- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Założyłem ten wątek, ponieważ nie znalazłem podobnego. Zapraszam do dyskusji o tym, z czym można w miarę bezpiecznie łączyć neuroleptyki.
Sam biorę aktualnie Amisan. A ochota na różne substancje duża. Jednak kilka lat temu byłem na Solianie i waliłem wszystko co mi podeszło pod rękę (alko, mj, Tryptaminy, GBL, 4MMC, 4MEC, metylon, bufedron, Fete, koks) i niezbyt dobrze na tym wyszedłem. Podniszczyłem serce i zmasakrowałem psychikę przy miksach na neuroleptykach. Dodam, iż przy benzo i SSRI nie miałem takiego problemu. Dopiero na neuroleptykach poznałem pojęcie "złych połączeń" i stanów bliskich agonii dzień po. Dlatego uważam, że ten wątek jest ważny.
Z czym można w miarę bezpiecznie łączyć neuroleptyki? Co sobie odpuścić, co będzie działać mocniej, a co słabiej lub w ogóle?
Uważam, iż tematy typu SSRI + czy Neuroleptyki + powinny być w ważnych wątkach działu Zdrowie. Wiele osób z tego forum zażywa leki psychotropowe i ma problem lub obawy z łączeniem ich z RC.
Natomiast do miksów w obrębie RC, jest osoby dział "Miksy".
Wypowiadajcie się.
Satif pisze:Najlepiej to GABAchujstwa sobie odpuścić: alko, giebly i opio. Warszafski pisał o zespole pozapiramidowym w dziale "zdrowie" - polecam.
Tak, czytałem, jednak po fakcie. Doświadczyłem lekkiego zespołu pozapiramidowego (mówię lekkiego, ponieważ przeszło samo i nie pojechałem do szpitala). Ale zeżarłem listek benzo i wypiłem z 2 litry mineralki. Wykręcało mnie na wszystkie strony. Najgorzej głowa. Nie mogłem zapanować nad skrętami w lewo, prawo i do góry. Ścisk w gardle, nienaturalny głos, panika. Przejebane odczucie.
Po miksie wódka + mefedron + kodeina (600mg) + duże dawki Amisanu. (Muszę zażywać 2 razy dziennie)
Jednak na pewno jest coś, co można w miarę bezpiecznie, rekreacyjnie brać przy neuroleptykach z nieosłabionym działaniem. (Lub nawet polepszonym)
Bo na Amisan jestem skazany jeszcze na wiele miesięcy...
A takie 6-APB, 4-FMA czy Etylon kusi.
Jak łączenie neuroleptyków (w moim przypadku Amisan), wypada przy:
Etanol, GBL, Opioidy - NIE ŁĄCZYĆ! Bardzo wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia silnego zespołu pozapiramidowego.
Marihuanie (również syntetycznych analogach), Psychodeliki - [Edit dzięki mesmerize] "Z marihuaną jest ok,tylko troche płytsza faza jest.
Psychodeliki będą działać dużo słabiej. jeżeli wogóle. Antagonizm receptorów 5-HT"
Beta - Ketonach -
Fenyloetyloaminach -
Tryptaminach -
Designer Opioids -
Innych RC (jakich?) -
Rozumiem, że na każdy specyfik z danej grupy reakcja z neuroleptykami będzie podobna?
Laveyan pisze:Jak łączenie neuroleptyków (w moim przypadku Amisan), wypada przy:
Marihuanie (również syntetycznych analogach) -
Psychodeliki będą działać dużo słabiej. jeżeli wogóle. Antagonizm receptorów 5-HT
Tak, czytałem, jednak po fakcie. Doświadczyłem lekkiego zespołu pozapiramidowego (mówię lekkiego, ponieważ przeszło samo i nie pojechałem do szpitala). Ale zeżarłem listek benzo i wypiłem z 2 litry mineralki. Wykręcało mnie na wszystkie strony. Najgorzej głowa. Nie mogłem zapanować nad skrętami w lewo, prawo i do góry. Ścisk w gardle, nienaturalny głos, panika. Przejebane odczucie.
Po miksie wódka + mefedron + kodeina (600mg) + duże dawki Amisanu. (Muszę zażywać 2 razy dziennie)
mesmerize pisze: A jednak CIę trzepło, pamiętam, że pisałem Ci o tym ryzyku zespołu pozapiramidowego w wątku Sytuacje kryzysowe.
