- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
29 października 2023Kiper78 pisze: Biorę tramal(krople)od lat ok 2000mg / doba. doszedlem do dawek które wywoływały atak padaczki( miałem kilka)2500 -3000 mg/ doba, w krótkich odstępach Teraz biorę retardy i do tego ketrel w dawce podzielonej 150- 200mg / doba. Zszedłem z tego gówna (tramal) do ok 400mg ale mam takiego doła że tygodniami nie wychodzę z domu. Co można dobrać poprwe nastroju plus dalsze schodzenie z dawek Tramalu?
27 października 2023london5 pisze: Nie wchodzi, jedynie może bardziej wpływać na sedację.
przeniesiono - detronizator
Napisz coś więcej.
Jakie dawki etc.
alpra nie nadaje się do stosowania przeciwpadaczkowego.
Tyle razy było to pisane.
Obecnie jako podkład stosuje rolki, dziś 5mg i 400mg tramca retard i jest si.
5 wystarczy czy dla bezpieczeństwa brać po 10mg?
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
