TALK - Rozmowy [H]

[ADFA]

Jak z rozpuszczalnością tej substancji? W czym rozpuścić? I ile czekać na całkowite rozpuszczenie?

[asashiseko]

Dzisiaj wrzucony karton 125 pięknie poskładało ,czego się nie spodziewałem w sumie ,bo dokładnie dwa tygodnie wstecz wrzucałem ten sam ,ale rękawy bluzy mokre od łez i tych ze szczęścia ale też tych mniej "pozytywnych" w sumie 9 godzin od chwili kiedy karton się wyciągnął między dziąsło a wargę ,obraz jeszcze lekko faluje i mózg jeszcze potrzaskany ale mógłbym gadać ze starymi na luza już . Tylko męczy mnie jedna sprawa ,po to też założyłem w sumie konto ,bo nie mogłem znaleźć nic nigdzie . Otóż czuje jakby pył w płucach nie mogę tego odkaszlec a jak próbuje to wręcz bym się porzygal . Dwa tygodnie temu miałem podobnie ,po bodyloadzie chciałem odkaszlnac a nie mogłem . Miał ktoś coś takiego ? Bo się zastanawiam czy siedzi mi coś na płucach od szlug i po kwasie inaczej to czuję czy jak ? xd sory za rozpiskę

[A-CoA]

Jak z rozpuszczalnością tej substancji? W czym rozpuścić? I ile czekać na całkowite rozpuszczenie?

Rozumiem, że chcesz przeprowadzić substancję z nasączonych nią kartoników do roztworu? Kup sobie wodę destylowaną w jakimś markecie i w tym rozpuszczaj, na kartoniku są bardzo małe ilości więc zrobisz to bez problemu w kilku mililitrach. Kartonik wrzucasz do jakiejś małej probówki albo do większej strzykawy, zasysasz wodę, mieszasz, uzupełniasz wodą do ilości jaką chciałeś otrzymać i masz gotowy roztwór.

Pamiętaj o przechowywaniu go w chłodnym miejscu bez dostępu do światła, użycie wody wodociągowej albo mineralnej może się skończyć szybką degradacją LSD i jego pochodnych

[FajnieJest]

Wazne zeby lizergamidow nie rozpuszczac w zwyklej wodzie kranowej, poniewaz taka zawiera chlor a chlor rozklada lizergamidy, a przynajmniej LSD z tego co wiem.

[eiffel65]

ja dałem rade z 5 (2,5 i po 3 godz znowu 2,5) rewelacja. Po tym nie może być za mocno, ton nie dyso że wpadniesz w k-hole i nie działa na sigmę na której można naopierdalać. To jest kolorowa bajka, tak że spokojnie bierz calaka bo Ci nic nie ma prawa być.

Najgłupsza rada na temat psychodelików jaką tutaj na forum przeczytałem :d a śledzę te forum od 12 lat :D

To nie jest prawda co pisze Eliott :D Każdy młody użytkownik psychodelików powinien zapamiętać, że psychodeliki to nie jest zabawka, która gwarantuję "kolorową bajkę" jak piszę Eliott ;p

Każdy człowiek indywidualnie reaguje na psychodeliki ! jeden zje 5 i nic mu nie będzie, drugi zje 0,5 i trafi do psychiatryka !

Nie zapominajmy, że jak ktoś jest wrażliwy, albo ma ukryte predyspozycje do chorób psychicznych, może się to skończyć tragicznie.

Nie dawno pojawił, się temat że dziewczyna oszalała po jednym kartonie.

Kto wie, czy przygotowując się do tripa nie przeczytała Twojego posta,".. że to :kolorowa bajka, że można śmiało jeść jednego ... ja zjadłem 5 i mi nic nie było .. "

Więc jeszcze raz dobra rada ! na pierwsze razy zaczynajcie od małych dawek :) za dwa tygodnie jak tolerancja się odbuduję można powiększyć dawkę ! :)

Zapamiętajcie raz na zawsze, psychodeliki to nie zabawki a narzędzia dla mądrych ludzi, każdy reaguje inaczej, jeden człowiek po 125 ug będzie miał najpiękniejszy trip w życiu, drugi po 45 ug może się nieźle zdziwić !

Rozsądek, rozwaga i zaczynajmy testy od małych dawek na prawdę.