Dziękuję za info odnośnie marihuany i psychodelików. Zrobiłem update listy. Teraz zbieramy informację o reszcie grup.
na "zobojętnienie , uspokojenie" gdy już nie miałem klonow
łączyłem skutecznie alkohol i pernazyne (100-150mg) do nalewki i bylem w podobnym stanie "skasowania" co po klonach i alko tyle ze nie było aż takiego szybkiego urwania filmu jak po klonie
wcześniej przyjmowałem decaldol ok 2miesiecy (100mg co 2 tyg inj) i picie alkoholu nasilało dyskinezę która u mnie występowała (niespokojne nogi) i szybciej sie upijałem więcej różnic nie było (etap haloperidol zombe przeszedłem i pozneij dostawałem dopiero depot`a)
marihuana haloperidol alkohol - silne działanie depresyjne problemy z koordynacja , szybko zasnąłem
efedryna pseudoefedryna haloperidol - slabe odczuwanie dzialania efki
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia
Der Reichsspritzenmeister
więcej na temat neuroleptyków i ich połączeń znajdziesz w dziale: http://talk.hyperreal.info/leki-nieopioidowe.html
albo http://talk.hyperreal.info/antydepresan ... ptyki.html
natomiast ja uważam, że skoro bierzesz neuroleptyki (a wczesniej były SSRI i benzo) to masz coś nie tak z głową i już sam ten fakt predysponuje cię do - jak to ująłeś -" "złych połączeń" i stanów bliskich agonii dzień po" czyli po prostu krzywych jazd. nie spodziewałeś się chyba, że ćpanie działa prozdrowotnie... co do pytania, na neuroleptykach psychodeliki nie powinny działać w ogóle, więc nie ma sensu ich brać, neuroleptyki osłabią też działanie wszystkich Beta-ketonów i stymulantów, jak sporo tego brałeś wcześniej,to raczej nic nie poczujesz, raczej się wkurwisz, że to nie to, zaś połączenie neuroleptyków z alko bardzo zaszkodzi wątrobie. Z rzeczy przez ciebie wymienionych zostaje MJ, choć jako czubek masz predyspozycje do schizowania sie i na tym... musiałbyś spróbować żeby wiedzieć, ale to najbezpieczniejszy środek z w.w.
queen elizabeth pisze:@Laveyan
więcej na temat neuroleptyków i ich połączeń znajdziesz w dziale: http://talk.hyperreal.info/leki-nieopioidowe.html
albo http://talk.hyperreal.info/antydepresan ... ptyki.html
natomiast ja uważam, że skoro bierzesz neuroleptyki (a wczesniej były SSRI i benzo) to masz coś nie tak z głową i już sam ten fakt predysponuje cię do - jak to ująłeś -" "złych połączeń" i stanów bliskich agonii dzień po" czyli po prostu krzywych jazd. nie spodziewałeś się chyba, że ćpanie działa prozdrowotnie... co do pytania, na neuroleptykach psychodeliki nie powinny działać w ogóle, więc nie ma sensu ich brać, neuroleptyki osłabią też działanie wszystkich Beta-ketonów i stymulantów, jak sporo tego brałeś wcześniej,to raczej nic nie poczujesz, raczej się wkurwisz, że to nie to, zaś połączenie neuroleptyków z alko bardzo zaszkodzi wątrobie. Z rzeczy przez ciebie wymienionych zostaje MJ, choć jako czubek masz predyspozycje do schizowania sie i na tym... musiałbyś spróbować żeby wiedzieć, ale to najbezpieczniejszy środek z w.w.
Dzięki za długą i rzeczową odpowiedź. Czyli wychodzi na to, że na neuroleptykach niczego nie opłaca się brać. Stany bliskie agonii i złe połączenia były u mnie odczuwalne fizycznie. To psychicznie jestem chory, nie fizycznie. Jednak nie chodziło mi o wpływ połączeń neuroleptyków na psychikę, tylko na organizm i zdrowie. (Lub zagrożenie życia)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kambo.jpg)
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/berlincannaparade.jpg)
Niemcy. Rośnie konsumpcja marihuany wśród dorosłych
Konsumpcja marihuany w Niemczech wśród młodych dorosłych znacznie wzrosła, za to nastolatkowie rzadziej po nią sięgają.