzie pizdziawka, trzeswiaka.

Jak przesiade sie na 2 tygodnie na kode, to gwarntuje ze skoncze ostatniego dnia na dawce 1,5grama kody i bd trzeba bupre zaczynac znow od 7 - 8 mg/doba.

Tylko ze ja juz 4 rok w ciagu jestem non stop 24/7 opiatowym, bo jako glupi gnoj dlaem sie wkrecic w zajebisty klimat koda, buchy + gonienie tematu po nocach jezdzac sobie nacpany fura w zieme/lato.
Bines sie skonczyl a jebane przyzwyczjenie zostało ;/
Uwaga! Użytkownik FuckFriendz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 266 / 19 / 0
Przypadkiem dowiedziałem się czegoś o stosowaniu bupry, co może okazać się wielu osobom przydatne.

Okoliczności wymuszają na mnie abstynencję (sic), tymczasem znalazłem kieliszek z pociętymi i już raz wymoczonymi w spirytusie rektyfikowanym plastrami z 3 razów (sprzed tygodnia-dwóch), tj. początkowo potencjalnie ta ilość miała jakieś 36 mg. No i udało mi się z tego wydusić kolejne 3 strzały, wcale nie kiepskie ; )
Więc tak jak przy podaniu poprzez trzymanie plastra na dziąsłach / wewnętrznej cz. policzka biodostępność jest daleka od 100%, również przy wymoczeniu w spirytusie dużo substancji pozostaje na plastrach, jak się przekonałem zostaje coś nawet gdy plastry robią się przezroczyste.
Oczywiście ta sugestia może okazać się nie na miejscu jeśli ktoś za każdym razem trzyma plastry w spirolu przez 24 h - ja z reguły odsączałem je przez nie więcej niż parę godzin.

Może komuś to uratuje tyłek gdy np. obudzi się na skręcie z przekonaniem, że nie ma czym się poratować.
Ludzka morda to coś, co nakładasz jak wstajesz? Zespół nudy zdeptanych nawyków i orkiestra dęta.
ODPOWIEDZ
Posty: 5195 • Strona 207 z 520
Artykuły
Newsy
[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...

[img]
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu

Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.