Kwas bierzemy tylko przy idealnym nastawieniu psychicznym, należy mieć pozałatwiane sprawy, oraz poukładaną psychikę.

Nie bierzemy, gdy mamy depresję, zły humor, lub dla zabawy gdy się nudzimy lub chcemy poprawić sobie humor ! to może się źle skończyć.

Bierzemy gdy mamy dobry humor, nasze życie jest ułożone, mamy dobre nastawienie i jesteśmy dobrze przygotowani. Dobrze mieć opiekuna, który będzie nas pilnował w razie problemów.

Warto też mieć "koło ratunkowe" pod ręką jakieś benzo gdzie w razie złej podróży uspokoi nas.

AMEN !

[Sawant]

----cut-----

Ogólnie popieram to co piszesz, ale jedna rzecz nie pasuje.
Mówisz, że ktoś zje 0,5 kartonu, albo laska zjadła 1 i zwariuje.
Skoro tak, to nawet zaczynając nisko, może się to skończyć tragicznie. A jeśli zacznie się nisko a potem podwyższać dawki, to za którymś tam razem też może komuś coś odwalić.

Także ryzyko zawsze jest, można je tylko obniżyć, np. nie biorąc 300ug na 1 raz, albo tripując w złym s&s

[mention]DeepSpace[/mention], nie cytuj posta poprzedzającego Twój /black goku

[stuk]

Brałem trzy razy po 100 mcg i jeden po 150 mcg.ALD działa mocno na umysł.Wizualizacje to głównie rozmazywanie się wszystkiego, robią się tak jakby takie smugi jak coś porusza się szybciej, a kolory są wyjaskrawione.Przedmioty mogą wydawać się zrobione z gumy, wyglądają na roztapiające się oraz trochę falują.

[hemh]

Ja zjadlem ostatnio z miesiac temu 3 kartony to byl moj drugi raz za 1 razem miesiac przed drugim 1 karton 125ug i w sumie nic niemialem... a jak zjadlem 3 kartony od innego powazanego vendora to w sumie fajnie bylo ale za slabo troche falowania delikatnie inne postrzeganie.. jak patrzalem z okna na glebe to fajnie sie ruszala a tak to w sumie nic poza tym... porownalbym to do dawki moze 15-18mg 4 ho meta... mentalnie 0 a na tym mi najbardziej zalezalo... ja nie wiem jak wy ludzie to robicie ze po 1 kartonie komus sciana na metr oddycha bo mi nawet na 5 cm nie oddychala po 3 kartonach... a bylem w 100% czysty od wszystkiego zadnycb lekow ani nic... albi tak jak kolega wyzej po 1 kartonie po 9 godzinach cos mu tam faluje jeszcze dla mnie to jest niepojete :/ ja po 9 godzinach to juz doslownie nic nie mialem... teraz sie przymierzam do 3x 1p-LSD przyznam ze troche sie obawiam zeby ego death czasem nie bylo bo nie wiem jak sie zachowam ale z drugiej strony jestem gotowy na cos glebokiego naprawde glebokiego...

[zbychu176]

Czy uważacie, że jeżeli za pierwszym razem karton 125 mcg zrobił mnie mocno, na tyle że przez jakieś pół godziny miałem wrażenie że trip mnie przerasta, a reszta czasu było pozytywnie, to na drugi raz mogę bezpiecznie wrzucić 1,5 kartona bez tripsittera (chcę ostrą jazdę bez trzymanki, ale nie na tyle żeby zaczęło robić się niebezpiecznie)?

[hemh]

Wita. Zazdroszcze ze 1 karton tak Cie porabia ladnie bo ja dwa razy jadlem tylko ald i za drugim te 3 kartony i bylo za slabo... ja bym wziol 1.5 spokojnie... i nie rozumiem co to znaczy ze pizde Cie przerasta? Rozumiem jezeli umysl jest wylaczony to bym sie bal ale na takie sprawy jak ty mowisz to mam chyba uniwersalna metode poprostu pamietaj ze to jednak tylko faza i gdyby Cie przerastala i bys mial bad tripa poprostu usiadz w miejscu i go obserwuj pamietaj ze tylko to widzisz i nic Ci sie nie stanie od patrzenia mi sie to wydaje idealna metoda na bad tripa poprostu siadasz i go obserwujesz az ustapi... mam nadzieje ze pomoglem. Pozdrawiam