Parathormon pisze:czesław - mylisz się. Koszt wytworzenia 2c-p, czy innych 2c-x, jest wysoki. Co oczywiście nie oznacza, że przebitka jest ogromna :P
Czy mogę w ten weekend wziąść 2cp bez obaw o jakiekolwiek komplikacje? I jeśli nie ten to ewentualnie w następny (tydzień przed zabiegiem).
Dodam, że z innych używek palę jedynie kanna, od którego i tak mialem zrobić przerwę.
Co myślicie o regularnym używaniu? Schizy jakie miałem po pierwszym ciągu już są ogarnięte i opanowałem to, ale teraz zastanawiam się czy organy wewnętrzne nie są jakoś nadwyrężane/wyniszczane (w końcu praktycznie się nie trawi, układ pokarmowy off, serce i mózg na najwyższych obrotach, coś tu może się przetrzeć).
Czuje się jakby mój organizm był katowanym na największych obrotach ścigaczem jeżdżącym na dobrym oleju.
Rzeczy obracają się i giną, przybierając obcą postać."
- (Me)-ho-met..
edit: I nie codziennie, ale np. przez miecha co 2-4 dni dałoby rade chyba.
Poza tym, to daje takie możliwości, że ciężko się oprzeć.. Bo i tak żyjąc 2 razy krócej zrobię rzeczy których śmiertelnicy nie będą mogli pojąć.
:-p
Rzeczy obracają się i giną, przybierając obcą postać."
- (Me)-ho-met..
Mam doświadczenie z 4-AcO-DMT, które brałem kilka razy, z czego 3 to bad tripy, w tym jeden zmieniony w good trip. Okropne set & setting, nawet nie pytajcie, bo wstyd się do tego przyznawać. Mimo wszystko nauczyło mnie to, żeby nie brać na oko, w ciemnym pokoju i w słabym humorze ;-)
Dlatego też zamierzam zacząć od małej dawki. Jak zadziała na mnie 5mg? Troszkę czytałem o substancji, lecz każdy wrzuca większe ilości i naprawdę na tyle trudno znaleźć trip raport traktujący o mniejszych ilościach, że w końcu go nie znalazłem.
b)Osoby nie mającej (wyłącznie alkohol itp.): 5mg.
Choć, huj tam dla każdego 10 od razu :D.
Na fazie nic ci sie nie stanie, chyba ze bedziesz tego chcial.. Nie mozesz po prostu dac po sobie poznac ze cos jest nie tak.
w razie złych wkrętek:
3 złote reguły: 1. To lepiej, niż miałbyś być najebany (tak, wydaje mi sie że nawet i prawnie choc nie wiem czy mozna chodzic naćpanemu po ulicy sobie)
2. Miej wyjebane, a będzie ci dane.
3. Do przodu.
Kilkunastogodzinne tunele i pętle są dla ciot, przechodziłem to. Nie ćpaj jak stało sie w twoim życiu coś hujowego albo um sobie z tym radzić, bo inaczej w tym tunelu spotkasz jeszcze pociąg który cie pie*dolnie i twój mózg będą zbierały kolejne pokolenia ćpunów na peronie.
2C-P to po prostu doszukiwanie się wyolbrzymionego znaczenia w słowach, i snucie na podstawie swojej zakrzywionej wyobraźni różnych domysłów z tego wynikłych, przez to są przeważnie bad-tripy, że coś prostego ci się upierdoli. Gorzej jak w gre wchodzi na prawdę paniczna sytuacja, gdzie np. musisz uciekać czy coś, jednak tak na prawdę wtedy na bani jesteś niedościgniony i musisz wiedzieć, że twój mózg ma do zaoferowania więcej niż przeciętnego śmiertelnika.
Rzeczy obracają się i giną, przybierając obcą postać."
- (Me)-ho-met..
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.