TALK - Rozmowy [H]

[pomasujplecki]

Hola,
Pisze z prośbą

Nie warto brac pregaby bo nie wiesz jak zareagujesz i czy jej odstawienie nie bedzie rownie klopotliwe. Ale pamietaj. Nie zaprzeczylem jej medycznej pomocy tylko moim zdaniem nie warto, da rade z tego zejść.

Zbij stopniowo dawke do zazywania 0,25mg klona x3 razy dziennie.
Zobacz wogole jak sie bedziesz czul na takiej dawce po tygodniu.
Potem przejscie na diazepam 3x5mg
I odcinasz po 2mg co tydzien.

SSRI to jak najbardziej przydatna i skuteczna sprawa.

Jak jestes lękowy moze nie byc latwo ale w miarę wyjściowo zeby pracowac i nie ryzykowac padaczka.

[mamyto321]

to juz bedzie moja 4 odstawka klona ciągi nie dłuższe niż pół roku dawka 1mg, jakos mega kłopotliwe to dla mnie nie było ale potem bez klona leki nasilone.
I tak na marginesie po mojej ostatniej odstawce Clonazepamum gdzie ciąg trwał pół roku dawka 1-1,5mg redukowałem o 25% dawki tygodniowo i włączyłem prege 150-0-150 i tylko pare dni było męcząrnia potem w miare sie ustabilizowało ale lęki i fobia społeczna trwała cały czas nawet po 3 miesiącach dlatego wróciłem do clona.
Jeśli chodzi o te ssri to mam je odrazu włączyć czy dopiero jak odstawie benzo całkowicie?

[Xalonzo777]

W 2024 jako znudzony nastolatek jadłem bardzo bardzo dużo Xanaxu, bo począwszy od 2mg skończyło się to na ~20mg w przeciągu dnia i oto kilka rzeczy, które chciałbym wiedzieć rok temu przy odstawianiu:

-Stopniowe schodzenie z dawki (ja zszedłem z dnia na dzień i oczywiście skończyło się to atakiem, jeśli też je masz - 5/10mg diazepamu jak zaczynają się odruchy bezwarunkowe, działa praktycznie od razu i w moim przypadku niezależnie od dawki absolutnie nie czuć "haju")

-Unikanie opioidów (prowokują ataki)

-Miejcie kogoś przy sobie, czy to dziewczyna/chlopak, rodzina czy przyjaciele, nic was tak nie naprawi jak poczucie wsparcia i szczera rozmowa.

-Inne zajęcie, coś co zapełni dziurę codzienności jaką były leki, w moim przypadku był to powrót do sportu, ale może to być cokolwiek, gierki, czytanie albo chociażby oglądanie seriali.

-Przygotujcie się na piekło, u mnie to był problem z apetytem, snem, agresją, halucynacje, omamy słuchowe i jeszcze pewnie kilka rzeczy by się znalazło

**I jeśli ktoś ma możliwość, polecam od czasu do czasu naszą kochaną Marię, zwłaszcza jeśli nie możecie wcisnąć w siebie żadnego jedzenia, przy okazji zrelaksuje i pomoże zasnąć.

To chyba na tyle, dla mnie te proste 5 kroków na pewno by wiele zmieniło, także mam nadzieję, że być może komuś też pomoże.

[mamyto321]

Powie mi ktoś jeśli jestem na 1mg Clonazepamum mogę już włączyć escitalopram stopniowo i po miesiącu redukować dopiero Clonazepamum?

[Detronizator2]

@mamyto321 możesz, jeżeli zależy ci na działaniu przeciwlękowym (lub raczej sedacyjnym) esci to po miesiącu już będzie działał w pełni. Dłużej nie masz co czekać.

[innocentka]

Ale masz przejebaną sytuacje, chcialbym Cie pocieszyc ale wiem w jakim gownie jestes. Ale upewnilas sie przynajmniej gdzie już jesteś.
Ja Ci powiem tak - ja jestem juz ponad rok do przodu od czegos takiego. Organizm dluzej wraca do normy. Musisz uzbroic sie w cierpliwość.

Pan wyzej bardzo dobrze Ci doradzil, po za tym odpocznij, musi Ci ktos pomoc. Szpital to jest sytuacja skrajnie awaryjna kiedy nie ma Ci kto pomoc. Po prostu nie mozesz byc z tym sama bo te zaburzenia lękowe ktore te leki Ci rozhulaly stają sie nieracjonalne i bardzo przeszkadzaja w zdrowieniu, wrzuc na luz. W koncu sie uda. Moze minie wiele kolejnych miesięcy, ale przyznasz wtedy ze bylo warto.

