Więcej informacji: DOx w Narkopedii [H]yperreala, TMA w Narkopedii [H]yperreala
Wizuale są potężne. Tak mocne jak te po meskalinie i 2C-P, ale w innym stylu. Substancja jest mniej barokowa od nich, za to bardziej zwariowana, choć ma w sobie też wiele przepychu. Idealnie pasuje mi do niej określenie: tygrysiątko - jest trochę drapieżna, ale wesoła i słodka. Najciekawsze są cevy - gdy zamknęłam oczy znalazłam się w kolorowej, abstrakcyjnej krainie pełnej wesołych kotków. Poza tym różne cevy się tak jakby popisywały, tańczyły i piszczały w możliwie jak najbardziej głupkowaty sposób , niezależnie od tego, czy byli to ludzie, czy drzewa. Każdy z nich miał inny charakter, ale każdy tak samo świrował. Przez całą noc pękałam ze śmiechu.
Co do oewów - wszystko zmieniło swój kształt. Widziałam też teksturę złożoną tradycyjnie z barokowych wzorków, zwierzątek, dziewczynek i emo-watych, przyjaznych trupich czaszek.
Poszłam wraz z przyjaciółmi do lasu, gdzie znajdował się kopiec Piłsudskiego. Mój kolega palił wtedy changę. Wtedy jeszcze jej nie próbowałam i byłam tym niesamowicie podniecona. Miałam wrażenie, że znajduję się w amazońskim lesie. Poza tym słyszałam jakieś odgłosy , przypominające mi szamańskie bębny.
Gdy kolega zapalił, opaliłam lufkę. DMT znacznie wzmocniło mojego tripa - wszędzie widziałam różne twarze, oraz identyczne obrazy jak na filmiku Flashback - Shpongle - Divine momenth of truth. Były to najmocniejsze wizuale w moim życiu.
DOB działa jednak za długo. Wzięłam go o 13, ale przez całą noc nie mogłam zasnąć. A potem spałam przez 24 h i nie poszłam na zajęcia. Następnym razem będę go musiała wziąć w ferie, czy wakacje.
W moim wypadku dało się odczuć wrażenia podobne do dużej ilości benzo-fury, oczywiście nie licząc wizualnej zupy.
Romantyczka pisze: Gdy kolega zapalił, opaliłam lufkę. DMT znacznie wzmocniło mojego tripa - wszędzie widziałam różne twarze, oraz identyczne obrazy jak na filmiku Flashback - Shpongle - Divine momenth of truth. Były to najmocniejsze wizuale w moim życiu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kambo.jpg)
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/fear-and-loathing-in-las-vegas-car.jpg)
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany
Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.