01 września 2019exen pisze: Czy mi się zdaje czy ostatnio wykasowali większość leków ?
Udostępnienie małoletniemu to większa jazda.
Podstawić mogą byle ćpuna w zamian za "no, kolego, będziesz miał lżej, jest robota do wykonania" - kiedyś wzięłabym to za objaw paranoi, po pewnym wydarzeniu już tego tak nie traktuję. Nie mówię, że niczego legitnego nie da się tam znaleźć i bezpieczniej być stroną kupującą (teoretycznie, bo w pewnym momencie po przekazaniu leków i kupujący posiada substancje z listy), ale duże ilości zdrowego rozsądku wskazane. Ktoś oferuje coś za tanio? Uwaga. Ktoś za łatwo zjeżdża z ceny albo nie zna nazw, sprawia wrażenie jakby specjalnie je przekręcał? Czerwone światło. Oczywiście, że są literówki, podobnie jak i są osoby odsprzedające naprawdę "po kuracji" (heh) pozostałości leków typu Sevre... Sama tak kiedyś "rozbiłam bank", ale to jednorazowa akcja, logiczne, że w tym ekhm śnie babeczka nie miała więcej.
Uważać i mieć oczy dookoła głowy.
A do ogłoszeń trzeba się zalogować.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
