TALK - Rozmowy [H]

[Janowsky]

Najgorsza przypalogennosc to jak się to świństwo dojada.

[UJebany]

Wyzywanie na czacie, robienie szumu.Wulgarne odgryzanie się znajomym.A do ostrzejszych to spadek ze schodów, wyjście na miasto i szukanie bójki.Włączyć do klonów wódkę i urwanie filmu i cały po obijany.

[foliage]

Przedwczoraj był mój ostatni dzień z tym gównem, 5 paczek alpry i 2 zolpi sprzedane, pozostałe 4 i 1 wyjebane do śmieci bo już nie miałem komu oddać.
Przeszedłem samego siebie, po 200ml wódki, jednym piwie i naprawdę małej ilości alpry i zolpi tak puściły mi hamulce i dostałem małpiego rozumu, ze skutki będę pamiętał przez dobrych kilka lat.
Nie potrafię spojrzeć swojemu przyjacielowi w oczy po tym co so niego wypisywałem, do nowo poznanego ziomka wysłałem pół nagi film i próby śpiewu, powypisywałem do znajomych jak to się nie ućpałem i na koniec najlepsze - przedziurawiłem sobie brzuch, bo upadłem na ogrodzenie w parku miejskim.
Koniec z tym gównem, koniec z blackoutami i odpierdalaniem cyrków. Zawsze się kończyło źle i moralniakiem ale ostatnio benzosy przegły pałkę.

[mlodykloni]

najbardziej zaluje przypalu po benzo to jak w szkole wpierdolilem 7 mg alpry i 2 mg klona xD film sie nie urwal ale bylem dobrze porobiony i za bardzo smialy jak to po benzo no i rzecz jasna na pewno bylo widac ze jestem porobiony, ale wiekszym przypalem byl dzien ktorego w ogole nie pamietam ale znam z opowiesci ludzi po wiekszym detoksie skumalem sie z ziomkiem i zjedlismy troche klonow i popilismy wódą film mi sie urwal i skonczylo sie na wiekszej ilosci wódy i zjedlismy po calej paczce klona na glowe skonczylo sie tym ze szarpalem sie z kryminalnymi i na drugi dzien obudzilem sie z rozjebanym ryjem ale nic przy sobie nie mialem i chyba mysleli ze jestem najebany wiec chill

[Chappie]

1,5mg alpry, 2mg clon, piwko, amarena = jazda autem po skuna i powrót.
WSTYD JAK SKURWYSYN, to był mój pierwszy raz z mixem.
Prawnych konsekwencji zero ale moralny kac i wgl to co znalazłem w galerii telefonu to jest tragedia...

Stało się to w piątek 4.12.2020

[helli]

Chyba jakiekolwiek gadki do rodziców których nie pamiętam, dwa dni temu tata od rana do mnie że w nocy koło 2 otworzyłam drzwi pokoju i darlam ryj czy chcąc zjeść cod słodkiego choć dawno spało well. W każdym jestem na etapie szukania mieszkania jak troche sianka odłożę i znowu bede mogła pierdolic co mi się podoba

[no1special]

poszedłem do babci i rozmawialem z nią 2 godziny z czego mało co pamiętam tylko to , ze jej opowiadałem rzeczy i zwierzałem się czego na codzien bym nigdy nie zrobił.
walenie konia przy nie zamkniętych drzwiach tez się zdarzylo x lat temu , to byl chyba 1 raz z benzo w moim zyciu ,

[Agamythe]

Zrobiłem panienkę, której normalnie nie tknąłbym palcem. Nawet jej nie lubię, wjebalismy oboje kilka mg i wypilismy 200ml wodki, tragedia gwarantowana bo zrobila sobie ogromna nadzieje a ja z duzym moralniakiem nie mialem pojecia co robic dalej.

[Agamythe]

Zrobiłem panienkę, której normalnie nie tknąłbym palcem. Nawet jej nie lubię, wjebalismy oboje kilka mg i wypilismy 200ml wodki, tragedia gwarantowana bo zrobila sobie ogromna nadzieje a ja z duzym moralniakiem nie mialem pojecia co robic dalej.

[vzpe]

Najbardziej to żałuje stracenia dosyć wartościowej rzeczy podczas miksowania klonazepamu i piwem. Jeden dzień po po prostu nie pamiętałem co się działo dzień później i szkoda bo konsekwencje tego się ciągną do dziś a było to dwa lata temu.
Także nie miksujcie benzodiazepin z alkoholem bo można się srogo przejechać.
A benzodiazepin RC to już w ogóle nie warto tykać jak się nie ma tolerancji bo jak się nam film zerwie to nie wiadomo co się może stać...