Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
g3no pisze: na jednolitych kolorystycznie(jasne kolory) przedmiotach(kartka, ściana, niebo) widzę kreski, "żyłki"
Wracam na forum?...
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
PS: w dzień nie opłaca sie jej brać ,a w domu nie moge bo jestem po tym naspeedowany nieziemsko i chodze po mieście (i lesie ;) ) całą noc
Jak jestem w ciemnym pomieszczeniu to kropki migaja na rozne kolory. Najczesciej na niebiesko.
Mnie w kwietniu naszło, żeby sie położyć i patrzeć na niebo (zapewniam, że jeżeli byłam nietrzeźwa, to tylko jak zwykle pijana swoimi dziwnymi pomysłami ;-) ), więc na środku Nowego Światu sobie rozłożyłam kurtkę na ławce i się nan niej położyłam. W każdym razie jak długo patrzyłam w niebo, to wydawało się przybierać kolor zielonkawy, fioletowy...
Licytacja, kto miał ciekawsze "haluny" na trzeźwo. ;-)
Wracam na forum?...
:-)
zewsząd i znikąd pisze: Wow, fajnie masz. ;-)
Mnie w kwietniu naszło, żeby sie położyć i patrzeć na niebo (zapewniam, że jeżeli byłam nietrzeźwa, to tylko jak zwykle pijana swoimi dziwnymi pomysłami ;-) ), więc na środku Nowego Światu sobie rozłożyłam kurtkę na ławce i się nan niej położyłam. W każdym razie jak długo patrzyłam w niebo, to wydawało się przybierać kolor zielonkawy, fioletowy...
Licytacja, kto miał ciekawsze "haluny" na trzeźwo. ;-)
A jeżeli chodzi o choroby psychiczne, uważam, że coś takiego nie istnieje, nie mamy prawa mówić komuś "twój sposób odczuwania świata jest patologiczny".
Wracam na forum?...
wujek supra
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.