Powodzenia

Dziękuję za słowa wsparcia. Czytałam w tym wątku jak dzielnie radziłeś sobie z odstawianiem tego gówna, jestem pod wrażeniem.
Mieszkam z rodzicami, którzy nie zdają sobie sprawy z mojego uzależnienia, niestety, ale przez przewlekle choroby nie są mi w stanie pomoc. Podczas wakacji szukałam pomocy wszędzie - kazdy psychiatra odmawiał detoksu ambulatoryjnego tłumacząc się moim długim stażem w przyjmowaniu leku... Jedna lekarka odmówiła detoksu domowego przez...przyjmowanie pregabaliny.
Oprócz rodziców nie mam nikogo, oprócz mojego chłopaka, który mieszka ode mnie 150 km i nie do końca jest uświadomiony w jakim gównie jestem. Zostałam sama... Dlatego coraz częściej myślę o detoksie w szpitalu, ale zastanawiam się, kto się mną zajmie po takim szybkim schodzeniu? ...

scalono /Devixo

@innocentka Po pierwsze zmień magika, bo ten cie tylko wali na hajs, drugie zejście za pomocą diazepamu to must have, przy tych dawkach co ty bierzesz nie ma sensu ładować się w klona, kolejna sprawa, ogarniaj terapię większość tych objawów co masz to psychosomatyka. Ewentualnie jakby ci uboki od odstawienia za bardzo przeszkadzały to jednak bym się na ten szpital skusił

Z przyjemnością odstawiłabym alpre w domu, ale zastanawiam się, kto wtedy by się mną zajął? Chorzy rodzice? Ile takie odstawianie by trwało kiedy biorę to gówno prawie 7 lat? Kto by mnie utrzymywał?
Podczas wakacji szukałam specjalistow, psychiatrów, psychoterapeutów, psychologów, wszyscy mi odmawiali mówiąc, że za długo przyjmuje benzo i schodzenie z dawek wywołałoby stany zagrażające życiu, a psychoterapeuci, psychologowie? Tłumaczyli, że nie będą prowadzić terapii z osobą czynnie uzależniona, bo nie jestem do końca świadoma.
Jestem w kropce.
nie pisz posta pod postem. używaj opcji edytuj /Devixo

[drakan9]

@innocentka to może uderz w takim razie do specjalisty od uzależnień, lub po prostu ogarnij magika, który by ci pisał diazepam, chociaż no drogo to wyjdzie no i polecam ci lecieć z info od specjalistki tutaj nie raz polecanej dr Ashton https://benzo.org.uk/polman/bzcha02.htm

[innocentka]

@drakan9 w wakacje kontaktowałam się z wieloma specjalistami w swoim mieście (mieszkam w Polsce B, może to o czymś świadczy), wydałam mnóstwo pieniędzy na marne, i za każdym razem słyszałam to samo: proszę iść na detoks, nie jestem w stanie pani pomóc, przedstawiałam właśnie manual Ashton, podważali jej autorytet. naprawdę ile muszę wydać pieniędzy, żeby znaleźć specjalistę, który podejmie się odstawiania w domu?

Zastanawiam się, czy dzisiaj nie obniżyć dawkę wieczorną alpry (biorę alpre w trzech dawkach dziennie):
rano 7:30 - alpra 0.75 mg + 225 mg pregabaliny, potem, po 7.5 h,
biorę dawkę popoludniową: 15:30 alpra 0.5 mg (obnizylam 14 października o 0.25 mg), po 6.5 h biorę
dawkę wieczorną:
22:30 alpra 0.75 mg + pregabalina 225 mg

Po nieudanej odstawce w wakacje (obnizylam w ciągu miesiąca alpre o 0.75 mg), a na początku września, z powodu zaostrzonych objawów abstynencyjnych powróciłam do dawki wyjściowej, z której rozpoczynałam odstawianie: czyli 2.25 mg w dwóch dawkach codziennie, zmieniłam schemat przyjmowania leku, zaczęłam przyjmować alpre w trzech dawkach, odstępy pomiędzy dawkami bywały naprawdę krótkie, w październiku zaczęłam je wydłużać) dalej odczuwam objawy odstawienne(!) w postaci wzmożonego napięcia mięśniowego łydek i szczęki, zaburzeń pamięci, koncentracji (doskonale wiem, że przyjmowanie alpry powoduje te objawy, a odstawianie jeszcze je zaostrzyło), wymowy (po obniżeniu dawki z 1.75 mg na 1.5 mg pod koniec lipca zaczęłam mieć problemy z mową... Nie wspominając o depresji, nerwicy, derealizacji, depersonalizacji, więc kompletnie NIE WIEM, jak podejść do odstawiania benzo.
Nie wiem, czy pregabalina jest w stanie mnie zabezpieczyć przed atakami, skoro biorę ja od 4.5 lat
Nie wiem, która z dawek obniżyć
Nie wiem, jakie zachować odstępy pomiędzy dawkami
Będę wdzięczna za każdą informację, gubię się już w tym wszystkim, rozpadam się każdego dnia.

[mamyto321]

2.25mg to jeszcze nie taka spora dawka ludzie to łykają opakowaniami po paręnaście lat i wychodzą ale wiadomo każdy organizm jest inny więc tutaj trzeba zachować szczególną ostrożność znajdź jakiegoś specjalistę od uzależnień zamieni ci na Benzo długodziałające i powolnie sobie będziesz schodziła jak najwolniej żeby jakoś funkcjonować + escitalopram na lęki ty to odstawisz tylko kwestia psychiki czy wytrzymasz objawy odstawienne po zaprzestaniu brania leku bo gaba może ci się regenerować trochę długo ale wierzę w Ciebie

[Devixo]

nie dostawiałbym tutaj kolejnego środka, który notabene uzależnia + to czy zadziała pozytywnie, czy też negatywnie jest ruletka, a same jego działanie w dużej mierze opiera sie na placebo...